Biografia prekursora grozy - katedra.nast.pl

Za sprawą wydawnictwa Prószyński i S-ka otrzymamy kolejną biografię. "Edgar Allan Poe. Ciemna strona księżyca" Johna Trescha ma zaplanowaną premierę na 7 listopada 2023 roku.

Edgara Allana Poego nie trzeba nikomu przedstawiać. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, że autor pionierskich powieści detektywistycznych, przerażających opowiadań i nastrojowej poezji zasłynął też czymś innym: miłością do nauki. Rzucając światło na epokę, w której granice oddzielające literaturę i badania naukowe zostały zatarte, najnowszy biograf pisarza ujawnia ambicję Poego rozwijania i kwestionowania ludzkiej wiedzy. Autor Zagłady domu Usherów, nawet gdy intensywnie pracował nad swoimi utworami, nigdy nie przestawał komentować nowych odkryć, otwierając drogę na sceny literackie najwybitniejszym uczonym.

Tresch pokazuje, że Poe żył, myślał i cierpiał w otoczeniu nauki – i że wiele z jego najbardziej znanych tekstów można zrozumieć właśnie dzięki niej. Rozpoczynając historię od zadziwiającego wykładu o początkach wszechświata, który pisarz wygłosił pod koniec życia, prowadzi czytelnika przez życie postaci będącej synonimem tajemnicy i wyobraźni.

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tytuł oryginału: The Reason for the Darkness of the Night: Edgar Allan Poe and the Forging of American Science
Data wydania: 7 Listopad 2023
Wydanie: I
ISBN: 978-83-8352-141-1
Oprawa: Twarda
Format: 168 x 240
Liczba stron: 468
Cena: 69,99
Rok wydania oryginału: 2021

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Coacoochee - 08:36 19-09-2023
Biografie to literatura plotkarska (ilość chłamu piłkarskiego i celebryckiego bije wszelkie rekordy), która rozwinęła się, a raczej przepoczwarzyła w pudelki. Przeczytałem tylko jedną w swym życiu i nie mam zamiaru tracić czas na nic więcej.
Jednak ta jedyna była całkiem niezła: "Boże inwazje. Życie Philipa K. Dicka" - Lawrence Sutin. :]

xan4 - 09:05 19-09-2023
Biografie to zło i plotkarki pudelek. Wnioskuję to z tego, że przeczytałem w życiu jedną biografię, która była całkiem niezła.

asymon - 10:04 19-09-2023
Ciekawe jak Poe nazwał swojego kota?

nosiwoda - 10:27 19-09-2023

Biografie to zło i plotkarki pudelek.

Biografie twórców pozwalają na przynajmniej częściowo głębsze zrozumienie ich twórczości. Oczywiście, nie zawsze, ale biografie Tolkiena i Inklingów (pióra Carpentera czy Shippeya), Dicka (pióra Sutina), Kapuścińskiego (pióra Domosławskiego), Billie Holiday (pióra Dufty'ego), Jansson (pióra Westin), Capotego (pióra Clarke'a), Lucasa czy Hensona (obie pióra Jonesa) to świetne pozycje, ukazujące człowieczeństwo i historię, a przy tym często udowadniające, że rzeczywistość potrafi być dziwniejsza i ciekawsza od najbardziej udziwnionej fabuły. Mam dwie biografie Lema na półce, muszę się w końcu za nie zabrać. No i ta dwutomowa biografia Heinleina wciąż mnie kusi na amazonie.

Janusz S. - 11:59 19-09-2023
Biografię Dicka mógłbym chyba spróbować, ale generalnie ta działka zupełnie mnie nie ciekawi.

asymon - 12:29 19-09-2023

Janusz S. pisze:Biografię Dicka mógłbym chyba spróbować, ale generalnie ta działka zupełnie mnie nie ciekawi.

Książkę Sutina to nawet Rebis mógłby wznowić, czemu nie, polskie wydanie ma prawie 20 lat. Poza tym tłumaczył ją Lech Jęczmyk, więc jest spójnie, przynajmniej w tych najważniejszych książkach. Z Tolkienem jest ten problem, że wszyscy podchodzą na kolanach trochę, przydałby się taki Domosławski

Orliński mnie trochę zawiódł tą biografią Lema, rozgrzebane leży i w ogóle nie mam ochoty kończyć.

Ja teraz zacząłem powoli Pratchetta czytać, mam coś jeszcze na rozkładzie, ale chyba wepchnie się w kolejkę, bo Wilkins zrobił dobrą robotę.

A, i jeszcze książka Magdaleny Grzebałkowskiej o Beksińskich - polecam. Chociaż jak ktoś film widział, to dużo było "pożyczone".