Patronat
Wyndham, John - "Dzień tryfidów" (wyd. 2024)
Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)
Ukazały się
Kade, Kel - "Smoki i demony"
antologia - "Felix, Net i Nika. Fantologia"
antologia - "PoznAI przyszłość"
Maszczyszyn, Jan - "Mare Orientale"
Watson, Ian - "Pozoranci"
Galina, Maria - "Wilcza Gwiazda. Ekspedycja"
Galina, Maria - "Patrzący z ciemności"
Żelkowski, Marek - "Siewcy niezgody"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Agora Cykl: Lem, Stanisław - "Kolekcja Gazety Wyborczej" Data wydania: Październik 2008 ISBN: 978-83-7552-403-1 Oprawa: twarda Liczba stron: 235 Cena: 19,99 Seria: Biblioteka Gazety Wyborczej
|
Bliżej...
Lem powiedział kiedyś, że swej powieści „Solaris” do końca nie rozumie, a kiedy indziej – że zaczynając pisanie nowej książki, nie wie nigdy, do czego jej akcja doprowadzi. Te dwa oświadczenia pozwalają nam innymi oczyma spoglądać na fabułę powieści. Nie jest ona, w świetle autorskich enuncjacji, skomponowaną przemyślnie historią o czymś, co uprzednio zaistniało w świadomości pisarza, ale opisem procesu poznania, który autor inicjuje, projektując sytuację wyjściową, a czytelnik podąża tylko o krok za nim i na równi jest wprzęgnięty w rozwiązywanie zagadki.
Prof. Jerzy Jarzębski
Na obie głośne adaptacje „Solaris” – film Andrzeja Tarkowskiego z 1971 roku i Stevena Soderbergha z 2002 – można spojrzeć jak na swego rodzaju dyskusję z autorem. Żaden z tych filmów nie trafił Lemowi do przekonania, z żadnego nie był zadowolony. Może – jak przypuszczał Tarkowski – Lem „nie bardzo rozumiał, czym jest kino”?
Tadeusz Sobolewski
Obiekt jest częścią serii
Lem, Stanisław - "Kolekcja Gazety Wyborczej"
Zobacz całą serię
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shadowmage - 18:14 05-05-2009
Pierwszy raz przeczytałem "Solaris" jeszcze w podstawówce - co nie jest niczym niesłychanym, jeśli poczyta się opinie wielu osób. Jednakże w moim przypadku powieść przeszła raczej bez echa - prawdopodobnie dotarła do mnie jedynie warstwa fabularna (co akurat dziwnym nie jest, jeśli się weźmie pod uwagę moje ówczesne lektury. Teraz, po kilkunastu latach wróciłem do najsłynniejszej powieści Lema. I dobrze zrobiłem, bo tym razem nie tylko fabuła, ale także koncept za nim stojący do mnie trafił. Prosty, a jednocześnie niosący za sobą możliwość długich rozważań.
Tak już zupełnie na marginesie - moim zdaniem pod pewnymi względami "Ślepowidzenie" Wattsa jest do "Solaris" podobne.
MORT - 22:35 05-05-2009
Ja czytałem Solaris dobre parę lat temu. Znalazłem, gdzieś w przepastnych szafach literatury naukowej rodziców wydanie Wydawnictwa Literackiego z 1976 roku. Wspomnienia i wrażenia jak najbardziej pozytywne.
Mam nadzieję wkrótce odświeżyć sobie tę pozycję jak i inne książki Lema z okazji wydania jego kolekcji przez Agorę. Bo do tej to poza Solarisem, to Lem u mnie leży i kwiczy.
|
|
Konkurs
Wygraj "Wiedźmiego króla"
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Salik, Magdalena - "Wściek"
Martine, Arkady - "Pustkowie zwane pokojem"
Sherriff, R.C. - "Rękopis Hopkinsa"
Kelly, Greta - "Lodowa Korona"
Harpman, Jacqueline - "Ja, która nie poznałam mężczyzn"
Baldree, Travis - "Księgarnie i kościopył"
Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Dziedzic Kaladanu"
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fragmenty
Marryat, Frederick - "Statek widmo"
Kluczek, Stanisław - "Zamek Gardłorzeziec"
Pettersen, Siri - "Srebrne Gardło"
Wyndham, John - "Dzień tryfidów"
Wells, Martha - "Wiedźmi król. Witch King"
Howey, Hugh - "Zmiana"
Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)
Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"
|