NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

Weeks, Brent - "Poza cieniem" (wyd. 2024)

Ukazały się

King, Stephen - "Billy Summers"


 Larson, B.V. - "Świat Lodu"

 Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)

 Kade, Kel - "Los pokonanych"

 Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"

 Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)

 He, Joan - "Uderz w struny"

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Gryffindor)

Linki

Heinlein, Robert A. - "Władcy marionetek"

Wydawnictwo: Solaris
Tłumaczenie: Anita Zuchora
Data wydania: Listopad 2007
ISBN: 978-83-89951-78-6
Oprawa: twarda
Liczba stron: 320
Cena: 41.90 zł
seria: Klasyka SF

Bliżej...
Jedna z najlepszych powieści science fiction o inwazji obcych na Ziemię, w dodatku inwazji udanej. W powieści tej słusznie dopatrywano się w latach zimnej wojny alegorii do możliwości inwazji sowieckiej na USA. Książka ukaże się w ekskluzywnej serii Klasyka Science Fiction. Książka w serii limitowanej, nie podlega gratisom.

Kilka lat temu dokonano udanej ekranizacji z Donaldem Sutherlandem w roli głównej.

Na południu Stanów Zjednoczonych ląduje obcy pojazd kosmiczny. Agenci wysłani do zbadania zjawiska znikają lub nadają informację, że to mistyfikacja miejscowych farmerów, którzy chcą zarobić parę dolarów.

W teren wyrusza szef specjalnej jednostki Prezydenta USA. Odkrywa, że na Ziemi wylądowali Obcy, którzy pasożytując na ludziach opanowują ich umysły. Dla postronnego obserwatora wszystko wygląda normalnie, tymczasem najeźdźcy bardzo szybko zdobywają nowych nosicieli. Wkrótce całe południe USA roi się od Władców Marionetek.

Pasożyty są niewielkich rozmiarów, przylegają do pleców nosicieli. Jedynym sposobem rozpoznania osoby zarażonej jest chodzenie bez ubrań. W Ameryce wybucha panika, ulice wyglądają jak plaże nudystów, każdy ubrany przechodzień jest natychmiast zabijany.

Czy ludzie mają szansę obronić się przed podstępnym wrogiem?

Jedna z najlepszych w fantastyce powieści o inwazji Obcych na Ziemię.



Teksty powiązane:

Recenzja:
Heinlein, Robert A. - "Władcy marionetek", autor: Żerań

Fragment:
Heinlein, Robert A. - "Władcy marionetek"

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Shedao Shai - 10:26 10-08-2023
Od pierwszych stron lektury po głowie chodził mi film "Oni żyją". Nie tylko z powodu podobieństwa fabuły, ale też - a może: przede wszystkim - z powodu pulpowego charakteru opowieści. Innymi słowy, gdyby "Władcy marionetek" byli filmem, byliby jakimś kultowym klasykiem kina klasy B.
Traktując tę powieść na poważnie, można się do niej szybko zniechęcić. Bohaterowie są przerysowani, fabuła toczy się swoim rytmem, nawet nie próbując udawać że taki ciąg wydarzeń mógłby mieć miejsce w naszej rzeczywistości. Heinlein poprowadził tę książkę nie przejmując się realizmem i dało to piękny efekt.

Mamy zatem dość - obecnie - klasyczną opowieść o inwazji obcych, którzy w pasożytniczy sposób opanowują ciała ludzi i przejmują nad nimi kontrolę. Taki cichy podbój. Naszym głównym bohaterem jest członek tajnej agencji, która właśnie odkryła postępującą inwazję i usiłuje jej przeciwdziałać. Wraz z uczuciem zagrożenia rośnie paranoja (komu można ufać?), coraz większe połacie Stanów Zjednoczonych zostają opanowane podczas gdy bohaterowie naszej agencji usiłują przebić się przez polityczne utrudnienia i opór ze strony opinii publicznej.

Jak na powieść z lat 50. przystoi, mamy tu klasyczne latające spodki i spojrzenie na politykę mocno przefiltrowane przez tamtejsze realia. USA i Sowieci odbudowali się już po wojnie nuklearnej i powrócili do stanu zimnej wojny, latające auta istnieją, a ludzie latają w kosmos i skolonizowali Wenus. Retro-fantastyka na pełnej. Zresztą kosmici są dość oczywistą metaforą na sowietów.

Książka jest ciekawa, czyta się ją dobrze i bez chwili nudy. Pomimo przeszło 70 lat(!) na liczniku. Dobra rzecz.

5/6

nosiwoda - 10:56 10-08-2023
Władcy marionetek byli filmem, i to co najmniej dwa razy.

Shedao Shai - 11:29 10-08-2023
nosiwoda pisze:Władcy marionetek byli filmem, i to co najmniej dwa razy.


Właśnie sobie oglądam wersję z 1994 :D

Fidel-F2 - 15:46 10-08-2023
Zgadza się, wybitna chała.

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS