Wydawnictwo: SOLARIS Tytuł oryginału: Waran Tłumaczenie: Andrzej Sawicki Data wydania: 2006 Oprawa: miękka Liczba stron: 402

Bliżej...
Mistrzowie rosyjskiej fantastyki, małżeński duet Diaczenków udowadnia, że w fantasy wciąż tkwią wielkie możliwości. Przedstawiony przez nich świat z wirtuozerią świat jest niepodobny do innych. Wszystko jest tajemnicze i pełne niespodzianek. Niewyobrażalne stwory, lasy, które potrafią się przemieszczać, ziemia i woda, do których trzeba składać modły. Dziwne zasady i magia rządzące tym światem nadają powieści otoczkę niesamowitości, przyciąga też poetycki i plastyczny język Diaczenków. Waran to chłopiec a archipelagu, który spędza młodość w kieracie powtarzających się czynności związanych z porami roku. Dzięki przypadkowemu spotkaniu z magiem, w chłopcu zostaje obudzona ciekawość świata. Porzuca swoją wyspę i wyrusza na poszukiwanie pierwszego maga, legendarnego Zduna Włóczęgę. Zdun buduje w wybranych przez siebie domostwach piece, które przynoszą szczęście i dobrobyt. W tych domach rodzą się też magowie... Wspaniała, porywająca opowieść o dorastaniu w niezwykłym świecie i o poszukiwaniu tożsamości, dorównująca kunsztem słynnemu "Czarnoksiężnikowi z Archipelagu" Le Guin.

Teksty powiązane:

Recenzja:
Diaczenko, Marina i Siergiej - "Waran", autor: ASX76
Diaczenko, Marina i Siergiej - "Waran", autor: Vampdey

Fragment:
Diaczenko, Siergiej i Marina - "Waran"