Patronat
McGuire, Seanan - "Upadek / Przez zielone pola"
Sullivan, Michael J. - "Epoka śmierci"
Ukazały się
Ryan, Anthony - "Pieśń krwi" (wyd. 2024)
Stewart, Andrea - "Wojna kości"
Monroe-Cassel, Chelsea - "Gra o tron. Oficjalna książka kucharska. Przepisy od Królewskiej Przystani po Morze Dothraków"
Vance, Jack - "Kroniki Umierającej Ziemi" (Wymiary)
McCammon, Robert - "Bagno"
Gratton, Tessa - "Misja na planetę X"
Bielawski, Jakub - "Tam, gdzie najlepiej się umiera"
Riordan, Rick - "Gniew potrójnej bogini"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Stalker Books Data wydania: Czerwiec 2024 ISBN: 978-83-6722-379-9 Oprawa: twarda Liczba stron: 324 Cena: 59,99 zł
|
Bliżej...
Trylogia Księżycowa autorstwa Jerzego Żuławskiego to jedno z najważniejszych dzieł polskiej fantastyki naukowej, stanowiąc kamień węgielny tego gatunku w naszym kraju. W trzech tomach cyklu autor nakreślił tragiczną wyprawę na Srebrny Glob, przedstawił dzieje zaszczepionej tam ziemskiej cywilizacji, a także przybliżył losy ludzkości uginającej się pod ciężarem nauki i techniki na macierzystej planecie. Dokonawszy na kartach tych książek wielopłaszczyznowej analizy napędzających człowieka pragnień, namiętności oraz obaw, Jerzy Żuławski uczynił Trylogię Księżycową w pełni ukończonym literackim monumentem. Niewzruszonym pomnikiem futurologicznego wizjonerstwa początków XX stulecia. Wraz z postawieniem ostatniego zdania, historia rozpoczęta ekspedycją O'Tamora została zakończona i nie pozostało już nic do dodania.
Ale czy aby na pewno? Korzystając ze świętowanej w tym roku 150. rocznicy urodzin Jerzego Żuławskiego, oddając w ten sposób hołd Ojcu Polskiej fantastyki naukowej, Jan Maszczyszyn postanowił podjąć niektóre wątki tam, gdzie pozornie zostały zakończone. Są bowiem pytania, na które Żuławski nie udzielił odpowiedzi. Bo czyż Szernowie, okrutni księżycowi pierwobylcy mogli puścił ludzkości płazem srogi pogrom, który uczynił im Marek - Zwycięzca? Jakie konsekwencje dla ziemskiej nauki miałaby wiedza, w której posiadaniu byli Roda i Mataret? A co z innymi ciałami niebieskimi w Układzie Słonecznym ? Czy są zamieszkane i przez kogo?
Z wielką przyjemnością pragniemy poinformować, że już w czerwcu nakładem wydawnictwa Stalker Books będzie miała miejsce premiera powieści Jana Maszczyszyna "Mare Orientale", która rzuci nieco więcej światła na te zagadnienia. Książka, do której przedmowę był uprzejmy napisać Zbigniew Brzeziński, powstała przy rocznicowej współpracy z Polską Fundacją Fantastyki Naukowej i została objęta rekomendacją naszych specjalistów.
__________
Mare Orientale to hołd złożony Trylogii księżycowej Jerzego Żuławskiego, ale noszący widoczną sygnaturę autorską Jana Maszczyszyna. Pisarz ten przyzwyczaił swoich czytelników do rozkiełznanej wyobraźni, zawsze podbudowanej jednak odkryciami najnowszej fizyki, którą Maszczyszyn traktuje poważnie, acz nie służalczo. Nauka stanowi tutaj kanwę, na którą pisarz nanosi paletę własnych interpretacji i domysłów, tworząc specyficzny klimat fantastyki wymieszanej z metafizyką czy mitolgią. Maszczyszyn poszukuje źródeł swych inspiracji również w historii i dziejach starożytnych cywilizacji. Inspiracje te służą mu do zbudowania kolejnych światów; światów przyszłości, ale jakby wyszperanych w lamusach; steampunkowych i staroświeckich równocześnie.
Mare Orientale to oczywiście opowieść o wyprawie na Księżyc, ale jest to wyprawa doprawy niebywała, albowiem jej pierwotnym celem jest zrabowanie starożytnych Selenickich rękopisów, spoczywających w zaginionej bibliotece w Alijii. Pomysł bez wątpienia pyszny! Jak wyprawiać się na Księżyc, to tylko do tamtejszej Biblioteki Aleksandryjskiej. Proponuję, by pomysł ten podsunąć NASA. Oczywiście, owa zbrodnia w bibliotece nie przychodzi drużynie inżynierów łatwo, bo Szernowie a także Morcy (wielbiciele prozy Żuławskiego wiedzą o kim mowa), nie witają rabusiów artefaktów przyjaźnie. Jest to równocześnie powieść o regresie i upadku wielkich cywilizacji; zjawisko to dotyczy również cywilizacji pozaziemskich. Bohaterowie Mare Orientale, jak zawsze u Maszczyszyna, reprezentują prawie już wymarły gatunek dżentelmenów i dam, rodem z epoki fin de siécle. Jestem przekonana, że autor Trylogii księżycowej czytałby Mare Orientale z satysfakcją, czekając w napięciu na kolejny tom.
(dr hab. prof. UŁ Natalia Lemann)
Teksty powiązane:
Fragment:
Maszczyszyn, Jan - "Mare Orientale"
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Sullivan, Michael J. - "Epoka wojny"
Clarke, Susanna - "Jonathan Strange i Pan Norrell"
Holdstock, Robert - "Lavondyss"
McDonald, Ian - "Hopelandia"
antologia - "PoznAI przyszłość"
Chambers, Becky - dylogia "Mnich i robot"
Pohl, Frederik - "Gateway. Za błękitnym horyzontem zdarzeń"
Esslemont, Ian Cameron - "Powrót Karmazynowej Gwardii"
Fragmenty
Silverberg, Robert - "Człowiek w labiryncie"
Golden, Christopher - "Obcy. Rzeka cierpień"
Scalzi, John - "Towarzystwo Ochrony Kaiju"
Bielawski, Jakub - "Tam, gdzie najlepiej się umiera"
Hendel, Paulina - "Cmentarz zagubionych dusz"
McCammon, Robert - "Bagno"
Wyndham, John - "Kukułcze jaja z Midwich"
Musiałowicz, Anna - "Wyrzuciła ją rzeka"
|