NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Miela, Agnieszka - "Krew Wilka"

Robinson, Kim Stanley - "Czerwony Mars" (Wymiary)

Ukazały się

Esslemont, Ian Cameron - "Kamienny wojownik"


 Kagawa, Julie - "Dusza miecza"

 Pupin, Andrzej - "Szepty ciemności"

 Ferek, Michał - "Pakt milczenia"

 Markowski, Adrian - "Słomianie"

 Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

 Stewart, Andrea - "Cesarzowa kości"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku"

Linki

Holdstock, Robert - "Las ożywionego mitu"

Wydawnictwo: Terminus
Cykl: Las ożywionego mitu
Tytuł oryginału: Mythago Wood
Tłumaczenie: Michał Jakuszewski
Data wydania: Sierpień 2022
Wydanie: II - poprawione
ISBN: 978-83-964196-0-6
Oprawa: twarda
Liczba stron: 312
Cena: 59,99 zł
Rok wydania oryginału: 1984
Autor posłowia: Marta Kładź-Kocot
Autor ilustracji na okładce: Piotr Bemben
Tom cyklu: 1

Bliżej...
Tajemniczy las Ryhope zaczyna się o krok za Oak Lodge, posiadłością rodziny Huxleyów.
Ojciec, George Huxley, poświęca życie badaniu jego sekretów, przypłacając swą pasję obłędem. Starszy syn kontynuuje jego dzieło, coraz głębiej wkraczając w pierwotną puszczę jej krętymi ścieżkami. Gdy z wojennej zawieruchy powraca do domu młodszy, Steven, on również słyszy niepokojący zew…

Dziennik prowadzony przez Huxleya seniora jest opisem ogarniającego go szaleństwa, lecz także przewodnikiem po zagubionych w gęstwinie traktach. Wiedzie on Stevena w równoległy, nierzeczywisty świat naszych najgłębszych pokładów podświadomości. Jest listem z najstarszych, przedneolitycznych epok, w których granica między Człowiekiem a Naturą jeszcze nie istniała.

Jak zakończy się mityczna podróż, w którą wyruszył Steven Huxley? Czy las Ryhope okaże się grobem, w którym złożony zostanie w gorączkowym, szamańskim rytuale? A może ubrane w ciało starożytne mity będą łaskawe i odkryją przed nim zagadkę niespisanej nigdy opowieści o początkach rodzaju ludzkiego?


Robert Holdstock urodził się w Hythe, odległym zakątku hrabstwa Kent w 1948 r. Dzieciństwo spędził między ponurymi bagnami Romney Marsh a gęstymi lasami Kentu. Na początku swojej kariery pisał fantastykę naukową, m.in. Eye Among the Blind i Where Times Winds Blow. Jednak to właśnie z literaturą fantasy jest kojarzony najbardziej, a zainteresowanie mitologią celtycką i nordycką stanowi niezmienny motyw jego twórczości.

W 1984 roku ukazał się Las ożywionego mitu, nagrodzony BSFA (British Science Fiction Association) i World Fantasy Award w kategorii najlepszej powieści, powszechnie uznany za jedno z najwybitniejszych dzieł współczesnej fantastyki. Olśniewający klimatem i zaskakujący rozmachem Las… jest historią niepokojącą, mroczną i na miarę fantasy... solaryjską.

Robert Holdstock zmarł w listopadzie 2009 roku, zaledwie cztery miesiące po opublikowaniu Avilionu, długo oczekiwanego i niestety ostatniego powrotu do tajemniczego lasu Ryhope.


Obiekt jest częścią serii
Las ożywionego mitu
Zobacz całą serię



Teksty powiązane:

Recenzja:
Holdstock, Robert - "Las ożywionego mitu", autor: Adam Skalski

Fragment:
Holdstock, Robert - "Las ożywionego mitu"

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Shedao Shai - 15:16 31-01-2023
Książkę wziąłem właściwie w ciemno, urzeczony entuzjastyczną inicjatywą wydawnictwa Terminus. Okazało się, że była to dobra decyzja, bo "Las ożywionego mitu" to książka z którą dotychczas niesłusznie się rozmijałem. Holdstock jest bardzo biegły w kreowaniu dusznego, nieco niepokojącego klimatu - miejscami czułem tu lęk przed eksploracją nieznanego rodem z "Domu z liści" (choć Holdstock nigdy wyraźnie nie skręca w stronę grozy, to jednak trzyma cały czas czytelnika w stanie lekkiego niepokoju).

"Las ożywionego mitu" to książka oparta o pewien dość prosty ale i ciekawy koncept, który zadziałał głównie dzięki sporemu kunsztowi pisarskiemu autora. Potrafię sobie wyobrazić jak słabszy pisarz ponosi w tej tematyce srogą porażkę. Na szczęście, Holdstock wiedział na co się porywa i przeprowadził swój zamiar od A do Z - zdawałoby się - bez większych problemów.

"Las..." to naprawdę dobra, warta uwagi powieść. Przeczytałem ją w dwa wieczory - i były to wieczory, podczas ktorych moja wyobraźnia pracowała na pelnych obrotach. Jestem usatysfakcjonowany tym eksperymentem i pozostaje mi trzymać kciuki, żeby wydawca zabrał się za kontynuację.

5/6

Janusz S. - 16:02 31-01-2023
Shedao Shai pisze:Jestem usatysfakcjonowany tym eksperymentem i pozostaje mi trzymać kciuki, żeby wydawca zabrał się za kontynuację.

Ani przez chwilę w to nie wierzę biorąc pod uwagę nowe realia ekonomiczne. I nie podzielam też entuzjazmu. To ciekawe, nieschematyczne fantasy, w którym autor chwilami strasznie nudzi :twisted:

Whoresbane - 16:30 31-01-2023
Pierwsze sto stron było "dwubiegunowe" miałem serwowaną nudę i ciekawe elementy. Od setnej chwyciłem bakcyla i chcę kontynuuację

Wojtek Miecz - 10:43 03-04-2023
Shedao Shai pisze:Książkę wziąłem właściwie w ciemno, urzeczony entuzjastyczną inicjatywą wydawnictwa Terminus. Okazało się, że była to dobra decyzja, bo "Las ożywionego mitu" to książka z którą dotychczas niesłusznie się rozmijałem. Holdstock jest bardzo biegły w kreowaniu dusznego, nieco niepokojącego klimatu - miejscami czułem tu lęk przed eksploracją nieznanego rodem z "Domu z liści" (choć Holdstock nigdy wyraźnie nie skręca w stronę grozy, to jednak trzyma cały czas czytelnika w stanie lekkiego niepokoju).

"Las ożywionego mitu" to książka oparta o pewien dość prosty ale i ciekawy koncept, który zadziałał głównie dzięki sporemu kunsztowi pisarskiemu autora. Potrafię sobie wyobrazić jak słabszy pisarz ponosi w tej tematyce srogą porażkę. Na szczęście, Holdstock wiedział na co się porywa i przeprowadził swój zamiar od A do Z - zdawałoby się - bez większych problemów.

"Las..." to naprawdę dobra, warta uwagi powieść. Przeczytałem ją w dwa wieczory - i były to wieczory, podczas ktorych moja wyobraźnia pracowała na pelnych obrotach. Jestem usatysfakcjonowany tym eksperymentem i pozostaje mi trzymać kciuki, żeby wydawca zabrał się za kontynuację.

5/6


Wow! Dawno nie byłem na Forum, a tu takie wpisy! :D Praca na pełen etat, freelancerka od święta i prowadzenie wydawnictwa to zero czasu na śledzenie wszystkiego... A szkoda!

Holdstock w dużej mierze udźwignął swój koncept w "Lesie ożywionego mitu"(choć - moim zdaniem - nie całkiem). Tylko że wraz z cyklem jego wgląd w wykreowany świat mitotworów był coraz bardziej precyzyjny. Samo "Lavondyss" to już jazda bez trzymanki. Ogólnie jest coraz lepiej. :)

Wydanie kontynuacji to kwestia pieniędzy. Tylko i wyłącznie. Bo serce wciąż mam w lesie Ryhope. Nigdzie indziej.

Dzięki, Shedao!

Wojtek Miecz - 10:45 03-04-2023
Whoresbane pisze:Pierwsze sto stron było "dwubiegunowe" miałem serwowaną nudę i ciekawe elementy. Od setnej chwyciłem bakcyla i chcę kontynuuację


Dobra. "Lavondyss" wydam od setnej strony (mniejszy koszt druku)! :D

Wiem o czym mówisz, w Holdstocka trzeba... "wsiąknąć". Też chcę kontynuację. Pozdro! :)

Shedao Shai - 11:52 03-04-2023
Wojtek Miecz pisze:Wydanie kontynuacji to kwestia pieniędzy. Tylko i wyłącznie. Bo serce wciąż mam w lesie Ryhope. Nigdzie indziej.


To czy możesz zdradzić, na czym stoimy obecnie z "Lavondyss"? Będzie? Nie będzie? Będzie kiedyś, jak się nazbiera forsa? Temat obecnie leży, czy też może już coś dłubiesz w tym kierunku? :)

Whoresbane - 17:26 03-04-2023
Wojtek Miecz pisze:
Whoresbane pisze:Pierwsze sto stron było "dwubiegunowe" miałem serwowaną nudę i ciekawe elementy. Od setnej chwyciłem bakcyla i chcę kontynuuację


Dobra. "Lavondyss" wydam od setnej strony (mniejszy koszt druku)! :D

Wiem o czym mówisz, w Holdstocka trzeba... "wsiąknąć". Też chcę kontynuację. Pozdro! :)


Ani mi się waż wydawać okrojoną wersję. Ma być całość!! :D

Przyłączam się do pytania Shedao. Chcemy info!

Bibi King - 17:40 03-04-2023
Zamiast od setnej, wydrukuj co drugą stronę. Wyjdzie jeszcze taniej, a będzie można ogarnąć ideę całości.

El Lagarto - 17:48 03-04-2023
Trzymam kciuki, zważywszy że mam stare wydania i od lat czekam na tom trzeci. No, ale żeby był trzeci musi wyjść pierwszy, a potem drugi, więc te kciuki będę nadal ściskał.

Wojtek Miecz - 10:36 04-04-2023
Shedao Shai pisze:
Wojtek Miecz pisze:Wydanie kontynuacji to kwestia pieniędzy. Tylko i wyłącznie. Bo serce wciąż mam w lesie Ryhope. Nigdzie indziej.


To czy możesz zdradzić, na czym stoimy obecnie z "Lavondyss"? Będzie? Nie będzie? Będzie kiedyś, jak się nazbiera forsa? Temat obecnie leży, czy też może już coś dłubiesz w tym kierunku? :)


Tak, Shedao. To kwestia forsy. Wiesz, wydawnictwo, które ma na rynku kilka tytułów, które może nawet nie sprzedają się fenomenalnie, ale jakoś tam kapią, ma już jakąś bazę inwestycyjną. Ja szukam różnych źródeł finansowania, to znaczy - muszę zapracować na "Lavondyss". Nie zmienia to faktu, że "Las..." radzi sobie na rynku zaskakująco dobrze, co mnie wprawia (z wielu względów) w zdumienie. Na początku - wiadomo - radził sobie lepiej. Ale teraz też nie stoi jakoś w miejscu. Ufff...
Ale to za mało... bo wszystko znowu podrożało. Druk drukiem, to już jakaś abstrakcja. Ale też koszty prowadzenia działalności gospodarczej i zwyczajnie - życie.

Niemniej jednak, Shedao... dłubię! Serio, DŁUBIĘ. :D



Whoresbane pisze:
Wojtek Miecz pisze:
Whoresbane pisze:Pierwsze sto stron było "dwubiegunowe" miałem serwowaną nudę i ciekawe elementy. Od setnej chwyciłem bakcyla i chcę kontynuuację


Dobra. "Lavondyss" wydam od setnej strony (mniejszy koszt druku)! :D

Wiem o czym mówisz, w Holdstocka trzeba... "wsiąknąć". Też chcę kontynuację. Pozdro! :)


Ani mi się waż wydawać okrojoną wersję. Ma być całość!! :D

Przyłączam się do pytania Shedao. Chcemy info!


Jak te magnetyczny wiry, czy co tam Holdstock sobie uroił, zakręcą się w Ryhope w dobrą stronę, to będzie więcej nowinek. Dłubię coś tam, Whoresbane, w tym Lavondysie. :-P


El Lagarto pisze:Trzymam kciuki, zważywszy że mam stare wydania i od lat czekam na tom trzeci. No, ale żeby był trzeci musi wyjść pierwszy, a potem drugi, więc te kciuki będę nadal ściskał.


Dzięki, El Lagarto! Robię co mogę! :)

Shedao Shai - 11:02 04-04-2023
Wojtek Miecz pisze:
Shedao Shai pisze:
Wojtek Miecz pisze:Wydanie kontynuacji to kwestia pieniędzy. Tylko i wyłącznie. Bo serce wciąż mam w lesie Ryhope. Nigdzie indziej.


To czy możesz zdradzić, na czym stoimy obecnie z "Lavondyss"? Będzie? Nie będzie? Będzie kiedyś, jak się nazbiera forsa? Temat obecnie leży, czy też może już coś dłubiesz w tym kierunku? :)


Tak, Shedao. To kwestia forsy. Wiesz, wydawnictwo, które ma na rynku kilka tytułów, które może nawet nie sprzedają się fenomenalnie, ale jakoś tam kapią, ma już jakąś bazę inwestycyjną. Ja szukam różnych źródeł finansowania, to znaczy - muszę zapracować na "Lavondyss". Nie zmienia to faktu, że "Las..." radzi sobie na rynku zaskakująco dobrze, co mnie wprawia (z wielu względów) w zdumienie. Na początku - wiadomo - radził sobie lepiej. Ale teraz też nie stoi jakoś w miejscu. Ufff...
Ale to za mało... bo wszystko znowu podrożało. Druk drukiem, to już jakaś abstrakcja. Ale też koszty prowadzenia działalności gospodarczej i zwyczajnie - życie.

Niemniej jednak, Shedao... dłubię! Serio, DŁUBIĘ. :D


Domyślam się, że nie masz lekko. Pozostaje trzymać za Ciebie kciuki. We mnie na pewno będziesz miał klienta.

Whoresbane - 17:41 04-04-2023
We mnie też! Również trzymam kciuki

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fosse, Jon - "Białość"


 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

Fragmenty

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

 Mara, Sunya - "Burza"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS