Patronat
Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"
Swan, Richard - "Tyrania Wiary"
Ukazały się
Seliga, Aleksandra & Kujawska, Katarzyna - "Serce kniei"
King, Stephen - "Chudszy" (2024)
Le Guin, Ursula K. - "Ziemiomorze. Wydanie rozszerzone" (2024)
Lovecraft, Howard Phillips - "Listy wybrane 1906-1927"
Szostak, Wit - "Oberki do końca świata"
Gwynne, John - "Cień bogów"
Gołkowski, Michał - "Mykoła"
Dukaj, Jacek - "Linia oporu"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Dom Horroru Data wydania: Czerwiec 2022 Wydanie: II Oprawa: twarda Liczba stron: 195 Cena: 39,00 zł
|
Bliżej...
Przeszłość jest jak otchłań: w jej ciemności łatwo się zatracić. Zwłaszcza, kiedy trzeba ją zgłębić, by poznać tajemnicę własnej klęski, dojść skrytego w mroku źródła katastrofy.
Jeden mężczyzna, niepotrafiący pogodzić się ze śmiercią dziecka. Drugi, próbujący rozwikłać zagadkę samobójstwa brata i zniknięcia ojca. Obydwaj będą musieli wejść w przeszłość i zmierzyć się z tym, co się w niej kryje: z traumą utraty sensu i absurdem przyrodzonego człowiekowi zła. Z odpowiedziami, które powodują jedynie większe cierpienie.
Będą musieli poznać nawet najgłębsze odcienie tego mroku. Odwiedzić zalane wiecznym deszczem miasta i opustoszałe domy. Spotkać umarłych, którzy wracają pomiędzy żywych i żyjących, którzy umarli za życia. Zrozumieć ciemność, która się w nich kryje i od której nigdy nie mogli uciec.
I oto widzę: na zachodzie – tam, gdzie wydaje mi się, że jest zachód – wznosi się czarna poświata, przybierająca na głębi z każdą sekundą. Wielki, promieniujący czernią dysk wznosi się nad dalekim pasmem górskim. I dopiero w tym cieniu, który rzuca, odzyskuje swój kształt wszystko, co było do tej pory ukryte: świat wypełniony mnogością form, tak najmniejszych, jak i najbardziej monstrualnych, najprostszych i najwymyślniejszych: wszystko zaczyna istnieć poprzez zacienienie. Spoglądam na swoje ręce – po raz pierwszy, odkąd rozpocząłem tę podróż – i widzę czerniejące linie, czerniejące kontury, czerniejące zarysy mięśni i żył. Zaczynają istnieć, gdy czarne słońce budzi od zawsze skryty w nich cień.
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shedao Shai - 12:15 28-06-2022
Wojciech Gunia jest bardzo konsekwentny w swojej stylistyce i przesłaniu. Jego twórczość czyta się ciężko, jest skrajnie ponura i pesymistyczna. I doskonała w przekazywaniu tego mroku czytelnikowi. "Miasto i rzeka" nie jest wyjątkiem. Granice rzeczywistości są tu lekko zatarte, narratorowi raczej do końca nie można ufać, wiemy za to, że zarówno w jego przeszłości jak i przyszłości nie ma za wiele dobrego.
Gunia porusza trudne tematy i robi to bezlitośnie, grając na głębokich lękach czytelnika, nie pozostawiając zarazem wiele miejsca na nadzieję. Jeśli komuś twórczość Guni kojarzy się z Ligottim, to... ma rację (zresztą, to m.in. Gunia przekładał Ligottiego na język polski). Inspiracje są tu silne, a światopogląd obu panów zdaje się być w wielu miejscach zbieżny.
"Miasto i rzeka" to powieść napisana bardzo dobrze. Mimo niewielkiej objętości czytałem ją powoli, pochylając się nad każdym akapitem i chętnie pozwalając wciągnąć się w mroczny, deszczowy klimat Miasta. To lektura z gatunku: albo pokochasz albo znienawidzisz. Raczej nie pozostaniesz obojętny. Mi się bardzo podobało.
5/6
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
McDonald, Ian - "Hopelandia"
antologia - "PoznAI przyszłość"
Chambers, Becky - dylogia "Mnich i robot"
Pohl, Frederik - "Gateway. Za błękitnym horyzontem zdarzeń"
Esslemont, Ian Cameron - "Powrót Karmazynowej Gwardii"
Sanderson, Brandon - "Słoneczny mąż"
Swan, Richard - "Sprawiedliwość królów"
Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"
Fragmenty
McCammon, Robert - "Łabędzi śpiew"
Vaughn, S.K. - "Astronautka"
Howey, Hugh - "Pył"
Simmons, Dan - "Lato nocy"
McCammon, Robert - "Pan Slaughter"
Spinrad, Norman - "Żelazny sen"
Wyndham, John - "Poczwarki"
Holdstock, Robert - "Lavondyss"
|