|
Wydawnictwo: Rebis Cykl: Trylogia Kaladanu Tytuł oryginału: The Duke of Caladan Tłumaczenie: Andrzej Jankowski Data wydania: Styczeń 2022 ISBN: 978-83-8188-356-6 Oprawa: twarda z obwolutą Format: 150x225 Liczba stron: 440 Cena: 59,90 zł Rok wydania oryginału: 2020 Tom cyklu: 1
|
Bliżej...
Zaczyna się legenda
Leto Atryda, książę Kaladanu i ojciec Muad’Diba. Wszyscy wiedzą o upadku i wzlocie jego syna, natomiast niewiele wiadomo o nim, spokojnym władcy Kaladanu, i jego partnerce, ani o tym, jak książę niewiele znaczącej planety zaskarbił sobie względy imperatora i wzbudził gniew rodu Harkonnenów, wchodząc na drogę, która przywiodła go do śmierci. Oto ta historia.
Leto cierpliwie i wiernie służy Tronowi Złotego Lwa. Podczas gdy inni spiskują i knują, książę Kaladanu działa. Ale jego potężni wrogowie uważają, że zanadto wyrasta ponad swój stan i że ród Atrydów osiąga zbyt wysoką pozycję. Otoczony przez niewidzialnych wrogów Leto musi zdecydować, czy ciężar powinności i honoru jest wart ceny jego życia, rodziny i miłości.
Obiekt jest częścią serii
Trylogia Kaladanu
Zobacz całą serię
Teksty powiązane:
Recenzja:
Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Książę Kaladanu", autor: Roman Ochocki
Fragment:
Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Książę Kaladanu"
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shedao Shai - 09:16 23-11-2021
No w końcu. Mam nadzieję, że p. Jankowski już intensywnie pracuje nad Lady :)
nosiwoda - 09:27 23-11-2021
Biere.
Janusz S. - 22:08 23-11-2021
Też. Chociaż sam nie wiem po co.
Shadowmage - 10:17 24-11-2021
A ja nie. Już dawno odpuściłem przystawki do książek Herberta seniora.
Janusz S. - 10:27 24-11-2021
Nie po to pozbierałem wszystkie dotychczasowo wydane, żeby teraz odpuszczać
nosiwoda - 11:18 24-11-2021
Janusz S. pisze:Nie po to pozbierałem wszystkie dotychczasowo wydane, żeby teraz odpuszczać

+1
Fidel-F2 - 11:30 24-11-2021
podstawowy mechanizm psychologiczny, rodzaj studni grawitacyjnej, im więcej poświęciliśmy zasobów tym usilniej staramy się odnaleźć dobre strony i nawet jesteśmy skłonni inwestować kolejne zasoby w tę strategię, choć ocena na zimno jasno wykazuje że to równia pochyła w stronę przepaści
nosiwoda - 11:49 24-11-2021
Oczywiście. Racjonalizacja. Ten sam mechanizm, co przy czekaniu na autobus - już tyle czekam, że nie pójdę na tramwaj, chociaż widzę, że odjeżdża jeden za drugim.
asymon - 12:01 24-11-2021
Fidel-F2 pisze:podstawowy mechanizm psychologiczny, rodzaj studni grawitacyjnej, im więcej poświęciliśmy zasobów tym usilniej staramy się odnaleźć dobre strony i nawet jesteśmy skłonni inwestować kolejne zasoby w tę strategię, choć ocena na zimno jasno wykazuje że to równia pochyła w stronę przepaści
Nawet Robert Cialdini o tym pisał, a ta książka jest już bardzo stara. Klasyczne "zaangażowanie i konsekwencja". A jeśli @nosiwoda napisze jeszcze +1, to wtedy dodatkowo "społeczny dowód słuszności"
Whoresbane - 12:15 24-11-2021
To co powiedzieć o mnie gdy nie mam ani jednej książki a chciałbym wszystkie?
Fidel-F2 - 12:21 24-11-2021
to po prostu zwyczajna głupota
Janusz S. - 15:21 24-11-2021
asymon pisze:Nawet Robert Cialdini o tym pisał, a ta książka jest już bardzo stara. Klasyczne "zaangażowanie i konsekwencja". A jeśli @nosiwoda napisze jeszcze +1, to wtedy dodatkowo "społeczny dowód słuszności"

Oj tam, oj tam. Dorabianie filozofii do najbardziej elementarnych odruchów. Jakieś hobby dla wypełnienia czasu trzeba mieć i coś w życiu trzeba zbierać. Na obrazy Beksińskiego na razie mnie nie stać.
jezzo - 01:25 27-11-2021
Ja po przeczytaniu cyklu Ojca dałem szansę Diunie 7 i był to niesamowity cringe.
W samym finale Czerwi Diuny jest mniej więcej taki tekst:
"To ja jestem Kwisatz Haderach! Niesamowite! A co z tym całym Kralizekiem?"
Myślę, że to najlepiej podsumowało ich próbę zakończenia Diuny.
Szkoda, że tych książek nie piszę ktoś z jakimkolwiek talentem, bo mam wrażenie, że nawet sporo fanów napisaloby znacznie lepsze fanfiki. Jak to było w oryginale o Alii, to co tworzy ten duet to abominacja. Kompletne wypaczenie tego, co stworzył Frank i tematów cyklu.
Co gorsza, w pakiecie zakupiłem jeszcze pierwszą trylogię prequeli, ale raczej ją sobie daruję (chyba że na premierę następnego filmu?). Fidel dość dobrze opisał mechanizm, dodał bym jeszcze nostalgię i lekkie uzależnienie od tego świata wykreowanego przez Franka. Ale naprawdę, szkoda życia...
Janusz Na obrazy może nie stać, ale lada moment wyjdzie zacny album za bagatela... 500 zł:
https://www.dressler.com.pl/product/249 ... ski-obrazy
Bibi King - 10:37 27-11-2021
Co rozumiesz przez "lada moment"? Pod podanym przez ciebie linkiem na czerwono data premiery 15.11.2022

Szkoda, że nie podają formatu.
jezzo - 17:39 27-11-2021
Uups, przeczytało mi się, że 2021. Takie na rok zapasu rzadko tam się zdarzają.
asymon - 22:35 27-11-2021
jezzo pisze:Uups, przeczytało mi się, że 2021. Takie na rok zapasu rzadko tam się zdarzają.
Papier, na którym będzie wydrukowany album, rośnie jeszcze w lesie.
Bibi King - 10:34 28-11-2021
Swoją drogą, przy tak odległej zapowiedzi ciekaw jestem ceny. Podali 500 zł - z górką, żeby uwzględnić inflację? Czy po prostu w dniu wydania zrobią z tego 650?
jezzo - 11:54 02-12-2021
Bibi, byle nie 5 mln, bo wtedy newsów wydawniczych już nie będzie.
Janusz S. - 12:19 02-12-2021
Orzeszku... ale cena

Ponad 500 stron formacie 270x350, więc cena pewnie ma jakieś uzasadnienie, ale albumów i tak nie kupuję bo nie da się ich powiesić na ścianie.
Zamiast tego kupuję grafiki młodszych polskich artystów, np. Patryka Adacha - ma chłop talent:
https://www.instagram.com/patryk.adach.art/?hl=pl
nosiwoda - 12:49 02-12-2021
Ja niestety nie mam ścian, żeby je wieszać. Dlatego nawet Diuny Dębowskiego wciąż jeszcze nie kupiłem.
Janusz S. - 13:14 02-12-2021
nosiwoda pisze:Ja niestety nie mam ścian, żeby je wieszać. Dlatego nawet Diuny Dębowskiego wciąż jeszcze nie kupiłem.
Ściema

. Na pewno masz ściany, chyba że piszesz te posty z Malediwów.
Ja dalej wolę wersję z IMAXa.
Bibi King - 13:37 02-12-2021
Ja nawet rozumiem nosiwodę. Ściany niby mam, ale nie widać ich zza regałów z książkami.
A albumy lubię.
nosiwoda - 13:57 02-12-2021
Bibi King pisze:Ja nawet rozumiem nosiwodę. Ściany niby mam, ale nie widać ich zza regałów z książkami.
No właśnie.
Jedyna ściana, na której można byłoby coś powiesić:
Shedao Shai - 14:05 02-12-2021
Piesek wygląda na bardzo smutnego
nosiwoda - 14:17 02-12-2021
Bo nie lubi zdjęć

Swoją drogą, najprawdopodobniej w najbliższym czasie zamówimy sobie regały na książki na wymiar, i wtedy możliwe, że przestrzeń ścienna w ogóle zniknie.
A plan na przyszłość jest taki, żeby kupić działkę, wybudować jakąś szopę i tam przewieźć większość książek. Więc jeśli ktoś ma namiary na fajną miejscówkę koło jakiejś wody, niech daje znać.
Janusz S. - 15:47 02-12-2021
nosiwoda pisze:Swoją drogą, najprawdopodobniej w najbliższym czasie zamówimy sobie regały na książki na wymiar, i wtedy możliwe, że przestrzeń ścienna w ogóle zniknie.
Też tak zrobiłem, ale ceny są koszmarne. Fajna biblioteka. Spędziłem chwilę czasu odgadując tytuły z co mniej widocznych grzbietów... niestety z porażkami.
Fidel-F2 - 16:11 02-12-2021
Straszne marnotrawstwo przestrzeni pomiędzy regałami a sufitem
asymon - 16:55 02-12-2021
Fidel-F2 pisze:Straszne marnotrawstwo przestrzeni pomiędzy regałami a sufitem
No właśnie.... Ja nad Billy wrzuciłem sobie takie coś. Wyszło drogo strasznie w porównaniu do ceny gołej płyty, ale żona kazała zrobić ładnie.
https://allegro.pl/oferta/polka-wiszaca ... 0865812675
nosiwoda - 17:57 02-12-2021
Fidel-F2 pisze:Straszne marnotrawstwo przestrzeni pomiędzy regałami a sufitem
Ha! Właśnie, że nie! Bo to jest, moi drodzy, PRZESTRZEŃ ODZYSKANA.
Leżały tam wszystkie Fantastyki, Nowe Fantastyki, SF i SFFH, ale wykombinowałem, że regały Billy po drugiej stronie pokoju są szersze, więc zmieści się na nich więcej. I teraz tam (poniżej) wylądowały wszystkie te pisma, a to, co widzicie (powyżej), czeka na zapełnienie.
Fidel-F2 - 20:05 03-12-2021
No to inna rozmowa. Ja na fantastyki, stare komiksy i inne takie, wymierzyłem najniższą półkę od podłogi i stoją wyprostowane w kartonowych segregatorach, o takich
https://allegro.pl/oferta/pojemnik-na-c ... 1444089351