Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Janusz S. - 11:54 25-10-2015
Ściągnąłem sobie, żeby zobaczyć czy warto kupić. Mity nordyckie w wersji opowiadanej przez Lokiego nie różnią się specjalnie od wersji oficjalnej, a bogactwo dodatkowych szczegółów psuje sam główny bohater, opowiadając o nich tak jakby był egzaltowaną panienką z gimnazjum (może zaszkodziło mu to, że w międzyczasie był klaczą i urodził konia). Masa pseudofilozoficznych wtrąceń i banałów podawanych w tonacji odwiecznych prawd ("Bo wszystko musi się kiedy skończyć – to oczywiste.") drażni przy czytaniu. Nigdy nie byłem szowinistą, ale mam niemiłe wrażenie, że Lokiemu zaszkodził też fakt, że jego kwestie i "przemyślenia" pisała kobieta. Z całym szacunkiem dla p. Harris (film na podstawie jej "Czekolady" bardzo mi się podobał). A na zakończenie cytat z Odyna "Tknij go jeszcze raz, ty cholerny przerośnięty kanarku, a na dobre strącę cię z żerdki, jasne?". Po prostu boki zrywać.

Shadowmage - 14:16 25-10-2015
Powiało grozą!

Janusz S. - 15:06 25-10-2015
Zakładam, ze miałeś na myśli ten ostatni cytat.

Shadowmage - 16:30 25-10-2015
Oczywiście. Nadal tkwię w stuporze.