Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

aAtlanta - 23:17 04-08-2015
Jestem zaszczycona, że mogłam poznać wcześniejsze pozycje Mass. Teraz mam tylko jeden cel. Czekac do premiery Dziedzictwa ognia! Ahoj! Przygodo przybywaj!

Janusz S. - 09:11 05-08-2015
Ty tak na poważnie?
Bo jeśli tak to twoja zaszczycana autorka nazywa się nieco inaczej niż napisałaś.

Shadowmage - 20:46 05-08-2015
Jak najbardziej poważnie. Pewnie za ten wpis ma 2 zł

Janusz S. - 23:28 05-08-2015

Shadowmage pisze:Jak najbardziej poważnie. Pewnie za ten wpis ma 2 zł

Ty też na poważnie? Za tak napisany wpis wżyciu bym nikomu nie zapłacił... Pomijam już to, że nie mogę jakoś uwierzyć, że ten typ pseudomarketingu funkcjonuje w przypadku wydawnictw SF&F.

Shadowmage - 23:35 05-08-2015
Na poważnie. Dzisiaj na fejsie był wrzucony (ale nie mogę go teraz znaleźć, albo przegapiłem, albo skasowany) tekst takiej "firmy", która promuje swoją ofertę marketingu szeptanego: stawki, liczbę kont, z jakimi wydawcami współpracuje. Zresztą to widać i często to kasujemy.

Janusz S. - 23:39 05-08-2015
No dobra, widocznie żyję w nieświadomości. Ale kto mógłby zapłacić za pisanie aż takich głupot? "Jestem zaszczycona..." -pomyślałem, że to żart, bo nikt nie bywa aż tak głupi.

Shadowmage - 23:40 05-08-2015
Płacisz za usługę "pozytywna recenzja". Jak masz napisać kilkadziesiąt różnych wpisów, to w pewnym momencie ci się kończą pomysły...
A poza tym powiedzmy sobie szczerze, po osobie czytającej takiej literatury nie spodziewasz się mistrzostwa w operowaniu frazą.

Janusz S. - 23:49 05-08-2015

Shadowmage pisze:Płacisz za usługę "pozytywna recenzja". Jak masz napisać kilkadziesiąt różnych wpisów, to w pewnym momencie ci się kończą pomysły...
A poza tym powiedzmy sobie szczerze, po osobie czytającej takiej literatury nie spodziewasz się mistrzostwa w operowaniu frazą.

Nie wiem dokładnie jaka to literatura, bo p. Maas nigdy mnie nie zainteresowała, a po tej hiperreklamie to już raczej nie zainteresuje. Sam też już zaczynam się powtarzać i lepiej pójdę spać.