Algi ma rację, nie widzę przeszkody żeby tamten topik w M&A był również o j-music (sam conieco j-popu słucham, ale że nie było chętnych do dyskusji to i nie był on poruszany w tamtym topiku)
A jak Sorden (on w Muzyce rządzi) będzie chciał o J-Music mieć topik u siebie (w sumie bardziej tu pasuje), to niech ten zostaje, tylko żeby nie było bałaganu i muzyka z anime została na moim subforum (M&A), a j-pop i j-rock i inne j-cosie niech sobie będą tu. Bez różnicy dla mnie
Bo taki już odwieczny problem z klasyfikacją T_T
EDIT - Sordi mnie wyprzedził
No i też tak myślę, j-music niech będzie tu, OSTy do anime w topiku na M&A
EDIT 2 - Skoro topik zostaje to ja coś na temat naprodukuję (bo głupio taki posta sam zostawić ;P )
Słucham japońskiej muzyki i praktycznie TYLKO japońskiej muzki. Chociaż jej 90% to soundtracki do anime i gier (wole jednak instrumentalne utwory) to zdaża mi się o j-pop zahaczyć. J-rocka nie słuchałem i nie mam zamiaru, raz że nie lubię tego typu muzyki a dwa że nie lubię męskich wokali (a z tego co mi się wydaje j-rockowe zespoły to głównie dziwni faceci
).
Jeśli chodzi o sam j-pop. Słuchałem sporo Ayumi Hamasaki, ale potem mi się znudziła - jej pierwsze albumy były fajne, jej remixy (duuuuużo remixów) też były fajne, ale potem zaczęło się to dla mnie robić strasznie wtórne i nieciekawe. Ale stare płyty jej słucham i mi się podobają. Lubię też jej głos, mimo że dziwny i dla niektórych denerwujący, mi się podoba. Do tego zdaża mi się posłuchać jakichś pojedyńczych singli, ale przeważnie to są utowry typu "ładna pani śpiewa słabo", więc słucham tylko jak chce posłuchać niczym nie wyróżniajaćych się, ale i nie drażniacych wokali (no i zawsze są wersje karaoke
). Poza tym jakąś szczególną sympatią dażę Ayę Ueto i Mikuni Shimokawę (pierwszą bo ma fajne piosenki drugą bo ma wyjątkowy wokal).
Z zespołów j-popowych - The Indigo, Angela i See-Saw. Indigo jest spokojniejsze, balladowe nieco, Angela za to gra o wiele żywiej, wokalistka ma mocny, ciekawy głos, i instumentalnie powalają (The End of The World z "Uchu no Stellvia" to jedna z najlepszych piosenek jakie słyszałem
). A See-Saw to Yuki Kajiura, najgenialniejsza kompozytorka świata i Chiaki Ishikawa, która perfekcyjnie śpiewa w utworach Yuki.
Słucham też openingów, endingów i innych tego typu utworów z anime - tu króluje niepodzielnie Maaya Sakamoto, kobieta której wokal ubóstwiam i czczę, i której mogę słuchać bez końca. Poza nią każda pani która śpiewała do utworów Yuki Kajiury - było ich trochę, między innymi Saeko Chiba, Yuuka Nanri, Yuriko Kaida, i cała reszta.
Poza tym cała reszta piosenkarek (jedyny piosenkarz którego uwielbiam to Steve Conte) z anime, od groma ich jest i większośc to metoda: inna piosenka - inna piosenkarka, więc nie ma co tu wpychać potęznej listy "niewiele" znaczących nazwisk