Straszna szkoda, przemiła osoba :(
Jarek Grzędowicz nie ucierpiał mocno, akurat był na zewnątrz.
Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
Janusz S. pisze:Tragedia.
I chyba tak naprawdę nie wiadomo co się właściwie stało, bo historia podawana w sieci jest co najmniej dziwna.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 122 gości