Moderatorzy: Shadowmage, Vampdey, Tigana, Achmed
Bibi King pisze:Cenne, dzięki. Naprawdę ci "Słowianie" z Rzeczpospolitej są warci grzechu?
El Lagarto pisze:Na Światowidzie ze Zbrucza zbudowano mnóstwo mitologicznych teorii. Tymczasem nawet nie jest pewne czy to idol słowiański, czy innego ludu...
historyk pisze:Tylko jest pewien problem: Słowianie Wschodni nie tylko stykali się ze Skandynawami, ale nawet Skandynawowie wśród nich żyli, ba - sprawowali władzę (nie tylko Rurykowicze, bo Askold i Dir, bo Rogwołod, bo Tury). I jakoś Słowianie nie zaczęli czcić Odyna i Thora, przeciwnie: Skandynawowie zaczęli czcić Peruna i Wołosa (jak na Rusi zwano Welesa).
historyk pisze: Wpływy Pieczyngów były znacznie słabsze od wpływów Skandynawów, więc nie sądzę, żeby Słowianie zaczęli czcić jakiegoś pieczyńskiego boga. Tym bardziej że tych bogów nie było. [...] Turcy cześć oddawali jednemu bóstwu, które zwali Tengri, a poza tym oddawali cześć Ziemi, Niebu, przodkom itp.
historyk pisze: Religia ludów tureckich była niekompatybilna z religią Słowian.
Ponadto kijowski Siemargł (irański Simurg) pokazuje, że nawet Persja nie była za daleko.
historyk pisze:El Lagarto
Wybacz, szkoda mi czasu na ciągnięcie tej dyskusji - już przywykłem, że im mniej masz do powiedzenia, tym więcej mówisz.
historyk pisze:W każdym razie - jeśli to idol Pieczyngów lub Połowców, to nie jest to wyobrażenie bóstwa. Tym samym Słowianie nie mieli co przejmować i czcić.
historyk pisze: Borze szumiący... A słyszałeś ty kiedyś o ludach sarmackich (i scytyjskich)?
historyk pisze: Wiesz, że do dziś potomkowie Sarmatów żyją znacznie bliżej Słowian, niż Persowie?
El Lagarto pisze:Ponadto, stwierdziłeś, że Waregowie czcili Welesa na co żadnych dowodów nie ma... Wręcz przeciwnie , jak wskazuje wcześniejsze odniesienie do Powieści lat minionych. Jeśli trzeba, służę dokładnym cytatem, Kroniki staroruskie stoją na którejś półce, mogę się poświęcić i poszukać.
To że hetycki (a więc indoeuropejski) bóg burzy miał na imię Tarhunna, co bliskie jest imieniu i Thora, i Peruna jest też pewnie bzdurą i moim wymysłem…
IDOL to z definicji wyobrażenie bóstwa, więc używasz tego słowa w niewłaściwym kontekście.
El Lagarto pisze:Dziękuję za obszerne wyjaśnienie. Cytowałem z pamięci i wygląda na to, że źle zinterpretowałem ten fragment. Przyjmuję to do wiadomości.
Wielka szkoda, że nie odniosłeś się do tej sprawy. Palnąłeś tu głupstwo i wypadałoby się do tego przyznać. W razie gdybyś chciał we mnie czymś rzucić, zasłonię się „Mitologią ludów tureckich” Łabęckiej-Koecherowej.
Nigdzie nie napisałem, że Słowianie, Waregowie, czy ktokolwiek inny w średniowieczu kultywował pamięć o wspólnym praindoeuropejskim bóstwie. Imputujesz mi bzdurne poglądy, których nie wypowiedziałem.
Twierdzę, że poganin nie miał problemu z „konwersją”, bo to nie była taka sama konwersja jak w przypadku religii monoteistycznych.
BTW Część badaczy wręcz uważała, że nie było żadnego słowiańskiego Peruna i że istniał tylko Thor, którego czczono na Rusi pod imieniem „Piorun”.
Nie znam definicji idola stosowanej przez historyków czy archeologów.
Nigdzie nie pisałem kiedy i jaką drogą dotarł na Ruś, bo tego nie wiedzą także specjaliści.
Zapytałeś czy wiem, że potomkowie Sarmatów żyją bliżej Słowian niż Persowie. Odpowiedziałem, że tadżyccy Persowie żyją bliżej. I tyle.
Nerwowo zareagowałeś.
Równie dobrze też mógłbym odpisać co mnie obchodzą Jasowie z XVII wieku żyjący na Węgrzech i jak się to ma do dyskusji o X wieku na Rusi.
Dygresje i ciekawostki są integralną częścią dyskusji.
historyk pisze:Nie źle zinterpretowałeś, tylko go nie znałeś; jak sam pisałeś, korzystasz z Kronik Staroruskich - to wybór, fragmenty kronik i akurat tego fragmentu (pod 912 rokiem) tam chyba nie ma.
historyk pisze: Cóż, odesłałbym raczej do Aleksander Paroń [i]Pieczyngowie. Koczownicy w krajobrazie politycznym i kulturowym średniowiecznej Europy
historyk pisze: Religia ludów tureckich była niekompatybilna z religią Słowian. Turcy cześć oddawali jednemu bóstwu, które zwali Tengri, a poza tym oddawali cześć Ziemi, Niebu, przodkom itp.
historyk pisze: Konwersja u pogan, szczególnie u Słowian miała inne ograniczenie - wiecowe (proponuję lekturę prac Piotra Boronia o roli wiecu u Słowian). Wprowadzenie nowego boga nie było kwestią decyzji jednego człowieka, tylko decyzji wiecu, a ta musiała być jednomyślna.
historyk pisze: Idol jest obrazem lub innym materialnym przedmiotem przedstawiającym bóstwo, do którego kierowany jest kult religijny lub jakąkolwiek osobę lub rzecz uznawaną, podziwianą, uwielbieniem lub oddaniem.
historyk pisze: Inna rzecz, że nie chce mi się teraz przeglądać słowników - ale jakie to ma znaczenie dla "głównego" nurtu dyskusji? Żadne - ot, kolejna twoja dygresja ni przypiął, ni przyłatał; słowotok.
historyk pisze: To, że Simarg był szczególnie czczony w Iranie za Sasanidów (dla których był czymś w rodzaju herbu), nie oznacza, że nie znały go inne ludy irańskie.
historyk pisze: Jeszcze o pochodzeniu Simargła - sama nazwa wskazuje na pożyczkę od Sarmatów
historyk pisze:Dygresje i ciekawostki są integralną częścią dyskusji.
W twoim wykonaniu są rozmywaniem dyskusji i pierniczeniem nie na temat.
El Lagarto pisze:OK, ale to świadczy o pochodzeniu NAZWY, nie o pochodzeniu WIZERUNKU
Zatem gdy użyłeś słowa "idol" myślałeś o definicji biskupa?
Mam wrażenie, że największym zarzutem wobec mnie jest to, że nie skończyłem tych samych studiów co Ty.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość