Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
AM pisze:nosiwoda pisze:Góra Opiec... hm, no dobrze, ma to związek z fabułą powieści, chociaż na pierwszy rzut ucha nie pasuje. Wolałbym raczej jakąś "Sadzę" albo "Opaleń/Opalin" - zwłaszcza że ta ostatnia nazwa była w przeszłości nadawana obiektom geograficznym.
Jeśli czytałeś, to wiesz, że tytuł zależy od tego, jak coś zostało zrobione w książce. Nie sądzę, żebyśmy musieli się w tym przypadku przejmować, jakie nazwy były nadawane w przeszłości obiektom geograficznym. Na początku trudno się przyzwyczaić, ale już oswoiłem się z tytułem.
AM pisze:DEBIUTY SF I FANTASY 2022 (poza seriami, nie YA) - część pierwsza
Rebecca Roanhorse Czarne słońce
Rebecca Roanhorse Fevered Star
J. S. Dewes The Last Watch
J. S. Dewes The Exiled Fleet
Christopher Buehlman Czarny język
P. Djèlí Clark A MASTER OF DJINN
Shedao Shai pisze:Tak samo z Buehlmanem czekam na jakieś wrażenia (np. Twoje, Janusz ).
Bibi King pisze:Clark jest na Amazon.pl, na ten przykład. Ale tylko papier, więc pewnie nie dla ciebie?
nosiwoda pisze:Nie tylko papier. Na USAńskim amazonie jest fragment (67 stron) dostępny za darmo.
A na tor.com wciąż wisi (chyba) pierwsza nowela w tym świecie.
Zresztą najlepiej zerknąć tu: https://www.tor.com/author/p-djeli-clark/
Janusz S. pisze:Zdaje się, że rozpoczynamy kilka nowych cykli. Za forum ZB:AM pisze:DEBIUTY SF I FANTASY 2022 (poza seriami, nie YA) - część pierwsza
Rebecca Roanhorse Czarne słońce
Rebecca Roanhorse Fevered Star
J. S. Dewes The Last Watch
J. S. Dewes The Exiled Fleet
Christopher Buehlman Czarny język
P. Djèlí Clark A MASTER OF DJINN
Dla mnie zwłaszcza Djèlí Clark zapowiada się ciekawie, chociaż R. Roanhorse chyba też.
Shadowmage pisze:A niedawno chyba była na FB dyskusja, że Clarka świetna, a nikt tego nie wydaje u nas.
Janusz S. pisze:Jak to nie? Właśnie tak. Nie kupuje ebooków poza jakimiś wyjątkowymi przypadkami.
Luc du Lac pisze:Parowski w grobie się przewraca - fantastyka w Polsce zeszła do poziomu pulp- (zwłaszcza rodzima)
historyk pisze:Pominąwszy Ucztę Wyobraźni, co mamy? Odgrzewane kotlety (Artefakty i Wehikuły)
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
ASX76 pisze:Z całym szacunkiem, ale: Brunnery, Tevisy, Teper, Priest, Smith, "Skrzydła nocy", "Wypalić chrom", Lafferty... to nie są "odgrzewane kotlety". Matheson i Bradbury tylko częściowo
A i pośród Wehikułów da się znaleźć świeżaki Zatem sumarycznie nie jest aż tak strasznie, jak pozornie może się wydawać
historyk pisze:Bo tak, na polskim rynku to nowe rzeczy, ale ogólnie stare, więc nie bardzo nadają się do zbudowania opinii o współczesnej literaturze SF/fantasy z kręgu anglosaskiego.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk pisze:I wcale nie uważam, że anglosaska jakoś wybitnie góruje nad naszą. Pominąwszy Ucztę Wyobraźni, co mamy? Odgrzewane kotlety (Artefakty i Wehikuły) i morze młodzieżówek - głupich, schematycznych, wtórnych
ASX76 pisze:Nowe rzeczy też mają być, wszakoż MAG szykuje kilku świeżaków poza seriami, a "Czarny język" już jest
historyk pisze:słabiuteńkiego, kompilacyjnego YA-ideolo Krisatoffa, czyli Wampirzego cesarstwa
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości