Strona 1 z 1

Chiang, Ted - "Siedemdziesiąt dwie litery"

Post: wt 06.02.2024 9:31
autor: Shedao Shai
Czuję, że opisywać tu Chianga to jak przyjść na imprezę która trwa od kilku godzin i bliżej już jej do końca. Znaczy, wszyscy już go znacie, cenicie, nic ciekawego nie dopowiem :D Niemniej kronikarsko opiszę krótko swoje wrażenia.

Mamy tu zebrane 11 tekstów, będących kompletnym zbiorem opowiadąń Chianga z lat 1990-2008. Podoba mi się takie solidne podejście do tematu przez wydawcę.

Teksty są mocno zróżnicowane. Chiang czasem sięga po naukę w hardkorowym wydaniu, czasem po... religię, zawsze jednak coś rozważa, dokądś zmierza ze swoim tekstem. Zaglądamy w przyszłość, zaglądam w przeszłość, patrzymy na teraźniejszość, zahaczamy o steampunk, przypowieść biblijną, dużo zastanawiamy się nad wolną wolą, ewolucją człowieka... tu jest wszystko :D

Moim faworytem jest chyba "Piekło to nieobecność Boga", chociaż chciałbym też wyróżnić "Historię twojego życia" (na bazie której Villeneuve nakręcił "Arrival") oraz króciutkie acz soczyste "Co z nami będzie". Ale tak naprawdę każdy tekst zasługuje tu na uwagę. To fantastyka najwyższej próby.

6/6