Strona 1 z 2

McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości"

Post: pn 02.10.2023 11:34
autor: Janusz S.
Skończyłem w nocy. Pani McGuire mocno awansowała w moich rankingach autorek/autorów fantasy.

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: pn 02.10.2023 16:40
autor: El Lagarto
Dobrej fantasy nigdy dość. Jakoś tę autorkę przegapiłem. Możesz bez zbytniego spojlerowania napisać co tak Ci się spodobało? Język, świat, postacie, klimat?

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: pn 02.10.2023 17:10
autor: asymon
Nada się to dla nastolatki? Takie wczesne liceum?

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: pn 02.10.2023 20:09
autor: Janusz S.
El Lagarto pisze:Dobrej fantasy nigdy dość. Jakoś tę autorkę przegapiłem. Możesz bez zbytniego spojlerowania napisać co tak Ci się spodobało? Język, świat, postacie, klimat?

Klimat przypomina mi Gaimana. Chwilami poetycki język. Fajny główny pomysł, dający autorce możliwość wykorzystywania dowolnego świata fantasy i baśni z dowolnej mitologii czy uniwersum. Prostota odwrócenia klasycznych schematów fantasy. Całość napisana na poważnie, nie jako bajka. Refleksja nad losem dzieci. Elementy horroru, kryminału, bajek, dark fantasy wymieszane w spójną całość.
Druga nowela jest właściwie prequelem pierwszej i utrzymana je w klimacie baśniowego, mrocznego fantasy, ale równocześnie pokazuje drugie dno pokazując jak niewielka bywa różnica pomiędzy rodzicami a potworami z bajek. A właściwie brak jest różnicy.
Na wszelki wypadek dodam jeszcze prostolinijnie, że żaden prawicowy troll nie przełknie tej książki bez zakrztuszenia się.
asymon pisze:Nada się to dla nastolatki? Takie wczesne liceum?

Jeśli nie przeszkadza Ci kilka bluzgów i nieliczne, choć bezpośrednie odniesienia do seksualności. Tylko, że to coś więcej niż wyłącznie książka rozrywkowa. Stylem najbardziej przypomina mi Neila Gaimana, ale to nie musi być uniwersalne skojarzenie. Nie ma tam romansu ani elementów typowych dla YA. Niekoniecznie się spodoba.

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: pn 02.10.2023 21:49
autor: Whoresbane
Spodziewałem się młodzieżówki i to takiej skierowanej ku kobietom a tu się Januszowi spodobała. Mam dysonans poznawczy

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: pn 02.10.2023 22:38
autor: El Lagarto
Opis mnie zaintrygował. Dzięki za obszerny wykaz zalet bez zdradzania szczegółów. Dorzucam do listy zakupów.

BTW O ile wiem, trolle są wszystkożerne i mają szeroki przełyk, więc praktycznie się nie krztuszą ;-) Sam jestem tylko prostym, skromnym acz złośliwym gnomem. Mam zamiar porwać powieść pani Mc Gire w swoje brudne łapska (mam łapę prawą i łapę lewą). :x-mas:

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: pn 02.10.2023 23:32
autor: AM
Janusz S. pisze:Jeśli nie przeszkadza Ci kilka bluzgów i nieliczne, choć bezpośrednie odniesienia do seksualności. Tylko, że to coś więcej niż wyłącznie książka rozrywkowa. Stylem najbardziej przypomina mi Neila Gaimana, ale to nie musi być uniwersalne skojarzenie. Nie ma tam romansu ani elementów typowych dla YA. Niekoniecznie się spodoba.


Z nastolatkami nie jest tak źle. Wysokie nakłady książek Gaimana to również ich zasługa. Przecież Koralina czy Księga cmentarna również nie cierpią na wymienione przez ciebie przypadłości.

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: wt 03.10.2023 7:56
autor: nosiwoda
Przestańcie pisać dobre opinie, naprawdę powinienem przestać kupować książki.

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: wt 03.10.2023 8:28
autor: Shedao Shai
nosiwoda pisze:Przestańcie pisać dobre opinie, naprawdę powinienem przestać kupować książki.


O to, to. Nie po to stoczyłem wewnętrzną walkę w wyniku której przekonałem się do odpuszczenia McGuire, żebyście mnie teraz przekonywali :fadein: :mrgreen:

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: wt 03.10.2023 9:38
autor: Whoresbane
Podłączam się do powyższych narzekań bo i mnie teraz kusi zakup :evil:

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: wt 03.10.2023 9:50
autor: Janusz S.
AM pisze:
Janusz S. pisze:Jeśli nie przeszkadza Ci kilka bluzgów i nieliczne, choć bezpośrednie odniesienia do seksualności. Tylko, że to coś więcej niż wyłącznie książka rozrywkowa. Stylem najbardziej przypomina mi Neila Gaimana, ale to nie musi być uniwersalne skojarzenie. Nie ma tam romansu ani elementów typowych dla YA. Niekoniecznie się spodoba.


Z nastolatkami nie jest tak źle. Wysokie nakłady książek Gaimana to również ich zasługa. Przecież Koralina czy Księga cmentarna również nie cierpią na wymienione przez ciebie przypadłości.

Jakie znowu przypadłości??? Żadna z wymienionych cech tej książki nie jest obiektywnie żadną przypadłością. Po prostu założyłem, że to miała być porada dla rodzica (?), więc wolałem wymienić wszystko co tylko mogłoby mieć jakieś znaczenie. Dla samej nastolatki zapewne nie. A co do nabywców podnoszących nakłady książek Gaimana - posiada Pan wiedzę, której nie mam, więc nie mogłem jej wykorzystać. :mrgreen:
Pierwsza nowela/powieść poziomem w moim przekonaniu niczym nie ustępuje książkom Gaimana. Druga jest być może nieco słabsza (?), ale to wrażenie to raczej wynik odwrócenia przez autorkę kolejności wydarzeń w obu utworach.

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: wt 03.10.2023 10:00
autor: Janusz S.
Whoresbane pisze:Spodziewałem się młodzieżówki i to takiej skierowanej ku kobietom a tu się Januszowi spodobała. Mam dysonans poznawczy

Za dobrą masz o mnie opinię. Młodzieżówki coraz częściej mi się podobają. Może to efekt uboczny zdziecinnienia na starość? Może zmęczenia powtarzalnością i wtórnością klasycznej F&SF, którą czytałem przez całe życie? To trochę podobnie jak z anime, które też zacząłem oglądać na starość, bo podoba mi się w nich nadekspresja i przesadne eksponowanie uczuć. Wszystko jest tam proste i obliczone na grę na najbardziej elementarnych uczuciach. Nie muszę się wysilać ani angażować w tekst, co bardzo pomaga, gdy mam już serdecznie dość wszystkiego.

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: wt 03.10.2023 10:11
autor: Whoresbane
Dobrze zaczął, już przestałem chcieć kupić tą książkę a potem wyjechał z anime, które sam lubię i kurde znów chcę. A idź Ty

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: wt 03.10.2023 11:13
autor: AM
Janusz S. pisze:
AM pisze:
Janusz S. pisze:Jeśli nie przeszkadza Ci kilka bluzgów i nieliczne, choć bezpośrednie odniesienia do seksualności. Tylko, że to coś więcej niż wyłącznie książka rozrywkowa. Stylem najbardziej przypomina mi Neila Gaimana, ale to nie musi być uniwersalne skojarzenie. Nie ma tam romansu ani elementów typowych dla YA. Niekoniecznie się spodoba.


Z nastolatkami nie jest tak źle. Wysokie nakłady książek Gaimana to również ich zasługa. Przecież Koralina czy Księga cmentarna również nie cierpią na wymienione przez ciebie przypadłości.

Jakie znowu przypadłości??? Żadna z wymienionych cech tej książki nie jest obiektywnie żadną przypadłością. Po prostu założyłem, że to miała być porada dla rodzica (?), więc wolałem wymienić wszystko co tylko mogłoby mieć jakieś znaczenie. Dla samej nastolatki zapewne nie. A co do nabywców podnoszących nakłady książek Gaimana - posiada Pan wiedzę, której nie mam, więc nie mogłem jej wykorzystać. :mrgreen:
Pierwsza nowela/powieść poziomem w moim przekonaniu niczym nie ustępuje książkom Gaimana. Druga jest być może nieco słabsza (?), ale to wrażenie to raczej wynik odwrócenia przez autorkę kolejności wydarzeń w obu utworach.


Trop z Gaimanem jest dobry. Chociaż, oczywiście, to inna wrażliwość i inaczej rozłożone akcenty. Warto zauważyć, że pierwsza nowelka zdobyła Hugo, Nebulę i Locusa, a seria Hugo.

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: wt 03.10.2023 11:19
autor: asymon
Sam przeczytam, ale jak ktoś jeszcze w domu przeczyta, to nawet lepiej.

Gaiman to dobry trop, młoda coś tam czytała, w sumie nie wiem co (Legimi), ale pierwsza książka, którą samodzielnie przeczytała, to "Na szczęście mleko". Generalnie klasycznych YA chyba nie czyta, twierdzi że ma uczulenie na magię w książkach, ale tu rozumiem "magiczne krainy" nie oznaczają magii żywcem?

Też mam ostatnio problem ze skomplikowanymi fabułami, ratuję się trochę audiobookami, ale mam ochotę na coś papierowego, ebooka nie widzę.

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: wt 03.10.2023 13:44
autor: Janusz S.
asymon pisze:...ale tu rozumiem "magiczne krainy" nie oznaczają magii żywcem?

Trudno mi odpowiedzieć odnośnie żywca. Jak magiczne krainy miałyby egzystować bez magii? Może chodzi Ci bardziej o to, że nie ma w książce czarodziejów z różdżkami, wielosylabowych zaklęć w martwych językach czy magicznych kręgów? Nie ma, ale są np wampiry, wilkołaki czy władcy umarłych i diabli wiedzą co jeszcze pojawi się w kolejnych tomach. Nie chciałbym zdradzać za dużo, ale generalnie wielość dostępnych mniej lub bardziej magicznych krain wyraża się kierunkami w multiwersum, z których dwa główne to Logika i Nonsens. Zapewne światom Logiki powinno być bliżej do SF a światom Nonsensu do bajek i fantasy, ale wszystkie podziały są płynne i zmienne. To tak jak Amber rzucał nieskończenie wiele cieni i mogłeś znaleźć wszystko pomiędzy Ładem i Chaosem. Tylko tu nazywają się one inaczej i jest jeszcze wiele kierunków pobocznych. Czy to magia?

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: wt 03.10.2023 14:53
autor: asymon
Janusz S. pisze:
asymon pisze:...ale tu rozumiem "magiczne krainy" nie oznaczają magii żywcem?

Trudno mi odpowiedzieć odnośnie żywca. Jak magiczne krainy miałyby egzystować bez magii? Może chodzi Ci bardziej o to, że nie ma w książce czarodziejów z różdżkami, wielosylabowych zaklęć w martwych językach czy magicznych kręgów? Nie ma, ale są np wampiry, wilkołaki czy władcy umarłych i diabli wiedzą co jeszcze pojawi się w kolejnych tomach. Nie chciałbym zdradzać za dużo, ale generalnie wielość dostępnych mniej lub bardziej magicznych krain wyraża się kierunkami w multiwersum, z których dwa główne to Logika i Nonsens. Zapewne światom Logiki powinno być bliżej do SF a światom Nonsensu do bajek i fantasy, ale wszystkie podziały są płynne i zmienne. To tak jak Amber rzucał nieskończenie wiele cieni i mogłeś znaleźć wszystko pomiędzy Ładem i Chaosem. Tylko tu nazywają się one inaczej i jest jeszcze wiele kierunków pobocznych. Czy to magia?


Heh, czuję się coraz bardziej zachęcony.

Przez "na żywca" rozumiem właśnie takie, pardon, napierdalanie się fireballami itp. czasem dosłownie, czasem mniej. Nie podeszła jej klasyczna fantasy, ani Ziemiomorze, ani Władca Pierścieni (Hobbita przeczytała, bo lektura i "nawet fajne"). Liczę na coś bardziej w klimatach "Nigdziebądź" czy "UnLunDun" Mieville'a.

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: wt 03.10.2023 15:09
autor: Whoresbane
No i mnie namówił, zwłaszcza władcami umarłych. Przez Ciebie wydam pieniądze, możesz być z siebie dumny Janusz...

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: wt 03.10.2023 18:43
autor: Cerber108
Książkę kupiłem z rozpędu, pomimo pewnych wątpliwości. Teraz na szczęście zostały częściowo rozwiane. Czekam na całość i sam czytam.

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: wt 03.10.2023 20:04
autor: Janusz S.
asymon pisze:Przez "na żywca" rozumiem właśnie takie, pardon, napierdalanie się fireballami itp. czasem dosłownie, czasem mniej. Nie podeszła jej klasyczna fantasy, ani Ziemiomorze, ani Władca Pierścieni (Hobbita przeczytała, bo lektura i "nawet fajne"). Liczę na coś bardziej w klimatach "Nigdziebądź" czy "UnLunDun" Mieville'a.

Nie czytałem tego Mieville'a, ale po tej wypowiedzi sądzę, że jej się spodoba. To współcześnie zupełnie nieklasyczna fantasy. Nie gwarantuję, ale klimaty Nigdziebądź czy Księgi cmentarnej tak.

Whoresbane pisze:No i mnie namówił, zwłaszcza władcami umarłych. Przez Ciebie wydam pieniądze, możesz być z siebie dumny Janusz...

Cholera, ten władca występuje głównie w tle, weź się jeszcze zastanów, bo potem będziesz mi wypominał :angel:

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: śr 04.10.2023 7:40
autor: nosiwoda
Jeszcze pozostaję nieprzekonanym, zwłaszcza że to już 9 tomów.

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: śr 04.10.2023 8:09
autor: Janusz S.
nosiwoda pisze:Jeszcze pozostaję nieprzekonanym, zwłaszcza że to już 9 tomów.

Z zapowiedzianym 10 wyjdzie zaledwie pięć książek w wersji MAGa....

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: śr 04.10.2023 8:16
autor: nosiwoda
Zaledwie? Powiedz to moim półkom. I żonie.
Gdyby nie niedobór miejsca, kupowałbym te wszystkie książki, które mnie interesują umiarkowanie, te wszystkie Krzemiany łańcuchowe, Epoki rapierów i NarniePlus, nawet ze świadomością, że nie zdążę ich przeczytać przed śmiercią. No, ale nie mam gdzie ich trzymać.

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: śr 04.10.2023 8:20
autor: Shadowmage
Nosiwodo, myśl perspektywicznie. Już za parę lat się dzieci wyprowadzą, będą wolne pokoje!

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: śr 04.10.2023 8:39
autor: nosiwoda
Jeśli wydam całą kasę na książki, to figa, a nie "się wyprowadzą"...

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: śr 04.10.2023 8:43
autor: Shadowmage
Próbowałeś zmiany zamków? :D

A żeby tak do końca nie spamować - pewnie przeczytam. "Gra środkowa" była ok, więc pewnie w wolnej chwili i to wypróbuję. Kiedy to nastąpi... no, celuję w tę dekadę :)

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: śr 04.10.2023 10:37
autor: asymon
nosiwoda pisze:Zaledwie? Powiedz to moim półkom. I żonie.
Gdyby nie niedobór miejsca, kupowałbym te wszystkie książki, które mnie interesują umiarkowanie, te wszystkie Krzemiany łańcuchowe, Epoki rapierów i NarniePlus, nawet ze świadomością, że nie zdążę ich przeczytać przed śmiercią. No, ale nie mam gdzie ich trzymać.


Apropos, wiadomo coś, czy Maguire będzie w e-booku? Bo jakoś tak jest, że terabajty tanieją, w przeciwieństwie do metrów kwadratowych.

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: śr 04.10.2023 10:41
autor: Shedao Shai
Shedao Shai pisze:
nosiwoda pisze:Przestańcie pisać dobre opinie, naprawdę powinienem przestać kupować książki.


O to, to. Nie po to stoczyłem wewnętrzną walkę w wyniku której przekonałem się do odpuszczenia McGuire, żebyście mnie teraz przekonywali :fadein: :mrgreen:


Pochwalę się. Stoczyłem kolejną walkę, zobaczyłem jak płodną autorką jest p. McGuire, doczytałem o czym jest ta seria i ostatecznie odpuściłem. Tak się wygrywa z nałogiem 8)

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: śr 04.10.2023 10:57
autor: Whoresbane
Quitter :roll:

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: śr 04.10.2023 12:30
autor: Janusz S.
Shedao Shai pisze:Pochwalę się. Stoczyłem kolejną walkę, zobaczyłem jak płodną autorką jest p. McGuire, doczytałem o czym jest ta seria i ostatecznie odpuściłem. Tak się wygrywa z nałogiem 8)

I za każdym razem gdy ktoś tu będzie wychwalał jej kolejne książki, będzie przeżywał traumę na nowo, aż w końcu się złamiesz po wielu cierpieniach i wyrzeczeniach. Znam doskonale tę procedurę przy wielu seriach, autorkach i autorach, których próbowałem nie kupować :evilbat:

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: śr 04.10.2023 12:44
autor: Cymrean
Shedao Shai pisze:
Shedao Shai pisze:
nosiwoda pisze:Przestańcie pisać dobre opinie, naprawdę powinienem przestać kupować książki.


O to, to. Nie po to stoczyłem wewnętrzną walkę w wyniku której przekonałem się do odpuszczenia McGuire, żebyście mnie teraz przekonywali :fadein: :mrgreen:


Pochwalę się. Stoczyłem kolejną walkę, zobaczyłem jak płodną autorką jest p. McGuire, doczytałem o czym jest ta seria i ostatecznie odpuściłem. Tak się wygrywa z nałogiem 8)


O jej alter-egach Mira Grant i A. Deborah Baker też doczytałeś? Ludzie spekulują, ze ma też 4 pseudonim...

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: śr 04.10.2023 13:16
autor: Shedao Shai
Janusz S. pisze:
Shedao Shai pisze:Pochwalę się. Stoczyłem kolejną walkę, zobaczyłem jak płodną autorką jest p. McGuire, doczytałem o czym jest ta seria i ostatecznie odpuściłem. Tak się wygrywa z nałogiem 8)

I za każdym razem gdy ktoś tu będzie wychwalał jej kolejne książki, będzie przeżywał traumę na nowo, aż w końcu się złamiesz po wielu cierpieniach i wyrzeczeniach. Znam doskonale tę procedurę przy wielu seriach, autorkach i autorach, których próbowałem nie kupować :evilbat:


Cicho, daj mi chociaż chwilę triumfu :wink:

Sądzę, że w tym przypadku akurat tak nie będzie. Tematyka mocno mi nie siada, porównania do Gaimana, hmm... w Gaimanie najbardziej lubię, że rzadko pisze i nie muszę mieć z nim za często styczności :mrgreen: , a obszerność jej bibliografii na Wiki sprawia, że dość trudno mi ją potraktować jako autorkę jakościową, a nie ilościową (nie mówię, że tak jest - w końcu nic od niej nie czytałem, ale wolę tu zastosować brzytwę Ockhama i po prostu nie ryzykować).

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: śr 04.10.2023 18:30
autor: Janusz S.
Może i dużo pisuje, ale bardzo cienkie są te nowele, :mrgreen:
Porównania mogą być mylące, ale sądzę też, że wystarczy już tego marketingu z mojej strony.

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: pn 23.10.2023 17:25
autor: asymon
Ktoś pytał o e-booka, jest już: https://www.swiatksiazki.pl/kazde-serce ... -book.html

Zacząłem papier, zgrabnie napisane, taka młodzieżówka o szkole, czy też domu dla "specjalnych" dzieci, ale tego właśnie potrzebuję, w weekend skończyłem "Krwawy Południk".

Re: McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości

Post: wt 24.10.2023 8:24
autor: Janusz S.
I kolejny tom dostał właśnie Hugo. Może nawet @Shedao zmięknie :mrgreen: