Strona 1 z 1

Okładka z "Wymiarów"

Post: wt 28.03.2023 12:16
autor: Janusz S.
To akurat chciałbym przeczytać. A okładka wtórna, ale spoko.

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: wt 28.03.2023 17:20
autor: Whoresbane
Pierwsza okładka z Wymiarów, która mi się niezbyt podoba. Jakaś taka oklepana

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: wt 28.03.2023 20:22
autor: Janusz S.
Pewnie dlatego, że wreszcie któraś z nich przedstawia inne wymiary. :angel:

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: wt 28.03.2023 20:24
autor: El Lagarto
Myślałem przez moment, że to w środku to pająk.

Okładka z "Wymiarów"

Post: wt 28.03.2023 20:48
autor: Cerber108
Trochę już tych książek zapowiedzieli: Watts, Szczur, Vance, 3x Silverberg, Usherowie, to coś - razem 8. Czy o czymś zapomniałem? Mi się najmniej podoba ta okładka z podzieloną czachą, tak to kolory robią robotę, no nie mogę skończyć o nich pisać.

Okładka z "Wymiarów"

Post: wt 28.03.2023 20:57
autor: Tigillo
Kolejność wydawania znana?

Okładka z "Wymiarów"

Post: wt 28.03.2023 21:25
autor: jmpiszczek
Mogli by wreszcie zacząć wydawać a nie tylko zapowiadać!

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: śr 29.03.2023 7:25
autor: Shadowmage
Tigillo pisze:Kolejność wydawania znana?

Raczej płynnie, większość w przyszłym roku chyba, w tym Niven, Watts.

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: śr 29.03.2023 9:21
autor: nosiwoda
To na razie jedyna książka z Wymiarów, którą (prawie) na pewno kupię.

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: śr 29.03.2023 11:16
autor: Janusz S.
nosiwoda pisze:To na razie jedyna książka z Wymiarów, którą (prawie) na pewno kupię.

Też, ale chyba wezmę też Wattsa, bo stare wydanie sprzedałem.

Okładka z "Wymiarów"

Post: śr 29.03.2023 13:56
autor: Jakub K
Dziedzictwo Usherów to nie seria "Wymiary". Książka będzie opublikowana w oddzielnej mini serii poświęconej tylko Robertowi McCammonowi.

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: śr 29.03.2023 15:20
autor: Cerber108
Jakub K pisze:Dziedzictwo Usherów to nie seria "Wymiary". Książka będzie opublikowana w oddzielnej mini serii poświęconej tylko Robertowi McCammonowi.

Faktycznie, były teraz same zapowiedzi Wymiarów i mi się zlało.

Okładka z "Wymiarów"

Post: śr 29.03.2023 18:13
autor: bio
To kiepska powieść, zawsze była naiwnostką, ale jak wiele innych rzeczy Nivena źle się zestarzała. A mizogynia archeo, bardzo dziś niepoprawna.

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: śr 29.03.2023 18:25
autor: nosiwoda
Oj, to szkoda. Bo akurat jej nigdy nie czytałem, i wreszcie byłaby okazja.

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: śr 29.03.2023 19:59
autor: Janusz S.
bio pisze:To kiepska powieść, zawsze była naiwnostką, ale jak wiele innych rzeczy Nivena źle się zestarzała. A mizogynia archeo, bardzo dziś niepoprawna.

Scheisse... a miała mnie zmotywować do dania szansy całej serii :?

Okładka z "Wymiarów"

Post: śr 29.03.2023 20:38
autor: Haribo
Upss...powieść ta bardzo często pojawia się na różnych listach najlepszych sf wszech czasów, więc miałem nadzieję na przyjemny oldschool na poziomie "Gateway". Opinia Bio dosyć skutecznie mnie otrzeźwiła.

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: śr 29.03.2023 20:46
autor: Whoresbane
A moja wiedza i znajomość scifi dopiero raczkują więc cała seria do skompletowania*

* tak samo mówiłem o Wehikule Czasu Rebisu a potem zaczęli eksperymentować wrzucając tam Orwella i zaczęły się zakupy wybiórcze

Okładka z "Wymiarów"

Post: czw 30.03.2023 8:19
autor: Jakub K
Może lepiej samemu się przekonać czy jedna z najlepiej ocenianych książek Nivena jest warta uwagi czy nie. Mizoginia... no cóż, nie warto przykładać współczesnej miary do książek sprzed niemal pięćdziesięciu lat. Zresztą nie przesadzajmy. Niewiele by zostało do wydania z klasyków, gdyby spełniać obecne warunki poprawności politycznej. Lepiej zastanowić się, czy Niven bądź Pournelle byli mizoginami. Sposób w jaki przedstawiają swoich bohaterów jest z jednej strony pokłosiem czasów i stosunków społecznych w których tworzyli a z drugiej wyrazem konkretnego charakteru jaki nadają postaci. Czy Solaris jest książką rasistowską? Nie. Czy sposób w jaki przedstawiano projekcje czarnoskórej kobiety, którą ocean przywołuje dla Gibariana jest obraźliwy? Trochę tak. Tylko czy coś z tego wynika?

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: czw 30.03.2023 8:25
autor: Shedao Shai
Jakub K pisze:Może lepiej samemu się przekonać czy jedna z najlepiej ocenianych książek Nivena jest warta uwagi czy nie. Mizoginia... no cóż, nie warto przykładać współczesnej miary do książek sprzed niemal pięćdziesięciu lat. Zresztą nie przesadzajmy. Niewiele by zostało do wydania z klasyków, gdyby spełniać obecne warunki poprawności politycznej. Lepiej zastanowić się, czy Niven bądź Pournelle byli mizoginami. Sposób w jaki przedstawiają swoich bohaterów jest z jednej strony pokłosiem czasów i stosunków społecznych w których tworzyli a z drugiej wyrazem konkretnego charakteru jaki nadają postaci. Czy Solaris jest książką rasistowską? Nie. Czy sposób w jaki przedstawiano projekcje czarnoskórej kobiety, którą ocean przywołuje dla Gibariana jest obraźliwy? Trochę tak. Tylko czy coś z tego wynika?


+1

Sam wolę się przekonać o jakości książki, a nie rezygnować "bo gość na necie napisał że kiepska". Jakbym takich opinii słuchał, to wiele fajnych książek bym przeoczył.

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: czw 30.03.2023 8:48
autor: nosiwoda
Gdyby to napisał kto inny, to bym się w ogóle nie przejął. Ale bio nie jest dwudziestolatkiem, który przeczytał 4 książki w życiu i wygłasza zdecydowane poglądy na wszystko. Co też nie znaczy, że zawsze się z nim zgadzam, tylko po prostu wezmę to pod uwagę.

A życie jest za krótkie, żeby "samemu się przekonywać" o wszystkim. Zwłaszcza że te głupie autory wciąż piszą i piszą nowe książki, zamiast się wziąć do czegoś sensownego.

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: czw 30.03.2023 8:55
autor: Shedao Shai
Nie było to nic personalnego, po prostu opinia jednej osoby - nieważne jakiej - to dla mnie za mało, żeby wpłynąć zniechęcająco wobec kupna książki.

Zachęcająco - tak, ale to już kwestia nałogu, niewiele mi trzeba, wiem że to niezdrowe :mrgreen:

I akurat duże doświadczenie jest dla mnie równie niebezpieczne co małe doświadczenie - taki człowiek często może być zblazowany. Przy polecajkach byłbym w stanie jeszcze ufać, ale antypolecajki w takim przypadku znaczą dla mnie tyle co nic.

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: czw 30.03.2023 9:16
autor: Fidel-F2
Nie mam pojęcia co to za książka, ale do polecanek/niepolecanek bio radził bym podchodzić bardzo ostrożnie. Przynajmniej jeśli o mnie idzie, dość często różnimy się mocno w ocenach.

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: czw 30.03.2023 9:18
autor: Fidel-F2
Shedao Shai pisze:I akurat duże doświadczenie jest dla mnie równie niebezpieczne co małe doświadczenie - taki człowiek często może być zblazowany.
tru

Okładka z "Wymiarów"

Post: czw 30.03.2023 11:43
autor: Haribo
@Sheado Shai i Jakub K. Bardzo dobrze. Przekonajcie się sami, czy warto tego Nivena czytać.

Okładka z "Wymiarów"

Post: czw 30.03.2023 12:04
autor: bio
Bynajmniej nie czuję się zblazowany po nadmiarze lektur, wręcz przeciwnie, wiele mnie wciąż cieszy i bawi ( czego Fidelio nijak nie łapie). Jednak takie powieści jak dyskutowana książka Nivena to lektura dla nastolatka zakochanego w SF. Gdybym ją przeczytał w młodości być może należałaby do mych ulubionych, ale nie przeczytałem i jak wiele jej podobnych, na ten przykład, utworów Heinleina, czy innych starych mistrzów pozostawia mnie obojętnym, albo i rozczarowanym. Pierwszy kontakt z obcą cywilizacją przedstawiony jest tak naiwnie, że może budzić jedynie rozczulenie. Ale, nie to dobre, co dobre, ale co się komu podoba. 30 lat temu Pierścień Nivena był dla mnie wspaniałą lekturą. Rok temu rzuciłem nią w kąt, bo nie dałem rady, tak że tentego.

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: czw 30.03.2023 13:26
autor: Janusz S.
Też wolę sam przeczytać, ale przecież nie o to chodziło. Sądziłem początkowo, że może to być książka, która jest na tyle interesująca, żeby zmienić moje nastawienie do całej serii, bo na razie nie ma w niej prawie niczego, co by mnie naprawdę ciekawiło. Liczyłem więc na coś ekstra i już wiem, że pewnie nic z tego nie będzie. Moje powroty do książek z dawnych lat ostatni nieodmiennie kończą się rozczarowaniami. Po latach nie jestem w stanie się nimi zainteresować i odkładam w nieskończoność np. planowaną powtórkę Diuny, żeby nie było tak samo. Sa wyjątki - np. Strugaccy, ale nie ma ich wiele. I do tego się cała sprawa sprowadza - odpowiada mi perspektywa @bio jako doświadczonego czytelnika i, co ważniejsze, jego opinie z ZB w wielu przypadkach świetnie pasują co tego, co sądzę o różnych książkach. O "Pierścieniu" mógłbym napisać słowo w słowo to samo. Dlatego przekonywanie mnie, że lepiej samemu przeczytać, tak jakbym tego nie wiedział, mija się z celem.

Re: Okładka z "Wymiarów"

Post: czw 30.03.2023 13:29
autor: Fidel-F2
Janusz S. pisze:powtórkę Diuny
nie rób tego