Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"
: pn 03.10.2022 10:02
Doprawdy zaskakująca recenzja. A już najbardziej zdanie "Do tego dosyć szybko okazuje się, że nie będzie to boleśnie schematyczna powieść fantasy dla nastolatków" stanowiące prawdziwy paradoks w odniesieniu do schematycznego i bzdurnego romansidła dla nastolatek, upozorowanego na fantasy.
Niestety, ale tak naprawdę jest to pięćsetna wersja historii o Kopciuszku skrzyżowana z lekka z Piękna i bestią. Wtórna, sztampowa, jednowymiarowa, z drętwymi dialogami i parą głównych postaci głębią przypominających drewno tartaczne III klasy. Ledwo zdołałem skończyć opuszczając całe akapity i seryjne przysięgi wiecznej miłości oraz opisy tego, w jakiej pozycji kto spał danej nocy. Fabuła też nijak się kupy nie trzymała z główną bohaterką biegająca po pustyni tam i z powrotem. Liczyłem chociaż na jakąś indyjską egzotykę, ale nawet tego autorka nie zapewnia ograniczając się do mapy z lądami przypominającymi kształtem Indie. Totalna strata czasu i pieniędzy.
Niestety, ale tak naprawdę jest to pięćsetna wersja historii o Kopciuszku skrzyżowana z lekka z Piękna i bestią. Wtórna, sztampowa, jednowymiarowa, z drętwymi dialogami i parą głównych postaci głębią przypominających drewno tartaczne III klasy. Ledwo zdołałem skończyć opuszczając całe akapity i seryjne przysięgi wiecznej miłości oraz opisy tego, w jakiej pozycji kto spał danej nocy. Fabuła też nijak się kupy nie trzymała z główną bohaterką biegająca po pustyni tam i z powrotem. Liczyłem chociaż na jakąś indyjską egzotykę, ale nawet tego autorka nie zapewnia ograniczając się do mapy z lądami przypominającymi kształtem Indie. Totalna strata czasu i pieniędzy.