Nasze Strony

Gdzie te czasy, kiedy Fabryka wydawała po 10-12 książek miesięcznie. W listopadzie ma się ukazać jeszcze "wielka niespodzianka" - obstawiam Pilipiuka albo Piekarę. W sam raz na prezent pod choinkę.

Zawsze jest nadzieja, że w końcu przestaną wydawać w ogóle.

Płonna, niestety.

Ale niech wprzódy wydadzą te nowości Kresa. Potem ich los mi obojętny.

Typowe polactwo z szufladki: a żeby ich pokręciło. Wyluzujcie poślady panowie. :)

Dokładnie, po co ten hejt. Wydają Kresa, może też będą w przyszłości wydawać coś dobrego.

historyk pisze:Zdaje się, że on naprawdę nie rozumie, że sobie wystawia świadectwo, a nie tym których hejtuje... oryginalny post usunięty przypadkiem
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Podejście "chrum chrum ja nie lubiem wienc niech padnie kwiiik pierrrd" jest niestety czymś bardzo częstym, szczególnie w internecie gdzie się siedzi bezpiecznie za klawiaturką i nie trzeba patrzeć drugiej osobie w twarz.

Sam fanem Fabryki nie jestem, bo wydają głównie chłam, ale czasem coś tam od nich kupiłem. Zazwyczaj przy lekturze potem żałowałem, no ale kupiłem

Liczę, że pocisną Kresa o powrót do tego jego drugiego cyklu. To by była fajna wartość dodana.