Strona 2 z 2

Re: Niedługo premiera "Lasu ożywionego mitu"

Post: śr 27.07.2022 11:38
autor: Janusz S.
Wojtek Miecz pisze:Są spory, czy traktować czerń i biel jako kolory.

Nie o to mi chodziło, ale po prostu nie dokończyłem zdania a pewnie powinno tam być coś w stylu "oprócz odcieni szarości" albo "innych niż odcienie szarości.

Wojtek Miecz pisze: Biologia tego lasu preferuje antocyjany. ;)

Fotosynteza na flawonoidach :?: :?: :?: Nawet w fantasy nie będzie lekko :twisted:

Re: Niedługo premiera "Lasu ożywionego mitu"

Post: czw 01.09.2022 11:50
autor: Whoresbane
Mam

Obrazek

Re: Niedługo premiera "Lasu ożywionego mitu"

Post: czw 01.09.2022 12:07
autor: asymon
Whoresbane pisze:Mam


Jak korekta, literówki itp. ?

Re: Niedługo premiera "Lasu ożywionego mitu"

Post: czw 01.09.2022 14:51
autor: Whoresbane
Wolnego! Dopiero co ją odebrałem i nawet nie wiem czy przeczytam w tym roku!

Re: Niedługo premiera "Lasu ożywionego mitu"

Post: pn 26.09.2022 8:37
autor: Whoresbane
Skończyłem "Las ożywionego mitu" i po całym tu hype spodziewałem się czegoś lepszego. Czasami takie jakieś dziecinne ale ogółem niezła książka i chętnie widziałbym sukces wydawnictwa Terminus i kolejne tomy serii.
Projekt typograficzny jednak to pomyłka, bardzo duża czcionka i za małe marginesy. Literówek nie zauważyłem a poprzedniego wydania nie znam więc nie wiem jak się tekst zmienił po poprawkach, na lepsze czy na gorsze

Re: Niedługo premiera "Lasu ożywionego mitu"

Post: pn 26.09.2022 8:45
autor: nosiwoda
Czcionka jest bardzo solarisowa, co dla mnie niekoniecznie jest zaletą. Literówki są na pewno w posłowiu - bo na razie tylko to przeczytałem - ale nie jest to dyskwalifikujące (co jo godom, co jo godom!).

Re: Niedługo premiera "Lasu ożywionego mitu"

Post: pn 26.09.2022 17:10
autor: El Lagarto
Whoresbane pisze:Skończyłem "Las ożywionego mitu" i po całym tu hype spodziewałem się czegoś lepszego. Czasami takie jakieś dziecinne ale ogółem niezła książka i chętnie widziałbym sukces wydawnictwa Terminus i kolejne tomy serii.


Pierwszy tom to dość tradycyjna w formie powieść. Drugi tom jest zupełnie inny, ryje beret i jest kompletnie odjechany. W zasadzie to pamiętam tylko, że ten drugi tom też mi się podobał, ale o co tam biegało nie jestem w stanie rzec.