Opisuję całą trylogię, jako że jest to rzecz równa, a nawet powiedziałbym: to należałoby wydać w jednym omnibusie. Tomy 2 i 3 mają poniżej 100 stron(!).
Wydawca już na samym wstępie ostrzega, i to z caps lockiem: "HORROR EROTYCZNY POŁĄCZONY Z MITOLOGIĄ CTHULHU". I to właściwie wystarcza za podsumowanie tej książki(książek). Zarówno element "horror" jak i "erotyczny" są tu podkręcone do maksimum. Efekt jest mocno plugawy, lekki w lekturze, ale też nierzadko budzący niesmak. Nie mogę powiedzieć, żebym wyniósł coś z tej lektury. I na jakiś czas mam już dość takich klimatów. Nie polecam.
2/6