Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
paweł majka pisze:Zarabiam na projektach "na zamówienie" (Metro, Berserk, Czerwone Żniwa).
Tigana pisze:A kiedy, chociażby w przybliżeniu, możemy spodziewać się trzeciego tomu "Czerwonego Żniwa"?
paweł majka pisze:Hehehehe, naprawdę trafiło do fantastyki? No to książka raczej popłynie sprzedażowo:P
paweł majka pisze:3a. Piszę równolegle jakieś sześć powieści i jeszcze scenariusze trzech komiksów. A nie, czterech. Jeden ma już 60 stron narysowanych i jeszcze 30 napisanych i jest to fajne przygodowe SF.
paweł majka pisze:Za to gdy skończę w tym roku "Jedyne: Bramy gniewu" a w przyszłym przynajmniej jeden tom Mitoświata, to będziecie dostawać naprzemiennie kolejne tomy tych cykli co roku, bo już je będę miał napisane. I popoprawiane przynajmniej przez rok i odleżane przed kolejnymi poprawkami.
paweł majka pisze:Tzn. o ile będzie miał je kto wydawać.
paweł majka pisze:Co do "Familii", to raczej nie będzie odciągać mojej uwagi, bo napisałem ją tak, żeby nie stanowiła zalążka cyklu. Akcja toczy się od 1719 do 1764 roku, toteż bohaterowie przewędrowują w niej całe życie pomagając budować potęgę najsłynniejszego chyba w historii Polski stronnictwa politycznego od czasów, gdy nie znaczyło nic do chwili osiągnięcia przez nie największego sukcesu. A wszystko to opisane tak, jakby Familia była rodzajem mafii, bo z punktu widzenia brudnej i brutalnej roboty a nie salonów, tak to miejscami wyglądało. Niemniej - bohaterowie zaczynają młodo, w finale są już trochę w wieku emerytalnym (ci, którzy przeżyli), więc nie bardzo jest co kontynuować.
Kwalifikacja jako fantastyka powoduje spadek sprzedaży? Naprawdę?
A są w tej mierze jakieś wątpliwości? Czy to tylko ogólna refleksja nad niepewnością egzystencji?
Czyli generalnie to wersja rozrywkowa książki osadzonej w realiach historycznych? Może jednak dałbym jej radę...
A kiedy, chociażby w przybliżeniu, możemy spodziewać się trzeciego tomu "Czerwonego Żniwa"?
a czy to przypadkiem nie jest romans historyczny?paweł majka pisze:Gdyby wrzucili ją w kategorię: "romans historyczny" mógłbym kupować szampana
Shadowmage pisze:Trochę mi to przypomina "Kłębowisko żmij".
Miałem się już zabrać nie raz za fantastykę Majki, a do tej pory nic. Ale "Familia" to mój pewnik, że sięgam jak się pojawi, bo powieści historyczne uwielbiam.
Owszem, romans historyczny to inna para kaloszy, bo tu byś celował w fanki romansów, a to najliczniejsza grupa czytelników (czy raczej czytelniczek).
Może kupię tę Familię, bo ostatnio - dzięki Liziniewiczowi - mam zajawkę na sarmatyzm, z tym że raczej wiek XVII. Nawet nakupiłem w czerwcu książek Korkozowicza i Ziółkowskiego.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości