Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
Falcon64 pisze:Na okładce nurek głębinowy . Ciekawe jak ten facet ma się poruszać w takiej zbroi?
overseer pisze:Mam pytanie - Sedeńko na okładce swojego wydania umieścił informację że jest to pierwsze polskie pełne wydanie bo z amberowskiego podobno wycięto około 1/5 książki, traktaty które uznano za nudne.
Czy to Maga zawiera całość tekstu czy też pominięto te traktaty ?
overseer pisze:Dziękuję za odpowiedź.
Chciałem się upewnić bo czytałem tylko tą okrojoną wersję Amberu i chętnie poznam te rzekomo nudnawe fragmenty, nawet jeśli faktycznie okażą się nudne
AM pisze:overseer pisze:Dziękuję za odpowiedź.
Chciałem się upewnić bo czytałem tylko tą okrojoną wersję Amberu i chętnie poznam te rzekomo nudnawe fragmenty, nawet jeśli faktycznie okażą się nudne
Pamięć mnie zawodzi, ale wydaje mi się, że Amber wykorzystał przekład z klubówek sprzed 1989 i nic z nim nie zrobił.
asymon pisze:Według Lubimy Czytać:
Amber (1994) - Irena Lipińska - (204 strony) choć tu się chyba rok nie zgadza, bo książka z okładką filmową wyszła raczej w 1997, wtedy kiedy film.
Shedao Shai pisze:Jako fan Halo, nie mogę nie dorzucić słowa uznania dla "Żołnierzy kosmosu" za spopularyzowanie konceptu wspomaganego pancerza. Tu wprawdzie w formie dość archaicznej, ale wciąż.
nosiwoda pisze:Shedao Shai pisze:Jako fan Halo, nie mogę nie dorzucić słowa uznania dla "Żołnierzy kosmosu" za spopularyzowanie konceptu wspomaganego pancerza. Tu wprawdzie w formie dość archaicznej, ale wciąż.
Zatem zapewne spodobałaby Ci się nieco późniejsza (1984) Zbroja.
Shedao Shai pisze:W "Niemniej jest to książka mądra, przemyślana, miejscami dziś potencjalnie kontrowersyjna. Poza obligatoryjnymi w takiej powieści tematami militarnymi, Heinlein rozmyśla tu nad istotą bycia obywatelem i wynikającymi z tego obowiązkami i przywilejami. Szczególnie obowiązkami. Tutejsza wizja świata jest specyficzna, z jednej strony - mocno zmilitaryzowana, zakrawająca na autorytarną, a z drugiej strony wręcz przeciwnie - nikt nie zmusza do służby w wojsku, wielokrotnie jest podkreślone, że chcą tam tylko osoby, które rzeczywiście chcą służyć, a ci, którzy się rozmyślili - mogą odejść bez problemów.
Pewnie, że się nie buntują. Weź pod uwagę absencję wyborców podczas właściwie każdych wyborów. Połowa realnego społeczeństwa w ogóle nie korzysta ani nie myśli o prawie głosu, albo i myśli, ale macha ręką, że po co ma iść, skoro jeden głos niczego nie zmieni. To powszechne przekonanie.Ale jakoś nie widać w książce żadnego echa, żeby się ludzie przez to buntowali.
nosiwoda pisze:Nie sądzę, żeby Rico był niewiarygodnym narratorem. Moim zdaniem, Rico jest prostym przekaźnikiem poglądów czy może raczej pomysłów Heinleina - "niewiarygodny narrator" to jednak narzędzie autora, który chce podważyć przedstawianą narrację. Nic nie wskazuje, IMO, na to, żeby Heinlein chciał te pomysły pokazać jako wątpliwe, narzucone czy zmanipulowane.
nosiwoda pisze:Pewnie, że się nie buntują. Weź pod uwagę absencję wyborców podczas właściwie każdych wyborów. Połowa realnego społeczeństwa w ogóle nie korzysta ani nie myśli o prawie głosu, albo i myśli, ale macha ręką, że po co ma iść, skoro jeden głos niczego nie zmieni. To powszechne przekonanie.
Shedao Shai pisze:Niemniej jest to książka mądra....
Janusz S. pisze:Shedao Shai pisze:Niemniej jest to książka mądra....
Czy, jako człowiek konsekwentny, na swoich dzieciach też praktykujesz te mądre zalecenia Heinleina?
Shedao Shai pisze:Odróżniam fikcję literacką od rzeczywistości, więc nie.
El Lagarto pisze:Zaczynam się gubić. "Żołnierze kosmosu" to SF czy poradnik dla młodych rodziców?
Janusz S. pisze:Shedao Shai pisze:Odróżniam fikcję literacką od rzeczywistości, więc nie.
Zastanów się jeszcze. Wdrożyłbyś w praktyce te wychwalane "mądrości"
asymon pisze: Heinlein miał chyba lewicowe poglądy
asymon pisze: Heinlein miał chyba lewicowe poglądy, "Obcy w obcym kraju" to przecież historia o hipisowskiej komunie, "Władcy marionetek" w sumie też.
asymon pisze:Czyli jednak nie można oddzielić twórcy od jego twórczości?
Jak poszukać to w 2008 roku odbyła się już na katedrze dyskusja na ten temat
nosiwoda pisze:Możesz zalinkować? Nie mogę znaleźć.
Janusz S. pisze:nosiwoda pisze:Możesz zalinkować? Nie mogę znaleźć.
W komentarzach do recki:
https://katedra.nast.pl/art.php5?id=3027
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości