Trzy "Artefaktowe" premiery :: Sprawdź komentowany news.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Jakub K » pt 20.01.2023 23:23

W zasadzie w serii Artefakty wszystko można brać w ciemno. Świetne tytuły.
Jakub K
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 84
Rejestracja: pt 20.01.2023 23:18

Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Kato Starszy » sob 21.01.2023 14:47

Pffff... powtórki, powtórki, powtórki...
I jeszcze numerki, które irytują, bo nie ma jak pominąć dublowanych książek.
Nędza wydawnicza i najgorsze praktyki. Definicja Artefaktów.
Kato Starszy
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 583
Rejestracja: ndz 22.02.2009 18:50
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: trut » sob 21.01.2023 15:29

Kato Starszy pisze:Pffff... powtórki, powtórki, powtórki...


Olimp jest powtórką; to już trzecie polskie wydanie (za: baza.fantasta.pl), ale trudno się dziwić biorąc pod uwagę popularność Simmonsa w Polsce (a przynajmniej w polskojęzycznej części Internetu ;) ).
Stacje przypływu to też powtórka, ale zostały poprzednio wydane w 1998 roku, więc od tego czasu dorosło nowe pokolenie czytelników ;)
Sprawdziłem w baza.fantasta.pl i wygląda na to, że jest to pierwsze wydanie Próżniowych kwiatów, Ekspresu Ares i Drogi bez znaczenia.
Nie mam jeszcze swojej kopii Swanwicka i nie znalazłem nigdzie spisu treści, więc nie jestem w stanie zweryfikować, ile z tych opowiadań zostało już w Polsce wydanych w zbiorach bądź magazynach. Nie znalazłem też żadnego zbioru poświęconego wyłącznie Swanwickowi. Czy mógłbyś wskazać powtórki?
trut
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 29
Rejestracja: śr 21.07.2021 9:14

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Whoresbane » sob 21.01.2023 15:32

Nie produkuj się. To troll nienawidzący MAGa a w szczególności Artefaktów i nic do niego nie dotrze
Obrazek
Awatar użytkownika
Whoresbane
Lord
Lord
 
Posty: 1475
Rejestracja: wt 13.08.2019 17:08

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Bibi King » sob 21.01.2023 15:41

Aż się człowiek zastanawia, czym MAG tak zalazł hejterowi za skórę? Zachwyca się Kato reedycją Dicka (choć powtórka goni tam powtórkę), rozpływa się nad Wehikułem czasu od Rebisu (choć - jak wyżej), wychwala Vespera (który nie stroni od powtórek)... a MAG-a jebie za numerki. Wygląda mi to na jakąś cyferkofobię.
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1129
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Janusz S. » sob 21.01.2023 16:37

Ale najwyraźniej pomagacie mu osiągać swoje cele, skoro we dwóch się nim zajmujecie zamiast wrzucić w ignorowanych i zapomnieć o istnieniu.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5932
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Bibi King » sob 21.01.2023 17:38

Nigdy nie wchodzę tu zalogowany, więc ignor nie bardzo pomaga.
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1129
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Kato Starszy » sob 21.01.2023 17:53

@trut
Nie powtórki są sednem problemu.

@Whoresbane
Bliżej Tobie do buraka, niż mnie do trolla nienawidzącego MAGa. Z prostej przyczyny - hejtuje jedynie Artefakty, bo to kpina z klienta.
Taką Ucztę Wyobraźni, serię grozy czy wrzutki poza seriami (Reynolds, Abercrombie i inne) kupuję z chęcią i mam tego pełne póki.

@Bibi King
Sam sobie odpowiedziałeś - numerki. Te książki kosztują obecnie 80-100 pln za sztukę i posiadają jakieś idiotyczne numerki na grzbietach.
I to w sytuacji, gdy dopiero co z rynku zeszły wydania (akurat Simmonsa) lepsze jakościowo, których nie zamierzam dublować. Więc numerki na grzbietach mi przeszkadzają. Mając książki ułożone na regałach drażni mnie, gdy powstają dziury w seriach.
A kwestia Simmonsa w Artefaktach to też dodatkowa kwestia - nie zachowano nawet na przestrzeni serii ciągłości tłumaczenia, co tylko świadczy o dziadostwie i traktowaniu tegoż autora jako konia pociągowego.
Tak więc - Artefakty chętnie bym widział na swojej półce (w większości), ale szkoda mi na nie wydawać kasy przy tak niepoważnym podejściu wydawnictwa. Więc ograniczam się do przeczytania tego w gryzoniowym mobi.

@Janusz S.
Ty akurat jesteś kiepskim autorytetem, raczej definicją podwójnych standardów.
Kato Starszy
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 583
Rejestracja: ndz 22.02.2009 18:50
Lokalizacja: Wrocław

Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Jakub K » sob 21.01.2023 20:19

Niech sobie będą i powtórki. Mi to nie przeszkadza. Cenię sobie piękne wydania.
Jakub K
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 84
Rejestracja: pt 20.01.2023 23:18

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Janusz S. » sob 21.01.2023 20:42

Bibi King pisze:Nigdy nie wchodzę tu zalogowany, więc ignor nie bardzo pomaga.

To jest pewien problem, ale łatwo to zmienić. :)
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5932
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Coacoochee » ndz 22.01.2023 8:36

Ja nikogo nie banuję. Wszyscy prócz spamerów (a takich tu nie ma) są zabawni, a lubię poznawać różne opinie.
Numbersgate też mnie bawi!
Coacoochee
Lord
Lord
 
Posty: 1816
Rejestracja: czw 12.11.2015 13:15

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: El Lagarto » ndz 22.01.2023 11:27

Coacoochee pisze:Ja nikogo nie banuję. Wszyscy prócz spamerów (a takich tu nie ma) są zabawni, a lubię poznawać różne opinie.

Numbersgate też mnie bawi!


I słusznie. Sam po to wchodzę na forum, żeby poczytać różne opinie, także te z którymi się nie zgadzam.
El Lagarto
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 934
Rejestracja: sob 20.03.2021 21:17

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Janusz S. » ndz 22.01.2023 11:31

El Lagarto pisze:I słusznie. Sam po to wchodzę na forum, żeby poczytać różne opinie, także te z którymi się nie zgadzam.

Opinie chętnie, chamskie odzywki i wyzwiska - nie.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5932
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: El Lagarto » ndz 22.01.2023 12:48

Janusz S. pisze:Opinie chętnie, chamskie odzywki i wyzwiska - nie.


Z jednej strony racja, z drugiej strony ktoś kto stosuje chamskie odzywki tez ma czasem coś ciekawego do powiedzenia. No ale od tego są regulaminy i netykieta.
El Lagarto
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 934
Rejestracja: sob 20.03.2021 21:17

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Janusz S. » ndz 22.01.2023 14:27

El Lagarto pisze:...ktoś kto stosuje chamskie odzywki tez ma czasem coś ciekawego do powiedzenia.

Nie.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5932
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: historyk » ndz 22.01.2023 20:38

Janusz S. pisze:Opinie chętnie, chamskie odzywki i wyzwiska - nie.

Ale to jest bzdura i nieprawda - Janusz banuje wszystkich, którzy nie podzielają jego poglądów politycznych (skrajnie lewicowych). Co do kultury, to oglądnie mówiąc, trollowanie nie jest Januszowi obce.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2655
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Bibi King » ndz 22.01.2023 20:45

Nieprawda. Janusz banuje chamów. Nie tylko Janusz zresztą. A do skrajnej lewicy dużo mu brakuje, mam wrażenie, chociaż spod prawej ściany to może inaczej wyglądać.

Natomiast osobiście nie zgadzam się z nim w tej kwestii: cham rzeczywiście może mieć coś ciekawego do powiedzenia i jeśli nie nada swojej wypowiedzi chamskiej formy, to czasem warto go wysłuchać.
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1129
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Janusz S. » ndz 22.01.2023 20:59

Bibi King pisze:Natomiast osobiście nie zgadzam się z nim w tej kwestii: cham rzeczywiście może mieć coś ciekawego do powiedzenia i jeśli nie nada swojej wypowiedzi chamskiej formy, to czasem warto go wysłuchać.

Niepoprawny z Ciebie optymista :mrgreen:
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5932
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: historyk » pn 23.01.2023 1:26

Bibi King pisze:Nieprawda. Janusz banuje chamów.

Chamów tutaj to kojarzę tylko dwóch. Jeden z nich miewa coś ciekawego do powiedzenia i nie jest namolny, przy czym jego chamstwo jest raczej natury ogólnej, a nie personalnej (w razie czego, służę przykładami), no i od jakiegoś czasu takie swoje zapędy realizuje raczej w innych miejscach w sieci - Fidel. Drugi jeszcze nigdy nic ciekawego nie napisał, za to jest namolny - ty. A Janusz banuje za poglądy, jest mi z tego powodu bardzo wszystko jedno, ale taki jest fakt.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2655
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Bibi King » pn 23.01.2023 11:49

Oczywiście, historyku. Bo ty do chamów się nie zaliczasz. Skądże. Jesteś zwykłym, kulturalnym, prześladowanym za poglądy dyskutantem wyklętym.
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1129
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: historyk » pn 23.01.2023 17:58

Bibi King pisze:Oczywiście, historyku. Bo ty do chamów się nie zaliczasz. Skądże. Jesteś zwykłym, kulturalnym, prześladowanym za poglądy dyskutantem wyklętym.

Ja jestem człowiekiem o miękkim sercu, tzn. jeśli dyskutant preferuje dany styl rozmawiania, to się dostosowuję sądząc, że to go ucieszy. Niestety, z nieznanych mi przyczyn, niektórzy uważają, że styl ich wypowiedzi i wypowiedzi do nich kierowanych, powinien być różny. Przypuszczam, że to skutek jakiegoś zaburzenia.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2655
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Bibi King » pn 23.01.2023 18:03

No popatrz, to zupełnie jak ja. Dobraliśmy się jak w korcu maku.
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1129
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: FKJZ » pn 23.01.2023 20:56

Historyk jest w tej kwestii niczym pewien znany wojskowy Ludowej Republiki Bombasu w stosunku do wulgaryzmów.
Niech duchy, paląc gwiazd pochodnie,
Powiedzą kiedyś w chmur powodzi,
Że tam, gdzie na świat szewc przychodzi,
Bóg przyobuty bywa godnie.
Awatar użytkownika
FKJZ
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 169
Rejestracja: sob 31.10.2020 13:13

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: toto » wt 24.01.2023 12:36

Odebrałem ostatnią paczkę ze sklepu Maga (kilka książek więcej) i chciałem napisać, że przybyło mi pół metra książek. Aż wyciągnąłem metrówkę i wyszło "tylko" 30 cm.

Jeśli dobrze pamiętam, to lista tytułów Artefaktów jest już zamknięta - ile ostatecznie tytułów ma mieć seria? Dobije do okrągłej liczby 50?
Well, I hava a cunning plan, sir.
toto
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3849
Rejestracja: wt 01.01.2008 17:02

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Bibi King » wt 24.01.2023 12:50

Gdyby nie ogólny gospodarczy rozpierdol, obstawiałbym, że dociągną do 50 - nawet poszerzając serię wbrew wcześniejszym zapowiedziom, że jest zamknięta. Ale w obecnej sytuacji... Dobre pytanie do MAG-a: jeśli to nie tajemnica, to ile jeszcze książęk macie kupionych albo chociaż zaklepanych do Arte?
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1129
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: historyk » wt 24.01.2023 13:02

toto pisze:Jeśli dobrze pamiętam, to lista tytułów Artefaktów jest już zamknięta - ile ostatecznie tytułów ma mieć seria? Dobije do okrągłej liczby 50?

Kiedy było wydanych już 30 pozycji, AM informował, że w Artefaktach wyjdzie jeszcze drugie tyle (do tylu mają nabyte prawa). To by dawało koło 60.

Inna rzecz, że nie przywiązywałbym się do informacji o zamknięciu Artefaktów. Wydanie tych pierwszych 30 pozycji zajęło im 7 lat. W Magu plany zmieniają się w ciągu 7 dni, więc te mogą zostać zrewidowane jeszcze około czterystu razy :D
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2655
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Bibi King » wt 24.01.2023 13:11

historyk pisze:W Magu plany zmieniają się w ciągu 7 dni, więc te mogą zostać zrewidowane jeszcze około czterystu razy

Celne. O tym zawsze należy w ich wypadku pamiętać. Mimo to ciekaw jestem jakiejś odpowiedzi wydawnictwa
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1129
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Falcon64 » pt 27.01.2023 13:49

Powtórki mi nie przeszkadzają (chyba że trafią się w ramach serii, co sam MAG anonsuje w przypadku opowiadań Lafferty'ego), natomiast numerki są bardzo irytujące, jeśli ktoś nie zamierza kupować całej serii. A do tego mi daleko, bo wybór autorów dawno już nie trzyma się początkowych wytycznych. Miała to być seria z klasyką sf, ale AM zaczął wrzucać tam i fantasy i horror, a o klasyce (i klasykach) w licznych przypadkach trudno mówić. Najgorsze jest to, że autorzy dziełek po prostu słabych, albo - użyję eufemizmu - pisanych 'inaczej', czy też eksperymentujących ze słowem pisanym, jak J.Harrison, zostali wepchnięci do Artefaktów. IMHO, jeśli już zarzucono nimi Ucztę Wyobraźni, to niech tam zostaną i nie wychylają się. Nawet niektóre dzieła klasyków chyba nie powinny być zapchajdziurami w Artefaktach; mam na myśli np. 'Październikową krainę' Bradbury'ego. Reasumując, obawiam się, że seria, której od początku mocno kibicowałem, i której większość tytułów można zakwalifikować na półkę z napisem 'klasyka sf' staje się w coraz większym stopniu bezladnà zbieraninà
Falcon64
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 188
Rejestracja: śr 01.08.2012 0:07

Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Falcon64 » pt 27.01.2023 13:52

...bezładną zbieraniną tytułów, z którymi AM nie ma co zrobić...
Falcon64
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 188
Rejestracja: śr 01.08.2012 0:07

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: asymon » pt 27.01.2023 16:01

1) Gdzie byś w takim razie wcisnął Greentown? W zasadzie tylko jedna książka jest tam stricte horrorem, plus parę opowiadań 50/50
2) Jak wydawano Greentown, to Nienazwanej Serii Grozy chyba nie było nawet w planach. Kroniki Marsjańskie w Artefaktach to dość oczywisty wybór, więc pewnie poszło z rozpędu.
3) Październikowa kraina jest horrorowata, ale Halloween Tree już chyba mniej (nie czytałem). Obie w serii grozy? Jak tam jest mniej horroru niż nie-horroru?

Alternatywnie: czy chciałbyś wydania Kronik w Artefaktach, Październikowej Krainy w serii grozy, a Greentown jako "samostojki"? Wiesz jaki by się wrzask tu podniósł? I nie tylko tu? :mrgreen:
The square root of three equals two for large values of three.
- found in a bathroom in the Cornell Physics department -
Awatar użytkownika
asymon
Lord
Lord
 
Posty: 1964
Rejestracja: ndz 10.05.2015 8:38

Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Falcon64 » pt 27.01.2023 16:15

O ten misz-masz właśnie mi chodzi. Ale nie z Bradburym mam największy problem, bo to oczywisty klasyk, choć nasuwa się pytanie: czy wydajemy klasycznych autorów, czy klasyczne dzieła? Dla mnie odpowiedź jest prosta: dzieła... Są jednak autorzy (i ich książki), którzy nie powinnibtrafic do tej serii. Niech sczezną w UW ;-)
Falcon64
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 188
Rejestracja: śr 01.08.2012 0:07

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: AM » sob 28.01.2023 11:58

Falcon64 pisze:Powtórki mi nie przeszkadzają (chyba że trafią się w ramach serii, co sam MAG anonsuje w przypadku opowiadań Lafferty'ego), natomiast numerki są bardzo irytujące, jeśli ktoś nie zamierza kupować całej serii. A do tego mi daleko, bo wybór autorów dawno już nie trzyma się początkowych wytycznych. Miała to być seria z klasyką sf, ale AM zaczął wrzucać tam i fantasy i horror, a o klasyce (i klasykach) w licznych przypadkach trudno mówić. Najgorsze jest to, że autorzy dziełek po prostu słabych, albo - użyję eufemizmu - pisanych 'inaczej', czy też eksperymentujących ze słowem pisanym, jak J.Harrison, zostali wepchnięci do Artefaktów. IMHO, jeśli już zarzucono nimi Ucztę Wyobraźni, to niech tam zostaną i nie wychylają się. Nawet niektóre dzieła klasyków chyba nie powinny być zapchajdziurami w Artefaktach; mam na myśli np. 'Październikową krainę' Bradbury'ego. Reasumując, obawiam się, że seria, której od początku mocno kibicowałem, i której większość tytułów można zakwalifikować na półkę z napisem 'klasyka sf' staje się w coraz większym stopniu bezladnà zbieraninà


Artefakty nigdy nie miały być taką serią. Zawsze trzonem miały być książki z lat siedemdziesiątych lub osiemdziesiątych o dowolnej przynależności gatunkowej (niezbyt wiele horrorów czy fantasy w serii nie oznacza, że nie miało być ich w menu, ale jest raczej konsekwencją tego, co myślę o obu gatunkach w perspektywie XX wieku). Plus ewentualnie interesujące mnie rzeczy wcześniejsze (których jest niewiele, szczególnie tych wolnych). Plus rzeczy z potencjałem sprzedażowym (których nie muszę cenić), jeśli się trafią. Może się również zdarzyć, jak z Vinge'em, że do serii trafią książki z lat dziewięćdziesiątych, ale będą to wyjątki.

Nie miałem, jednak, zamiaru tworzyć czegoś w stylu Solarisowej serii klasyki czy Rebisowego Wehikułu czasu.
Ostatnio zmieniony sob 28.01.2023 13:24 przez AM, łącznie zmieniany 1 raz
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1494
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Re: Trzy "Artefaktowe" premiery

Postautor: Janusz S. » sob 28.01.2023 12:36

Lata mijają a na forum dalej można się dowiedzieć, że czyjąś autorską serię lokalni :silly: geniusze zrobiliby znacznie lepiej niż ten kto ją wymyślił. No i numerki, o borze bagienny, potworne numerki, niechybnie wywołujące wysypki na du... u sokołów i niektórych stetryczałych Rzymian z zatwardzeniem.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5932
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków


Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości

cron