Zmarł Greg Bear :: Sprawdź komentowany news.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Zmarł Greg Bear

Postautor: Janusz S. » ndz 20.11.2022 12:30

Dla mnie najlepszą książką Beara jest "Koncert nieskończoności" - piękna i naprawdę oryginalna powieść fantasy. Czytałem nie wiem ile razy. Sequel "Wężomag" jest nieco słabszy, ale też oryginalny a to w fantasy wartość nie do przecenienia. Pieśń krwi kiedyś czytałem, ale nie pozostawiła trwałych wspomnień.
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Zmarł Greg Bear

Postautor: Kris Of Utumno » ndz 20.11.2022 12:40

Oj tak, Koncert Nieskończoności mnie zachwycił. Byłem w I klasie liceum, kiedy się ukazała. nawet nie pamiętam dokładnie o czym była ta ksiązka, ale wpisana miała w styl fantasy jakieś 'weird', chyba emocjonalna powtórka mi się zdarzyła przy Ch.Mieville Dworzec Perdido
Kris Of Utumno
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 275
Rejestracja: ndz 22.03.2009 17:15

Zmarł Greg Bear

Postautor: Sędzia » ndz 20.11.2022 14:39

+1 do Koncertu Nieskończoności
Sędzia
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 283
Rejestracja: pn 01.03.2021 14:39

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: Janusz S. » ndz 20.11.2022 15:55

Kris Of Utumno pisze:Oj tak, Koncert Nieskończoności mnie zachwycił. Byłem w I klasie liceum, kiedy się ukazała. nawet nie pamiętam dokładnie o czym była ta ksiązka, ale wpisana miała w styl fantasy jakieś 'weird', chyba emocjonalna powtórka mi się zdarzyła przy Ch.Mieville Dworzec Perdido

Nigdy do niej nie wróciłeś? Czytam "Koncert..." co kilka lat, bo ile razy do niego zajrzę, tyle razy kończy się na powtórce z całości :oops:
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: Shedao Shai » ndz 20.11.2022 16:01

Jedyne polskie wydanie to to od Alfa Wero?
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3686
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: Janusz S. » ndz 20.11.2022 19:04

Shedao Shai pisze:Jedyne polskie wydanie to to od Alfa Wero?

Niestety. Malowniczo rozpada się na pojedyncze kartki odpadające regularnie od okładki :) Mam trzy egzemplarze, w tym jeden w całości...
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: Shedao Shai » ndz 20.11.2022 19:45

Szkoda. Mógłby się o to pokusić jakiś Rebis, czy coś. Bo zainteresowałeś. No ale póki co, od takich właśnie "zadań specjalnych" mam czytnik ebooków 8)
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3686
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: historyk » ndz 20.11.2022 20:27

Nie wiem co trzeba robić z książką z wyd. Alfa z lat 90 (bo te z 80. to inna bajka), żeby się rozwaliła - to są książki nieporównywalnie solidniejsze od tego co wydaje Mag nawet na twardo. Alfa to dobry papier, dobre klejenie i dobra, odpowiednio giętka okładka. Mam tych książek 51 - wszystkie w stanie igła z papierem bez śladów żółknięcia.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2636
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: nosiwoda » ndz 20.11.2022 22:03

Omnibusik Pieśni Ziemi i Mocy? Tak, poproszę. W sumie omnibusik Eon+Wieczność+Legacy plus to jedno opowiadanko z Dalekich Horyzontów też bym przytulił.
Ostatnio Beara wydawał chyba Albatros - chociaż tylko jedną książkę. A wcześniej Solaris.

(BTW spojrzałem teraz na oryginalną okładkę pierwszego wydania Infinity Concerto i obiecuję, że już nigdy nie będę narzekał na okładkę Koncertu z Alfy. Na okładkę Wężomaga będę narzekał nadal).

Malowniczo rozpada się na pojedyncze kartki odpadające regularnie od okładki

Oj, tak. Za to Wężomag trzyma się krzepko, chociaż akurat on mi wpadł do wanny...
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4975
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: asymon » pn 21.11.2022 11:24

historyk pisze:Nie wiem co trzeba robić z książką z wyd. Alfa z lat 90 (bo te z 80. to inna bajka), żeby się rozwaliła - to są książki nieporównywalnie solidniejsze od tego co wydaje Mag nawet na twardo. Alfa to dobry papier, dobre klejenie i dobra, odpowiednio giętka okładka. Mam tych książek 51 - wszystkie w stanie igła z papierem bez śladów żółknięcia.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

"Koncert nieskończoności" czytałem z biblio, ale w podobnym czasie wydany "Zaklęty miecz" Poula Andersona jakiś czas temu poszedł na makulaturę. Czytany ze 2-3 razy, paru osobom pożyczony, grzbiet był w strzępach, kartki luźno se latały. Według LC obie książki wydane jakoś w 1991. Może kwestia pożyczania, parę osób przyłapałem na kładzeniu otwartych książek okładką do góry.


Ale tak, mógłby ktoś wydać, bo poza Fundacją chyba nie wydawano Beara w XXI w.
The square root of three equals two for large values of three.
- found in a bathroom in the Cornell Physics department -
Awatar użytkownika
asymon
Lord
Lord
 
Posty: 1950
Rejestracja: ndz 10.05.2015 8:38

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: historyk » wt 22.11.2022 10:39

asymon
Pierwsza i podstawowa rzecz - jeśli nie zagniesz przed czytaniem tych wytłoczonych rowków na okładce, to każda książka w miękkiej oprawie (klejona, bo szyto-klejone zna miękko są rzadkością) jest zagrożona rozwodem kartek z okładką. Kiedyś popełniłem o tym dłuższą notkę:
https://seczytam.blogspot.com/2021/05/k ... rynku.html

Więc książki z Alfy (z lat 90.) są tak samo podatne na wypadanie kartek, jak każda inna książka miękkookładkowa. Z tą jednak różnicą, że Alfa miała bardzo fajne, giętkie okładki, więc przy czytaniu nie trzeba było się gimnastykować, jak to otworzyć, żeby 1) nie przełamać okładki, a jednocześnie 2) nie otwierać na chama przy samym grzbiecie.

Oczywiście dodatkową atrakcję jest papier, który po 20-30 latach wygląda lepiej, niż papier Maga po roku.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2636
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: Bibi King » wt 22.11.2022 14:10

historyk, masz jakiegoś pierdolca na punkcie MAGa, prawda? W każdej notce się do nich przypieprzasz, jak PiS do Tuska, wszystko z nim skojarzą. Nawet kiedy twoja wypowiedź ma sens, jak te o książkach Alfy sprzed lat, to niepotrzebnie wychodzą jakieś twoje niezdrowe fascynacje.
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1112
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: historyk » wt 22.11.2022 19:29

A dobra, edytuję i spróbuję spokojnie. Przedmówco, próżnoś się spodziewał odpowiedzi - dyskusje z tobą to coś wyjątkowo bezsensownego i prowadzą tylko do chlewa na forum, więc jakby to nie było dla ciebie bolesne, musisz się pogodzić z tym, że ze mną sobie nie pogadasz.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2636
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: Janusz S. » śr 23.11.2022 10:10

asymon pisze:"Koncert nieskończoności" czytałem z biblio, ale w podobnym czasie wydany "Zaklęty miecz" Poula Andersona jakiś czas temu poszedł na makulaturę. Czytany ze 2-3 razy, paru osobom pożyczony, grzbiet był w strzępach, kartki luźno se latały. Według LC obie książki wydane jakoś w 1991. Może kwestia pożyczania, parę osób przyłapałem na kładzeniu otwartych książek okładką do góry.

Rozumiem, że już nie żyją :mrgreen:
"Zaklęty miecz" mam akurat cały i zdrowy, ale to dlatego, że od niepamiętnych czasów do niego nie zaglądałem o ile w ogóle go przeczytałem. Niestety "Koncert..." czytałem tak wiele razy, że w zeszłym roku dokupiłem już trzeci egzemplarz w dobrym stanie i ten jest cały. Dwa wcześniejsze rozsypały się na pojedyncze kartki i grubsze bloki po kilkadziesiąt stron.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: nosiwoda » śr 23.11.2022 11:16

(Sprawdziłem i mój egzemplarz jest jednak w lepszym stanie, niż sądziłem. Luźno latają tylko strony 45-48, w innych miejscach klej jest widoczny, ale jednak dalej trzyma. Nie czytywałem tej książki tak często, jak przedmówca; gdybym czytał częściej, pewnie powypadałyby kolejne zestawy kartek).
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4975
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: Janusz S. » sob 26.11.2022 12:00

Ja znalazłem dzisiaj po jednym Wężomagu i Koncercie w otchłaniach biblioteki i dziwnie się one różnią jakością papieru. Koncert jest cały zżółknięty i wygląda niestety dość szmatławo, podczas gdy Wężomag jest bielutki, zwarty i nietknięty zębem czasu. A wydawało mi się, że Koncert też był wydrukowany na dobrym papierze. Twój też zżółkł?
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: nosiwoda » pn 28.11.2022 10:32

Tak, i grzbiet się wygiął, ale jeszcze trzyma kartki. Natomiast Wężomag ma jakiś super chemicznie bielutki papier, gdyby nie pofałdowanie tylnej okładki, wynikłe z wilgoci (wanna...), to byłby jak nieczytany.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4975
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: Janusz S. » pn 28.11.2022 12:18

Czyli nie ma co liczyć na białe kartki w Koncercie. Nie będę chyba kupował następnego egzemplarza.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: asymon » pn 28.11.2022 15:16

Janusz S. pisze:Czyli nie ma co liczyć na białe kartki w Koncercie. Nie będę chyba kupował następnego egzemplarza.


Ja się na angielskiego ebooka w promocji czaję, często bywa przeceniany. Sorry, ale ciągle zapominam czy ty jesteś, czy nie jesteś ebookowy :-(
https://camelcamelcamel.com/product/B00J52FMDE/
The square root of three equals two for large values of three.
- found in a bathroom in the Cornell Physics department -
Awatar użytkownika
asymon
Lord
Lord
 
Posty: 1950
Rejestracja: ndz 10.05.2015 8:38

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: Janusz S. » pn 28.11.2022 22:52

asymon pisze:
Janusz S. pisze:Czyli nie ma co liczyć na białe kartki w Koncercie. Nie będę chyba kupował następnego egzemplarza.


Ja się na angielskiego ebooka w promocji czaję, często bywa przeceniany. Sorry, ale ciągle zapominam czy ty jesteś, czy nie jesteś ebookowy :-(
https://camelcamelcamel.com/product/B00J52FMDE/

Nie jestem, ale w przypadku oryginałów robię wyjątek, bo łatwiej dostępne i często tanie. Strona trzech wielbłądów nic mi jednak nie mówi. Ale pomysł dobry, bo akurat "Koncert" w oryginale to okazja żeby przeczytać jeszcze raz :)
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Zmarł Greg Bear

Postautor: asymon » śr 30.11.2022 9:25

Janusz S. pisze:Strona trzech wielbłądów nic mi jednak nie mówi.

Jest tam historia cen w amazonie, chodziło mi o to, że choć książka kosztuje teraz $13, to w ciągu trzech ostatnich miesięcy kilka razy dało się kupić za $3.
The square root of three equals two for large values of three.
- found in a bathroom in the Cornell Physics department -
Awatar użytkownika
asymon
Lord
Lord
 
Posty: 1950
Rejestracja: ndz 10.05.2015 8:38


Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Shedao Shai i 28 gości