Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku" :: Sprawdź komentowany artykuł.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: Janusz S. » pn 03.10.2022 10:02

Doprawdy zaskakująca recenzja. A już najbardziej zdanie "Do tego dosyć szybko okazuje się, że nie będzie to boleśnie schematyczna powieść fantasy dla nastolatków" stanowiące prawdziwy paradoks w odniesieniu do schematycznego i bzdurnego romansidła dla nastolatek, upozorowanego na fantasy.

Niestety, ale tak naprawdę jest to pięćsetna wersja historii o Kopciuszku skrzyżowana z lekka z Piękna i bestią. Wtórna, sztampowa, jednowymiarowa, z drętwymi dialogami i parą głównych postaci głębią przypominających drewno tartaczne III klasy. Ledwo zdołałem skończyć opuszczając całe akapity i seryjne przysięgi wiecznej miłości oraz opisy tego, w jakiej pozycji kto spał danej nocy. Fabuła też nijak się kupy nie trzymała z główną bohaterką biegająca po pustyni tam i z powrotem. Liczyłem chociaż na jakąś indyjską egzotykę, ale nawet tego autorka nie zapewnia ograniczając się do mapy z lądami przypominającymi kształtem Indie. Totalna strata czasu i pieniędzy.
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: Shedao Shai » pn 03.10.2022 10:38

Po co Wy w ogóle dajecie takim książkom szansę? Nie wygląda Wam to już na etapie blurbu na... właśnie coś takiego? :wink:
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3686
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: Coacoochee » pn 03.10.2022 11:01

Malazańska na etapie blurbu (+kiczowata okładka) wyglądała podobnie.
Coacoochee
Lord
Lord
 
Posty: 1792
Rejestracja: czw 12.11.2015 13:15

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: Janusz S. » pn 03.10.2022 11:33

Shedao Shai pisze:Po co Wy w ogóle dajecie takim książkom szansę? Nie wygląda Wam to już na etapie blurbu na... właśnie coś takiego? :wink:

Zwykle nie czytuję blurbów, bo prawie zawsze wprowadzają w błąd i rzadko kiedy zawierają cokolwiek oprócz marketingowych farmazonów. Kupiłem mamie do czytania, ale ją też znudziła. Sam też spróbowałem, skoro już straciłem na nią kasę.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: Shedao Shai » pn 03.10.2022 12:00

Janusz S. pisze:
Shedao Shai pisze:Po co Wy w ogóle dajecie takim książkom szansę? Nie wygląda Wam to już na etapie blurbu na... właśnie coś takiego? :wink:

Zwykle nie czytuję blurbów, bo prawie zawsze wprowadzają w błąd i rzadko kiedy zawierają cokolwiek oprócz marketingowych farmazonów. Kupiłem mamie do czytania, ale ją też znudziła. Sam też spróbowałem, skoro już straciłem na nią kasę.


Też prawda, ale wiesz... Fabryka Słów. Nie dzwoni Ci alarm na samo to? Widziałem, że to nie pierwsza seria FS której dałeś szansę, a przy chyba każdej reagujesz podobnie (i się nie dziwię). Po co sobie to robić? :)
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3686
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: Janusz S. » pn 03.10.2022 12:54

Shedao Shai pisze:Też prawda, ale wiesz... Fabryka Słów. Nie dzwoni Ci alarm na samo to? Widziałem, że to nie pierwsza seria FS której dałeś szansę, a przy chyba każdej reagujesz podobnie (i się nie dziwię). Po co sobie to robić? :)

Niekoniecznie. McClellana polubiłem i dalej lubię, zwłaszcza początkowe tomy, Bretta zmęczyłem z niewielkimi stratami własnymi na końcówce, z tegorocznych książka J.T. Greathouse'a nie była taka zła, chociaż też niezbyt oryginalna a mimo to chyba kupię następne z tej serii. W planie jeszcze Islington, którego mam w komplecie i który może być niezły. Pewnie o czymś pozapominałem.
Z pewnością jest to też element szerszego kryzysu oryginalności twórców jak i mojego wypalenia nadmiarem lektur fantasy. W ostatnich miesiącach oprócz nowych książek Eriksona i Raka oraz starych Forda i S. Hawkinsa właściwie nic mi się nie podobało. Bez bólu wciągnąłem jeszcze czytadła Greathouse'a, Buehlmana i Mortki, ale też bez zachwytów. Inne wydawnictwa też nie oferują wiele z fantasy.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: historyk » pn 03.10.2022 19:57

Streszczenie tej opowiastki o 1 767 878 smarkatym mesjaszu - 967 941 w spódnicy, robi wrażenie, jakby tego nie napisał człowiek, tylko program komputerowy kompilując wcześniejsze kiszki. No ale to już chyba wszyscy tu wiedzą, że cienkie YA + Romulus = entuzjazm.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2636
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: Fidel-F2 » pn 03.10.2022 22:40

Dojrzewa nam chłopak, aż miło.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: romulus » wt 04.10.2022 16:30

Przeczytajcie Amelie Wen Zhao, snobistyczne dziadki. Tylko o to proszę. :mrgreen:

Po niej każda powieść zyskuje natychmiast.

Natomiast faktem jest (i pisałem o tym w innym miejscu), że tego typu fantasy mnie - na obecnym etapie - pokonała i muszę sobie z nią dać spokój. Na razie. Teraz czas na horror.
Don't blink. Don't even blink. Blink and you're dead.
romulus
Książę
Książę
 
Posty: 2054
Rejestracja: śr 29.11.2006 20:11

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: Janusz S. » wt 04.10.2022 20:20

romulus pisze:Przeczytajcie Amelie Wen Zhao, snobistyczne dziadki. Tylko o to proszę. :mrgreen:

Nie
romulus pisze:Natomiast faktem jest (i pisałem o tym w innym miejscu), że tego typu fantasy mnie - na obecnym etapie - pokonała i muszę sobie z nią dać spokój. Na razie. Teraz czas na horror.

Strasznie ją chwalisz jak na doznania pokonanego.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: romulus » śr 05.10.2022 16:28

Chwalę? Raczej mnie przyjemnie zaskoczyła. Ale fakt, za dużą dawkę przyjąłem w tym gatunku ostatnio i muszę się zresetować w innym.
Don't blink. Don't even blink. Blink and you're dead.
romulus
Książę
Książę
 
Posty: 2054
Rejestracja: śr 29.11.2006 20:11

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: Janusz S. » śr 05.10.2022 18:54

romulus pisze:Chwalę? Raczej mnie przyjemnie zaskoczyła. Ale fakt, za dużą dawkę przyjąłem w tym gatunku ostatnio i muszę się zresetować w innym.

"Niemniej, udało jej się to zrobić dobrze."
"Sporo dobrego w powieści robi wykreowany świat."
"...a kilka pomysłów związanych z ontologią (...) ma spory potencjał"
"powieść jako pierwsza część cyklu okazała się miłą niespodzianką"
"Chciałem na Goodreads od razu ocenić czterema gwiazdkami (na pięć), ale powściągnąłem entuzjazm"
"...autorka ma ambitne plany. Chętnie się przekonam, dokąd prowadzą."
Na zarzuty i krytykę nie bardzo mi to wyglądało.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: El Lagarto » śr 05.10.2022 22:38

Hę? Ale w czym problem? To normalna recenzja. Nie miażdży i nie potępia w czambuł YA. Wskazuje słabe i mocne punkty dziełka. Zdaniem Autora recki mimo wszystko te mocne strony przeważają. Autor wyraża życzliwe zainteresowanie, choć jest daleki od zachwytów. Można się z nim nie zgadzać, ale nijak to nie podważa jego indywidualnej oceny.

Sam raczej nie przeczytam tej książki, ale kolejną recenzję chętnie.
El Lagarto
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 923
Rejestracja: sob 20.03.2021 21:17

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: Fidel-F2 » czw 06.10.2022 7:03

Był czas od przyzwyczaić, że jeśli Romulus jest ukontentowany to rzecz pozycjonuje się gdzieś w okolicach Klanu czy innej Mody na sukcesy.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: Janusz S. » czw 06.10.2022 11:11

El Lagarto pisze:Hę? Ale w czym problem? To normalna recenzja. Nie miażdży i nie potępia w czambuł YA. Wskazuje słabe i mocne punkty dziełka. Zdaniem Autora recki mimo wszystko te mocne strony przeważają. Autor wyraża życzliwe zainteresowanie, choć jest daleki od zachwytów. Można się z nim nie zgadzać, ale nijak to nie podważa jego indywidualnej oceny.

Nie mam pojęcia o jaki problem pytasz, więc nie potrafię Ci odpowiedzieć. Czyżby ktoś twierdził, że to "nienormalna" recenzja? Nie zauważyłem. Skoro jednak już pozwoliłeś mi nie zgodzić się z Autorem recenzji,to na wszelki wypadek wyjaśnię, że w swoim komentarzu do tejże recenzji idealnie wypełniłem wymogi Twojego zezwolenia i nie zgodziłem się z Autorem recenzji, czy też precyzyjniej: z jego opinią w niej wyrażoną. Podałem nawet konkretnie z jakim stwierdzeniem się nie zgadzam.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: El Lagarto » czw 06.10.2022 19:01

Zżymasz się, że za bardzo chwali...
Janusz S. pisze:"...a kilka pomysłów związanych z ontologią (...) ma spory potencjał"
"powieść jako pierwsza część cyklu okazała się miłą niespodzianką"
"Chciałem na Goodreads od razu ocenić czterema gwiazdkami (na pięć), ale powściągnąłem entuzjazm"
"...autorka ma ambitne plany. Chętnie się przekonam, dokąd prowadzą."
Na zarzuty i krytykę nie bardzo mi to wyglądało.


Zerojedynkowe podejście jest zabójcze dla recenzji. Tak, film/książka mogą zmęczyć nawet jeśli uznajemy, że coś tam w sobie mają. Nie widzę w tym nic dziwnego, a Ty jak widzę, widzisz :mrgreen:
Nie wnikam w treść książki, bo nie czytałem. Sama recenzja jest spójna.

Myślę, że część nieporozumienia wynika z wieloznaczności terminu krytyka. W jednym znaczeniu: wytykanie błędów lub słabości; w innym znaczeniu analiza i komentarz do utworu.

Fidel, serio oglądałeś wszystkie odcinki Klanu i Mody na sukces? Propsy!
El Lagarto
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 923
Rejestracja: sob 20.03.2021 21:17

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: Janusz S. » czw 06.10.2022 21:11

El Lagarto pisze:Zżymasz się, że za bardzo chwali...

Nieprawda. Chyba zgubiłeś fragment dyskusji. Zacytowana wypowiedź nie dotyczyła przecież wymowy recenzji, tylko tego, że równocześnie @Romulus napisał w dyskusji, że musi sobie dać spokój z tego typu książkami, bo go "pokonały". Zdziwiły mnie wiec niekonsekwencje w jego wypowiedziach, bo twierdził, że wykończyło go coś o czym moment wcześniej tak pozytywnie się wypowiadał. W dodatku był zdziwiony, że twierdzę, że chwalił książkę a sam napisał wcześniej, że chciał jej dać cztery gwiazdki na pięć możliwych.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: El Lagarto » czw 06.10.2022 22:17

No ja to odebrałem bardziej jako zmęczenie konwencją, a nie tą konkretną książką. Sir Romulus napisał, że na razie przerzuca się na horror. I o to, jak sądzę, chodziło w recenzji i późniejszych komentarzach.

Sam lubię fantasy, ale stosuję płodozmian. Ludzie którzy czytają wyłącznie o smokach i czarodziejach są śmiertelnie nudni.
El Lagarto
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 923
Rejestracja: sob 20.03.2021 21:17

Re: Suri, Tasha - "Cesarstwo piasku"

Postautor: Fidel-F2 » pt 07.10.2022 8:48

El Lagarto pisze:Ludzie którzy czytają wyłącznie o smokach i czarodziejach są śmiertelnie nudni.
Podobnie jak ci którzy czytają wyłącznie o zielonych ludzikach i latających talerzach.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45


Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości