Nowak, Jakub - "To przez ten wiatr" :: Sprawdź komentowany artykuł.

[Janusz S.]

O ile wcześniej mogłem mieć jeszcze jakieś złudzenia, ta recenzja przekonała mnie, że nie ma co nawet próbować. Dziękuję.
A po Amnezjaku myślałem o kimś, kto mógłby zastąpić Dukaja. I figa.

[Janoosh]

Ja tam się skuszę. Ciekawi mnie ta wariacja Nowaka na temat "nieznanej karty" w historii Sienkiewicza. Zwłaszcza że to jego pierwsza powieść. Też po opublikowanym dawno temu "Karnawale" liczyłem na nowego Dukaja, skoro Dukaj w zasadzie już nie pisze. Może twarde science fiction przeżywa kryzys i dopiero teraz powoli zaczyna się podnosić? Powergraphowi sporo autorów albo/i uciekło, albo/i zaczęło płynąć głównym nurtem.

[Janusz S.]

Tu chyba też zanosi się na główny nurt, ale poczekam jeszcze aż @Shadow wydusi z siebie jakąś recenzję

[nosiwoda]

No, to jest główny nurt, o ile za główny nurt przyjmiemy western. Mnie się na tyle podoba fraza Kuby, że biorę jego teksty niezależnie od szufladki rodzaju prozy. Podobnie mam z orbitoskim - nie chodzi mi w lekturze orbita czy Kuby o to, CO jest napisane (to też, ale na dalszym horyzoncie), ale o to, JAK jest to napisane.

Dzisiaj odbieram zamówienie z To przez ten wiatr i pewnie sobie wezmę na weekendowy wyjazd.

[Janusz S.]

Może coś napiszesz o tym jak skończysz?