Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
Fidel-F2 pisze:Człowieku, miej litość, przecież to jest totalnie masakryczne gówno. Ewentualnie ambitna literatura dla dziesięciolatków.Luc du Lac pisze: . Gotrek Kinga broni się
wyjątkowo mdła kichaLuc du Lac pisze:możesz jeszcze obaczyć Oczy Smoka Kinga
Luc du Lac pisze:Ogólnie - książki z okolic rpg, mieszczą się w skali od mocno średnich do bardzo słabych, z przewagą w dół. Zwłaszcza produkcje TSR (u nas wyd. ISA) ze światów aD&D.
Luc du Lac pisze:"Nie ma złota w Szarych Górach", to wręcz legendarny tekst na naszym poletku więc...
historyk pisze:Luc du Lac pisze:Ogólnie - książki z okolic rpg, mieszczą się w skali od mocno średnich do bardzo słabych, z przewagą w dół. Zwłaszcza produkcje TSR (u nas wyd. ISA) ze światów aD&D.
Konkretnie mówiąc, największa kupa to literatura ze świata Forgotten Realms (ISA) i Dark Sun (Amber - choć sam świat lubię). Ale tak własnie myślałem, że książek z Ravenloft nie czytałeś.
Podobnie niektóre książki duetu Weis - Hickman z Dragonlance (trylogie Kroniki i Legendy) w niczym nie ustępują, a raczej przewyższają, serwowanych przez Maga autorów typu Gwynne, Ryan czy Kristoff.
Bibi King pisze:Tigillo, pomyśl o "Księdze Długiego Słońca" G. Wolfe'a, wyszła niedawno (znowu) w Artefaktach od MAGa.
Luc du Lac pisze:Dark Sun też był wydawany przez ISA (oni od lat mają licencję od lat na TSR/WotC)
Luc du Lac pisze:zgodzę się z tym że książki duetu z Dragonlance'a to najlepsze co wyszło z ich stajni, co nie zmienia faktu że jako takie są co najwyżej średnie i podobnie jak całość literatury okołorpgowej - skierowane raczej do młodzieży(choć to obecnie typowe ...) i to najlepiej obytej z grami.
Tigillo pisze:(..)co mi polecisz z dark fantasy?
Luc du Lac pisze:Zabójca umarłych na ten przykład - ale jak rozumiem chyba nie do zdobycia.
omijać, pensjonarskie pitolenie, o ile opowiadania jeszcze co poniektóre dają radę, tak powieści omijaćLuc du Lac pisze:Tanith Lee
Bibi King pisze:"Oczy smoka" są bardzo lekkie. I mało mroczne. Za to nie mają kontynuacji, chyba, więc nie pakujesz się w żaden cykl.
"Saga" przypadła mi do gustu, ale też jest mało darkowa. Trochę klimat Planescape'a, więc jeśli ktoś lubi, to jak najbardziej.
I jeszcze jedna rzecz: o ile polecanki historyka z dark fantasy były OK, o tyle polecenie Dragonlance'ów komukolwiek, kto skończył 12 lat, jest grubą przesadą. Podobnie jak porównywanie ich z Ryanem czy Kristoffem.
toto pisze:Chyba nagrałeś się za dużo w Stalkera, ewentualnie naczytałeś książek nawiązujących do gry. A te utwory, poza nazwą stalker i ewentualnie zoną/strefą, mają niewiele wspólnego z utworem Strugackich. Ale czytaj w te pędy, świetna rzecz. Albo odkryjesz inne oblicze fantastyki, albo będziesz wiedział czyich rekomendacji unikać w przyszłości.
Bibi King pisze:Nie wiedziałem, że "Oczy smoka" coś mają do Mrocznej wieży, ale też nigdy po MW nie sięgnąłem.
Luc du Lac pisze:Tanith Lee
mało znana/wydawana u nas pisarka
Popełniła kilka książek które można uznać za dark f.
Zabójca umarłych na ten przykład - ale jak rozumiem chyba nie do zdobycia.
.
straszna chałaTigillo pisze:Malowanego człowieka” też chcę sprawdzić
Fidel-F2 pisze:straszna chałaTigillo pisze:Malowanego człowieka” też chcę sprawdzić
El Lagarto pisze:Chała z rodzynkami jest w porządku. Szczególnie do kawy z mlekiem.
zbiory opowiadań na plus, później stopniowy zjazd aż do poziomu zniesmaczenia, może nie aż taki gniot jak malazańska ale prawieSechulLath pisze:że nikt Ci nie polecił "Opowieści z meekhańskiego pogranicza"
ładneSechulLath pisze:bodajrze
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości