Zakupy (mniej lub bardziej) spontaniczne
: pn 07.04.2008 15:05
Proponuję, by w tym wątku chwalić się ostatnio nabytymi książkami (jeśli ktoś odczuwa taką potrzebę rzecz jasna), tudzież dzielić się wrażeniami z mniej lub bardziej spontanicznych zakupów.
W moim przypadku już dawno minęły czasy, gdy wchodziłem do księgarni by sobie pooglądać nowości, a wychodziłem z połową plecaka książek. Minęły z bardzo prostej przyczyny: przestałem do księgarń chodzić. Niemniej jednak nadal zdarza mi się dokonać jakiegoś zupełnie nieplanowanego zakupu. Po prostu ciężko mi przejść obok jakiejś interesującej książki i nie zabrać jej ze sobą.
W ciągu ostatniego miesiąca miałem dwie takie przygody. Kupując prezenty na jakieś rodzinne okazje w taniej książce przy okazji zgarnąłem "Masona i Dixona" Thomasa Pynchona. Książka niestety nadal czeka na swoją kolej... a i tak dobrze się stało, że nie miałem więcej pieniędzy, bo pewnie wyszedłbym z naręczem książek.
Dzisiaj natomiast wszedłem na allegro żeby coś sprawdzić i skończyłem z "Tytusem Groanem" Mervyna Peake'a, "Ostatnim brzegiem" Nevila Shute'a i "Kroniką Akaszy" Jacka Sawaszkiewicza...
W moim przypadku już dawno minęły czasy, gdy wchodziłem do księgarni by sobie pooglądać nowości, a wychodziłem z połową plecaka książek. Minęły z bardzo prostej przyczyny: przestałem do księgarń chodzić. Niemniej jednak nadal zdarza mi się dokonać jakiegoś zupełnie nieplanowanego zakupu. Po prostu ciężko mi przejść obok jakiejś interesującej książki i nie zabrać jej ze sobą.
W ciągu ostatniego miesiąca miałem dwie takie przygody. Kupując prezenty na jakieś rodzinne okazje w taniej książce przy okazji zgarnąłem "Masona i Dixona" Thomasa Pynchona. Książka niestety nadal czeka na swoją kolej... a i tak dobrze się stało, że nie miałem więcej pieniędzy, bo pewnie wyszedłbym z naręczem książek.
Dzisiaj natomiast wszedłem na allegro żeby coś sprawdzić i skończyłem z "Tytusem Groanem" Mervyna Peake'a, "Ostatnim brzegiem" Nevila Shute'a i "Kroniką Akaszy" Jacka Sawaszkiewicza...