Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
Shedao Shai pisze:Pomyślałem sobie, że warto by stworzyć na forum jakiś wątek o Malazańskiej, w której możnaby dzielić się wyszarpanymi z odmętów internetu informacjami o polskich wydaniach, zagranicznych wydaniach i tak dalej. A tu już jest. 10,5 roku to dobry czas, żeby przebudzić ten wątek z hibernacji.
Shedao Shai pisze:pyt.: Panie Andrzeju, a czy jeśli książki z serii Malazanskiej Będą się bardzo dobrze sprzedawały rozważycie zakup praw do książek Esslemonta który to owe uniwersum rozszerza?
Odp: Nie mam serca odmówić. Ale niezbyt prędko. Pierwszeństwo mają Eriksony, których nie tłumaczyliśmy, a Michał Jakuszewski jest tylko jeden.
Shedao Shai pisze:I potem jeszcze w odpowiedzi do pewnego Janusza
Shedao Shai pisze:Tak sobie myślę, co z Esslemonta byłoby rozsądniejsze na początek, i wychodzi mi, że sprzedażowo pewnie seria Path to Ascendancy.
Janusz S. pisze:Ta seria jest niedokończona i nie wiadomo na ile tomów zaplanowane (a przynajmniej nie znalazłem żadnych informacji co po Jhistalu). Sprzedażowo chyba nie ma znaczenia co pójdzie na początek, bo założę się, że AM ma bardzo realistyczne oczekiwania co do potencjalnej wysokości nakładów ICE'a
In a November 2017 interview, Esslemont said the trilogy could be extended to more books if sales and interest warranted.[1] A post written in March 2019 by Steven Erikson on the progress of his own novel indicated that Esslemont is indeed working on a second prequel trilogy.
Virgo C. pisze:In a November 2017 interview, Esslemont said the trilogy could be extended to more books if sales and interest warranted.[1] A post written in March 2019 by Steven Erikson on the progress of his own novel indicated that Esslemont is indeed working on a second prequel trilogy.
Janusz S. pisze:Przebudzenie z hibernacji chyba można uznać za nieudane sądząc z braku tłumów entuzjastycznych fanów
Janusz S. pisze:Prawdę pisząc, to dobre serce @AMa może nie wystarczyć. Zanim zakończy się wydawanie MKP i dodatków, wyniki sprzedaży spadną tak bardzo, że powrót do Esslemonta okaże się całkowicie nieopłacalny. A od tego aspektu nie uciekniemy, tym bardziej, że MAG rozkręca kolejną serię potencjalnie deficytowych, bo ambitnych, książek horroropodobnych. Esslemont sam się nie sfinansuje, chociaż pewnie prawa są tańsze niż w przypadku Eriksona. Konieczność ekonomiczna zawsze wygrywa z miłosierdziem. Dlatego Esslemonta kupiłem w oryginałach i dawno już się pogodziłem z tym, że w PL nie wyjdzie.
Janusz S. pisze:Przyznaję, ze nie bardzo rozumiem sens podawania tego wpisu. Przecież ICE dawno już napisał następny tom i właśnie go wydaje na jesieni.
Ta seria jest niedokończona i nie wiadomo na ile tomów zaplanowane (a przynajmniej nie znalazłem żadnych informacji co po Jhistalu).
Shedao Shai pisze:Januszu, cóż za negatywny post, jakby pisany pod wpływem Poliel
Virgo C. pisze:Jeśli źle zrozumiałem Twoją wypowiedź - wybacz.
Fidel-F2 pisze:Pytanie techniczne. Jak wrzucić wątek w ignory?
Janusz S. pisze:Będę przeszczęśliwy jeśli się mylę i naprawdę z chęcią przeczytam wreszcie polską wersję książek ICE w interpretacji Michała Jakuszewskiego. Ale na razie na to nie liczę.
Shedao Shai pisze:Nie da się. Idź być sobą gdzie indziej.
Shedao Shai pisze:Również mocno bym się cieszył. Im więcej wyjdzie książek w MAGu, który wydaje jednolicie, tym lepiej będzie wyglądała moja Malazańska półeczka. Bo na razie to jest straszne od sasa do lasa. Saga w najstarszym wydaniu, w tym samym formacie pierwsi trzej nekromanci i pierwsze dwa Esselmonty. Esselmonty 3-5 w wydaniu amerykańskim, a 6 ("Assail") w brytyjskim (inny format). Tomy 4-6 nekromantów - KAŻDY w innym wydaniu "Kuźnia ciemności" w wydaniu polskim (jedynym jakie było), "Fall of Light" w wyd. amerykańskim, w którym mam też zdublowane parę tomów MKP. Prawie udało mi się zachować jednolitość przy Path to Ascendancy... aż zamówiłem nieopatrznie "Kellanved's Reach" w twardej oprawie, a poprzednie dwa tomy mam w miękkiej
nosiwoda pisze:Wchodząc między wódkę a zakąskę, jeśli idzie o Subterranean Press i MAGa, to strasznie żałuję, że wbrew sygnałom, które się pojawiały, MAG nie wydał omnibusa Kronik Marsjańskich, odpowiadającemu zawartością tekstową temu wydaniu SP:
https://subterraneanpress.com/bradbury-martian-chronicles
nosiwoda pisze:Dlatego piszę o zawartości tekstowej
AM pisał swego czasu, przez moment, że wydanie takiego omnibusa nie jest wykluczone. Zaraz go odnajdę. edit: nie odnajdę, wyszukiwarka nie znajduje, a raczej na pewno było to na forum Katedry.
edit2: za to znalazłem spis treści.
edit3: cena w SP kosmiczna? No, to spojrzyj na obecne ceny z drugiej ręki :
Virgo C. pisze:Jako że nie czytałem Orb Sceptre Throne mam pytanie - czy wśród dzieci Karsy, które się tam ponoć pojawiają, jest ten Rast? A jeśli tak, to czy jego matką jest Samar Dev?
Janusz S. pisze:W OST pojawia się jedynie wzmianka o dwóch córkach Karsy. O ile pamiętam, one same w książce nie występują i nie wymieniono ich imion. Na pewno nie ma tam syna. Poza tym imię "Rast" jest chyba jednak pomyłką autora bloga, bo inne recenzje twierdzą, że syn Karsy nazywa się Rant. Jest pół krwi mieszańcem, wiec opcja Samar Dev jako mamusi nie jest wykluczona, ale nie ma na to na razie żadnych dowodów. Biorąc pod uwagę ulubione zajęcia Teblorów, liczba potencjalnych rodzicielek Ranta musi być spora.
Shedao Shai pisze:Janusz, gdzie recka? Już prawie miesiąc od premiery, ktoś tu się obija!
Shedao Shai pisze:Dzięki, Janusz. Tego się w sumie spodziewałem, ale tylko narobiłeś mi większego smaka byle do czerwca.
Swoją drogą, napomknę, że w AMA na Reddicie Steven, zapytany jak idzie pisanie "Walk in Shadow" odpisał: "szybko" i "dobrze". Yay.
Wróć do Literatura zagraniczna
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości