Jak wam podobał się ten film? Gdy go obejrzałem ogarneło mnie jakieś strasznie dziwne uczucie. Z jednej strony straszny kicz, który w sumie jest o niczym. Ot taka sobie kolejna sympatyczna bajeczka fantasy.. A z drugiej... Zakochałem się, zakochałem się w prostocie z jaką mówi o przyjaźni, zdradzie, miłości i nieszczęściu jakie niesie bogactwo ( i eliksiry ). Teraz za każdym razem kiedy leci na HBO staram sie go oglądać. Najbardziej podobają mi sie dwa ostatnie zdania w filmie:
"-Dziś narodzili się Bogowie
- Nie, oni właśnie umarli"
czy coś w tym stylu. (moja miłość nie świadczy o braku sklerozy )
A co wy myślicie o tej produkcji? Dla tych którym wyleciało z głowy jak to wygląda podaje adresik do galerii zdjęć http://www.stopklatka.pl/film/film.asp? ... ja=galeria