autor: Kanjo » śr 17.12.2003 19:39
Myślę, że tym wszystkim steruje nasze serce. Tak jak powiedziałeś Kazuki wie,że Hokuto umrze, a jednak chce ją uratować. Uwżam, że ludzie właśnie tak działaja. Próbują bronić tych którzy są im najdrości. I jeżeli uwierzymy w nasze umiejętnoiści to jeteśmy w stanie przezwyziężyć nasze przeznaczenie( w które ja osobiście nie wierze).
Cała rzecz polega jedynie na tym, że kiedy chcesz zarąbać na śmierć swojego wroga, masz ciąć tak, by ten zginął, bynajmniej nie biorąc za cel tego, jaki ma być cios: mocny czy słaby