Myslae ze warto wspomniec o tej firmie. W koncu to oni praktycznie stanowia dzisiaj rynek anime w polsce.
Ale troche sie im dziwie. Wiadomo jaka jest sytuajca na polskim rynku a ci twrdo pra do przodu i wydaja to nowe tytuły nie przejmujac sie opinia publiczna(w zapowiedziach maja bible black) ani niczym innym.
Napoczatku myslalem ze szybko upadna, gdyz nie sa konkurencja dla anime z netu i szczerze nadal uwazam ze przecietny fan woli sobie sciagnac z netu niz wybuli ok. 70 za 4 epki. czy tez kinowke. Ale naszczescie chyba sie myle albo ktos ostro doklada do teo interesu.