'Yattaman' przewijał się już w kilku topicach na tym forum...
...eeech, to była seria...
ze 3 razy obejrzałem całą
znakomita, uwielbiałem ją, a jaki wpływ miała na to forum można łatwo sprawdzić szukając znaczenia lokalnego pojęcia 'Trójka Drombo'
dla jasności: nie czuję się ani Bojakkim, ani Tondzlerem, ani tym bardziej Miss Dronio
uwielbiałem patrzeć na różne wydarzenia z historii cywilizacji w ujęciu twórców serii, zasłuchiwałem się w głębokich tekstach z cyklu 'nawet świnka może wdrapać się na drzewo jeśli ją chwalą'...
ech, wspomnienia...
pozdrawiam
ps. lepszy był tylko gigi - gigi wymiata, rocks, rulezzz...
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.