Dragon Age: Origins [Bioware]

Dyskusje związane z grami komputerowymi ze wskazaniem na gatunki RPG-podobne.

Moderatorzy: Wotan, Azirafal

Dragon Age: Origins [Bioware]

Postautor: Leuś » sob 29.11.2008 20:21

Dragon Age to nowa gra z warsztatu BioWare. Ma premierę na wiosnę przyszłego roku i jest odcięciem się Bioware’u od świata FR i systemu D&D, co ma owocować brakiem ograniczeń fabularnych, poprzednio dyktowanych przez licencje Wizzardów (daje postaci możliwość np. wpłynięcia na losy miasta, bez gróźb zakłócenia kanonu). Choć ograniczona na razie do trybu pojedynczego gracza, to zapowiada się ciekawa gra, reklamowana między innymi jako duchowy spadkobierca klasycznego, sprawdzonego nurtu Baldur’s Gate, lecz w wydaniu dark.

Wraz z grupą z polskich serwerów NWN2 tworzę serwis poświęcony grze Dragon Age. Cieszy się już bezpośrednio wyrażonym na forum wsparciem ekipy Bioware. Jeśli śledzicie nowości dotyczące gry, a nie chce się Wam tłumaczyć z angielskiego, podaję linka do serwisu.

http://www.dragonage.com.pl

Obrazek
i lu telitha...
Awatar użytkownika
Leuś
Lady
Lady
 
Posty: 31
Rejestracja: pt 03.09.2004 12:42
Lokalizacja: Stąd

Postautor: Leuś » czw 12.02.2009 19:54

Nowa wieść. Niestety zła - planowany czas premiery został przesunięty na koniec roku. Gra będzie wydana razem z wersjami konsolowymi. Więcej na wspomnianym forum. Pozostaje czekać do zimy. :wink:
i lu telitha...
Awatar użytkownika
Leuś
Lady
Lady
 
Posty: 31
Rejestracja: pt 03.09.2004 12:42
Lokalizacja: Stąd

Postautor: Leuś » ndz 05.04.2009 21:42

Nasz serwis wraz z EA ogłosił konkurs na scenariusz modułu w świecie DA. Aby otrzymać nagrodę wydaną przez EA (gry, gadżety), należy uruchomić wyobraźnię, wymyślić i rozpisać najlepszą kampanię - proste :smile: Regulamin znajduje się na forum serwisu http://www.dragonage.com.pl. Ponadto stworzyliśmy dział dla budowniczych, gdzie sukcesywnie będą napływać wieści o edytorze gry, tworzeniu modułów itp. Zapraszamy :smile:
i lu telitha...
Awatar użytkownika
Leuś
Lady
Lady
 
Posty: 31
Rejestracja: pt 03.09.2004 12:42
Lokalizacja: Stąd

Postautor: Otorek » śr 03.02.2010 11:32

Ok czy ktoś grał w tą grę i w oderwaniu od recenzji i zachwytów nie poczuł się lekko zażenowany jakością tej gry ? Gra reklamowana jako "old schollowy" RPG a to co zobaczyłem to raczej jakiś kiepski konsolowy żart. Całe 3 rasy do wyboru i uwaga całe 3 klasy postaci do wyboru aż się ciśnie na usta "wow" co z tego, że niby mają pod klasy i rośnie to do niby 9 i tak wygląda miernie przy choćby NWN.
Do tego ta kapitalna i wciągająca jak bagno fabuła ^^ raczej ekstremalny standard który czerpie całymi garściami z innych źródeł. Po wątku specjalnym dla własnej rasy czułem się jakbym widział Władce Pierścieni a im dalej tym gorzej...
Festina Lente
Awatar użytkownika
Otorek
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 750
Rejestracja: pn 07.04.2003 10:16
Lokalizacja: Świnoujście

Postautor: RaF » śr 03.02.2010 13:30

Co mnie rozczarowało, to to, że w zapowiedziach fabuła miała być z typu 'realistycznego' fantasy, nawiązująca do prozy GRRM-a czy podobnych, a koniec końców i tak wyszło ratowanie świata i bohaterowanie.

Natomiast jeśli chodzi o samą rozgrywkę, to grało mi się miło. Liczba klas czy atrybutów czy czego tam nie czyni gry dobrą. Mój ukochany Planescape miał jedną postać i jedną klasę, a i tak grywalnością bił wszystkie Baldury i inne NWN-y na głowę. Co w DA:O mi się nie podobało, to za duże postawienie na walkę, a za małe na fabułę. Konieczność wykonywania subquestów głównego wątku (tych dotyczących poszukiwania sojuszników) i przedzierania się przez hordy przeciwników mocno mnie odrzucała.
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Gavein » czw 04.02.2010 23:16

Gra jest niestety kiczowata (np. dialogi - postaci z gracją kukiełek) i wtórna aż do bólu. Po prostu strata czasu... Szkoda zmarnowanego potencjału - technicznie gra jest wykonana wzorowo. Wielkie rozczarowanie :(
Awatar użytkownika
Gavein
Lord
Lord
 
Posty: 1132
Rejestracja: pn 19.11.2007 12:41
Lokalizacja: Anamasobia

Postautor: RaF » pt 05.02.2010 10:35

IMO dialogi są akurat ok. W każdym razie w wersji angielskiej (Morrigan jest niesamowita :)).
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Gavein » pt 05.02.2010 18:25

Chodziło mi raczej o drętwą animację postaci w scenkach dialogowych. Na szczęście w Mass Effect 2 jest z tym o niebo lepiej, więc trochę uspokajam zszargane nerwy :)
Awatar użytkownika
Gavein
Lord
Lord
 
Posty: 1132
Rejestracja: pn 19.11.2007 12:41
Lokalizacja: Anamasobia

Postautor: Leuś » pt 05.02.2010 21:55

gav79 pisze:Chodziło mi raczej o drętwą animację postaci w scenkach dialogowych. Na szczęście w Mass Effect 2 jest z tym o niebo lepiej, więc trochę uspokajam zszargane nerwy :)

Dokładnie podpisuję się pod tą wypowiedzią! :lol:
Moim zdaniem DA pod paroma względami było bardzo świeże i przełomowe, ale było za dużą zbieraniną eksperymentów jak na mój gust, która spowodowała za małe skupienie na postaci gracza. Dla mnie skupieniem na postaci gracza bynajmniej nie jest to, że jest ostatnim z jakiejś grupy, czy że go za tę funkcję wszędzie wpuszczą. Skupieniem na postaci jest liczenie się z jej zdaniem i tym jak postrzega otoczenie. Tego w DA nie uświadczyłam.
i lu telitha...
Awatar użytkownika
Leuś
Lady
Lady
 
Posty: 31
Rejestracja: pt 03.09.2004 12:42
Lokalizacja: Stąd

Postautor: RaF » pt 05.02.2010 22:12

Animacja IMO była zdecydowanie ponadprzeciętna, da się zauważyć nawet takie subtelności, jak marszczenie czoła czy lekkie unoszenie brwi.

W ME2 jeszcze nie grałem, bo debilny Empik od kilku dni nie potrafi mi przysłać paczki, ale niewykluczone, że będzie lepiej. Bądź co bądź, robili ci sami ludzie.

Leuś pisze:Dla mnie skupieniem na postaci gracza bynajmniej nie jest to, że jest ostatnim z jakiejś grupy, czy że go za tę funkcję wszędzie wpuszczą. Skupieniem na postaci jest liczenie się z jej zdaniem i tym jak postrzega otoczenie. Tego w DA nie uświadczyłam.

Chyba nie bardzo zrozumiałem :)
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Leuś » sob 06.02.2010 18:13

Co tu rozumieć? :) Nie podobało mi się, że wszyscy (włącznie rzekomymi ukochanymi) mają gdzieś to co czuje postać. Nie trzeba tego podzielać, ale ja zdania nie zmienię ;)
i lu telitha...
Awatar użytkownika
Leuś
Lady
Lady
 
Posty: 31
Rejestracja: pt 03.09.2004 12:42
Lokalizacja: Stąd

Postautor: Otorek » ndz 07.02.2010 19:36

Dialogi jak dialogi, animacja twarzy nie konkuruje nawet z pierwszym Mass Effectem, ale to z banalnej przyczyny gra objętościowa jest większa i to znacznie. Mass Effect trudno w ogóle nazwać RPG to po prostu bardziej filmowa zręcznościówka (jeśli ominiemy misje poboczne, w 1 prawdziwy horror) i bazuje na głównej linii fabularnej i dialogach. Do tego wydaje mi się, choć nie dam sobie głowy urwać, że obie gry są stawiane na innym silniku co może być główną różnicą, prawdopodobnie DA wyświetla więcej obiektów, przez co konsole nie dadzą rady z grafiką z ME a my pc-towcy musimy oglądać tą nierówną walkę z optymalizacją pod konsole.
Festina Lente
Awatar użytkownika
Otorek
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 750
Rejestracja: pn 07.04.2003 10:16
Lokalizacja: Świnoujście

Postautor: RaF » pn 08.02.2010 10:32

Przecież ME też wyszła na konsole, konkretnie na XBoksa. Silnik jest faktycznie inny, to fakt (w obu ME Unreal, w DA Eclipse).

Co do animacji twarzy, to absolutnie się nie zgodzę, że w pierwszym ME była ona lepsza, niż w DA. Być może zależy od wersji językowej, w którą graliśmy. Ja w angielską - i tam po prostu animacja pasowała do tego, co postaci mówiły. Być może w polskiej się to rozjeżdża i stąd gorsze odczucia.
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Otorek » pn 08.02.2010 15:33

Tak właśnie pisałem, że ME też był na konsolach ale wyświetla mniej obiektów na raz niż DA i stąd może być ładniejszy, choć to moje w żaden sposób niepotwierdzone domysły. Po prostu mam subiektywne odczucie, że postacie w ogóle lepiej wyglądają w ME stąd i mimika jest lepsza.
Festina Lente
Awatar użytkownika
Otorek
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 750
Rejestracja: pn 07.04.2003 10:16
Lokalizacja: Świnoujście

Postautor: RaF » pn 08.02.2010 15:40

otorek pisze:Tak właśnie pisałem, że ME też był na konsolach

A, sorry, zagapiłem się.

Ale DA też poszło na konsole ;)
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Otorek » pn 08.02.2010 17:25

No tak i może dlatego gra wydaje mi się brzydsza bo występuje w niej od groma więcej obiektów i chyba siłą rzeczy muszą być trochę brzydsze bo konsole by się rozpadły :> Choć może to po prostu mój skrzywiony gust a sam engine czy konsole nie mają tu nic do rzeczy :>
Festina Lente
Awatar użytkownika
Otorek
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 750
Rejestracja: pn 07.04.2003 10:16
Lokalizacja: Świnoujście

Postautor: Azirafal » czw 01.07.2010 10:52

Jestem trochę rozczarowany DA:O, po prawdzie to nawet bardzo. Podchodziłem do gry, którą wieszczono jako następczynię wielkich Baldurów i Planescape'ów, piękna, wspaniała, inteligenta, przebojowa i co tylko nie. A dostałem... no, w najlepszym razie połączenie Wiedźmina (stylistyka, muzyka, klimat, dialogi), KoTORa (mechanika walki i zarządzania drużyną) i WoWa (takie ogólne wrażenie).

Gra nie jest jakaś przewspaniała graficznie - jest ok. Najwyżej "całkiem fajna", i tyle. Żadnych fajerwerków, niesamowitych grafik i (chyba już standardowe u BioWare, bo w ME to samo było) olbrzymia powtarzalność modeli NPCów. W Wiedźminie było to zauważalne i irytowało, na zachodzie słusznie zwracano na to uwagę i krytykowano. Tylko dlaczego w zachodnich produkcjach się jakoś tego nie widzi recenzentom? No i ta krew, osadzająca się litrami na bohaterach walczących ze szczurami, które do kostek ledwo sięgają... A, i DA:O ma jedne z najbadziewniejszych modeli pająków jakie widziałem (jestem arachnofobem, pająki w grach mnie przerażają na równi z tymi rzeczywistymi, jeśli tu gram i nie mam problemów ze zbliżeniami na pająki czy Morrigan po transformacji, to coś jest nie tak). No i kobiety, które chodzą, jakby miały nasrane w gaciach...

Mechanika gry jest ok, ale bez fajerwerków, a wręcz z kilkoma utrudnieniami, które niesamowicie wręcz irytują. Zaczęrpnięta z KoTORa daje radę - walki przebiegają sprawnie (choć nie można przełączyć na turową rozgrywkę), łazić się da, zarządzać inwentarzem też. Ale... no właśnie, ale:
- przedmioty questowe, notatki dające questy, i inne rzeczy mieszają sie ze wszystkim. część trafia do odpowiedniej zakładki w inwentarzu, a część trafia do notatek w kodeksie, a jeszcze część trafia do questowych notatek w kodeksie!!! W więcej miejsc się tego nie dało powrzucać??
- nic nie jest objaśnione. "Ten czar zadaje obrażenia od ognia". "Ta umiejętność zwiększa szansę na trafienie krytyczne". Ile tych obrażeń? O ile zwiększa szansę? I gdzie w ogóle da się sprawdzić, jaką się ma podstawową szansę na trafienie krytyczne??? Nie ma żadnych informacji, co jakie skille robią oprócz enigmatycznych objaśnień. "Armor Set bonus" mi się świeci notorycznie i nie mam najmniejszego pojęcia co to daje, albo nawet gdzie znaleźć informacje o tym. BEZ-NA-DZIEJ-NE!!!

Strasznie zdziera to to z innych rzeczy, jest strasznie nieoryginalnie w DA:O:
- całość obrazu mi strasznie przypomina Wiedźmina. Te same sielskie wioski, podobne (ale trochę na siłę wymyślone) rasowe konfikty, muzyka już Wiedźminem strasznie zalatuje (choć o wiele słabsza, IMO). No i dylematy moralne, które się nieźle kojarzą.
- dobrze, że twórcy sami się przyznają do inspiracji GRRM, bo wziąłbym choćby tego ich Oathkeepera i w żyć im po kolei zasunął (dla niewtajemniczonych - miecz z gry i zarówno z ksiązki GRM)
- KoTOR oczywiście - mechanika rozgrywki i walki, opcja z "lubi/nie lubi" towarzyszy podróży, itp.
- "przerażające sny" związane z losem/przeznaczeniem bohatera są tak oklepane, że aż nudne. Nie dość, że były w klasyce (Baldur's Gate), to nawet w trochę nowszych produkcjach, w których były bardzo fajne (pamiętam ciarki, które mi po plecach latały, gdy czytałem pierwszy opis snu w Morrowindzie, w nocy w ciemnym pokoju...)
- no i najbardziej zaskakująca inspiracja - Guild Wars: Eye of the North. Cały wątek z "przejdźmy się po ludach świata, by przyłączyli się do naszej krucjaty przeciwko złu zagrażającemu wszystkim" jest idealnie przejęty z głównego wątku GW:EotN (tam też trzeba przekonać tzy rasy do pomocy). No sorry, nikt tego nie zauważył???

In plus na pewno zaliczam:
- dialogi - ciekawe, dobrze zagrane (świetny Alistair [szkoda że tak rzadko z nim chodzę], bardzo fajna Morrigan), wciągające i całkiem realistyczne
- części składowe fabuły (niektóre historie i questy są całkiem fajne)
- no, w sumie klimat jest spoko

Gra się przyjemnie, mimo tych wszystkich narzekań, jest ciekawie, ale... To jest taaaaak strasznie przereklamowane, tak bardzo przecenione. Miało być coś genialnego, na miarę BG czy P:T, zamiast tego mamy niezłego średniaka niegodnego stóp całować tamtych legend. Nie rozumiem, jak czemuś takiemu można było dawać po tam od 95 do 100%, 10/10, itp. Wciąga, chce się grać, ale z taką masą problemów i niefajnych rzeczy, niezła fabuła potrafi czasem zejść na dalszy plan.

Dałbym... no, 7/10 (maks.)

Poczekam na Wiedźmina 2, na dobrego RPG.
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa


Wróć do Gry komputerowe (w tym cRPG)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości