autor: Zaothong Shamo » wt 27.04.2004 16:29
Grałem w tą grę dość długo i przykładałem szczególną uwagę na wady i zalety gry, co prawda system turowy nie sprawdził się do końca bo odebrał dynamikę walk, chociaż sam wymyśliłem (już dużo wcześniej jak temu zaradzić)pomysł aby uniknąć tego. Chciałbym zaznaczyć, że system turowy był niezbędny do odzwierciedlenia zasad DnD a sama gra (jak niewielu wie) została stworzona przez fanów DnD takich jak wy i za to ich podziwiam, bo gra zrobiła nie lada furorę i zamieszanie na rynku gier. Wracając do samej gry to niezwykle podobały mi się różne smaczki i jest ich naprawdę mnóstwo które pozwalają graczowi wybrać drogę bez ograniczeń, chcesz zrobić to, to ROBISZ.
A TERAZ UWAGA!!! GRE da się przejść nie zabijając żadnego, powtarzam ŻADNEGO stworzenia, nie musicie mieć żadnej broni wystarczy potrafić podejmować decyzję rozumnie i dążyć do jednego. Jednak uważam, że przejście w ten sposób tej gry jest niemal niemożliwe za pierwszym razem gdyż taki stan rzeczy możliwy jest gdy znasz pare tricków jakie prezentuje gra.
Bardzo spodobały mi się już wyżej wymienione możliwości wyboru, niamal cała przygoda opiera się na podejmowaniu decyzji po kogo stronie stanąć.W innych grach pamiętam odpowiedzi do rozmowy typu:
"Nie mogę tego dla ciebie zrobić"
"Może jednak później"
"NIE, żegnaj"
i gdzie tu możliwość wyboru? a w ToEE naprawdę spodobało mi się możliwość rozwiązania questa znajdywania męża dla jakiejś tam szlachcianki, niby błahe ale możliwość rozwiązania jest naprawdę genialna. Jeżeli nikogo nie znajdziesz na męża tej pani bo inaczej prowadziłes inne questy to możesz...uwaga...ożenić się z nią w świątyni św. Cuthberta mając postać męską w drużynie o odpowiedniej wartości charyzmy.
To jest tylko przykład ale tego typu sytuacji jest mnóstwo i zapewniam że w każdą rozmowę możesz na swój sposób poprowadzić
Ilość rozpoczęć i zakończeń gry też jest bardzo ciekawa, sam zakończyłem grę na wszystkie możliwe sposoby i naprawdę gra oferuje niezwykłe możliwości.
Grasz w DnD? Ta gra Ci się na pewno spodoba... ale nie ma co ukrywać nie dorówna ona takim HICIOROM jak BG I i BG II.
PS. chcecie więcej sie dowiedzieć o tej grze to rozwińcie ten post a na pewno wam pomogę, bo ta gra naprawdę mnie urzekła na swój sposób... bądź swiadkiem spotkania Iuz'a i Cuthberta na polu walki ... jak to się może zakończyć? bez twojej interwencji lub z nią ............... c.d.(może)n.
Słowa są tylko zwykłymi dźwiękami
w rzeczywistości nic nie znaczą.
_________________
Miecz jest śmiercionośną bronią. Sztuka władania mieczem jest sztuką zadawania śmierci.