Nasze Strony

Małe pytanko. Może wiecie coś o wtyczce do Power GG o nazwie GG Szpieg. Pozwala ona zobaczyć status niewidoczny u innego usera. Szukałem na forum gg3d, ale tam nie wiedzą o czymś takim. A z drugiej strony slyszałem niepotwierdzone informacje, że takie cacko istnieje...

Jeśli ktoś chce być niewidoczny, to jest niewidoczny i tyle. Używanie takich programów, jak opisany powyżej, niewiele różni się od grzebania w czyimś portfelu, albo podglądania go w ubikacji. Programy typu backdoor ofrice itp, napełniają mnie obrzydzeniem. Sam nigdy z nich nie korzystam i nie korzystałem. Na marginesie - ingerowanie w cudzą prywatność zagrożone jest pozbawieniem wolności do lat dwóch.
I nie przemawia do mnie tłumaczenie: "ale ja chciałem tylko zobaczyć, czy naprawdę go nie ma, czy jest tylko niewidoczny."

istnieje zakładka o nazwie inwigilator, która informuje o statusie niwidoczności; nie korzystam, korzystam z innego dołączonego do tego pakietu - ukrywacza; ukrywacz służy, jak sama nazwa wskazuje, do ukrywania, a skutecznie radzi sobie chyba z każdym programem do podglądania...
podobnie jak u hifidelica, podglądanie ma u mnie dość negatywne konotacje
pozdrawiam
ps. nazwa programu jakaś jest, ale nie powiem Ci która wersja i którego, bo szukałem długo dobrego zabezpieczenia i w sumie nie wiem która z nakładek zadziałałą...

Inwigilator nie informuje mnie w sposób satysfakcjonujący Może on jedynie rozpoznać zmianę statusu gdy ktos np. zmieni opis na niewidocznym, lub wylączy GG nie przechodząc wcześniej na niedostępny.
Ale za to można szpiegować adsresy IP, gdy koledzy sięklonem bawią.

P.S. Hifidelic- to nie temat na Twoje osobiste uwagi względem prywatności. Proszę tu o linka to tego programiku, nie o opinię o podglądaniu. Jeśli ktoś zechce mi tą wtyczkę dać, to da, gdy nie, to nie.

Inwigilator nie informuje mnie w sposób satysfakcjonujący Może on jedynie rozpoznać zmianę statusu gdy ktos np. zmieni opis na niewidocznym, lub wylączy GG nie przechodząc wcześniej na niedostępny.
Ale za to można szpiegować adsresy IP, gdy koledzy sięklonem bawią.

P.S. Hifidelic- to nie temat na Twoje osobiste uwagi względem prywatności. Proszę tu o linka to tego programiku, nie o opinię o podglądaniu. Jeśli ktoś zechce mi tą wtyczkę dać, to da, gdy nie, to nie.

Przepraszam, to się więcej nie powtórzy.

kryptoreklama komunikacyjna

popierając open sourcowe oprogramowanie polecam mirandę im
obsługuje i gg i tlen i jabbera i kilka innych protokołów

bardzo miła, używam od dluzszego czasu i nie ma zadnych problemów

nie wiedziałem, że inwigilator to za mało - wybacz, nie korzystam, to i mało się orientuję;
co do mirandy - kilku znajomych używało, ale dwóch zrezygnowało z powodu jakichś problemów z mottami itp...generalnie słyszałem same pozytywne opinie, ale wystarcza mi gg, leń ze mnie

pozdrawiam

Sztickin pisze:Inwigilator nie informuje mnie w sposób satysfakcjonujący Może on jedynie rozpoznać zmianę statusu gdy ktos np. zmieni opis na niewidocznym, lub wylączy GG nie przechodząc wcześniej na niedostępny.
Ale za to można szpiegować adsresy IP, gdy koledzy sięklonem bawią.

Kiedys za pomoca inwigilatora, udalo mi sie ustalic gdzie mieszka koles ktory mi sie przez neta narazil Okazalo sie ze mieszka w gliwicach i jest sasiadem mojej kumpeli z WOPRu ! Od tego momentu, zawsze sprawdzam niezyczliwych mi ludzi... potem ich namierzam... a potem lubudu...

och, mam słabość do tych erudycyjnych popisów Wiedźmina...

pozdrawiam

tak naprawde to po cholere taki inwigilator?

co ci da fakt wiedzy, że kolo ma włączonego kompa
raczej nic

Gdyby nikomu sie nie przydawala taka funkcja, to pewnie juz by tego nie zamieszczali Okazuje sie jednak ze ta funkcja jest jedna z najpopularniejszych funkcji power GG
Pzdr!

p.s. chcialbym zauwazyc, ze to czasami i tak nic nie daje... ja mam wlaczonego kompa 24 h na dobe... Zawsze trzymam na niewidocznym
A w wiekrzosci wypadkow mnie nie ma

No cóż. Jak się ukrywam (status "niewidoczny"), to znaczy, że mam jakiś powód by się nie pokazywać. I ja to rozumiem i szanuję. Chociaż szczerze wkurzają mnie ludzie, którzy trzymają się cały czas na niewidocznym i gadaj zdrów... Ja jak jestem, to jestem dostępny, rzadko (aczkolwiek czasem mi się zdarza) jestem niewidoczny. Najczęściej jeśli mnie nie widać, to mnie naprawdę nie ma I tyla! Nie wtykać mi nosa w nieswoje sprawy

Alganothorn pisze:och, mam słabość do tych erudycyjnych popisów Wiedźmina...

pozdrawiam