Grafika z AI i bez AI

[Janusz S.]

Po różnych wyrazach niechęci do grafiki generowanej przez AI zastanawiałem się dlaczego nie odczuwam żadnego "absmaku" w tej kwestii. Nie znam wielu artystów malarzy i nie pytałem osobiście żadnego (akurat ci, których znam to same chłopy) co o tym sądzi, ale powszechnie wyrażana niechęć do AI jest jednak widoczna w wielu miejscach w sieci i nie tylko w sieci. Na tym forum także. Głosy takie jak Piotra Cieślińskiego są odosobnione. Wydaje mi się, że artyści z talentem zawsze się obronią a AI będzie pełniło rolę powielarek. To taka sama różnica jak między kupieniem sobie oryginału Beksińskiego a plakatu kopią jego obrazu. Sami artyści też przecież wspierali podobny trend. Nie wystarczało im sprzedanie obrazu, bo był tylko jeden. Zaczęli więc sprzedawać seriami jakieś inkografie i inne certyfikowane kopie, które dzięki dołączonemu papierkowi mają udawać oryginały. A przecież żywi malarze i artyści też trenowali oglądając obrazki poprzedników i ucząc się ich technik. To pewnie kontrowersyjne, ale nie całkiem rozumiem jaka właściwie jest różnica między AI a nimi?
Założyłem sobie ten temat, żeby wrzucać tu linki do fantastycznych obrazków, które mi się podobają. Obojętne czy generowanych czy malowanych. Zacznę od żywego Borisa Groha. Jego grafiki robią niesamowite wrażenie, chociaż ostatnio (zwłaszcza po słynnym znaczku z ruskim okrętem wojennym) koncentrują się mocno na wojnie. Chciałbym kiedyś powiesić jakiś jego obraz na ścianie (może nie ten poniżej), ale Boris pracuje cyfrowo i chyba nie ma wyjścia tylko kupić kopię z artstation.

[Janusz S.]

[Janusz S.]

[Janusz S.]

[Janusz S.]

I jeszcze mój ulubiony polski rysownik, Patryk Adach:


Pracuje ołówkiem i tworzenie grafik na kartonie o długości 70 cm, zajmuje mu sporo czasu. Ostateczne rysunki są niesamowite - kupiłem dwa do biblioteki i bardzo mi sie podobają pomimo ponurego nastroju jaki pośrednio wywołuje technika Patryka.

[Janusz S.]

Z konta https://twitter.com/mimi_aiart

[Janusz S.]

Z konta:https://twitter.com/opabiniadrill

[Janusz S.]

Nie mogłem się powstrzymać żeby nie nawiązać do MKP, ale grafiki Simonettiego z Diuny są równie imponujące.

[Janusz S.]

Z konta https://twitter.com/CultChronicles

[Janusz S.]

Nie mogę oczywiście pominąć niesamowitych grafik jednego z moich ulubionych autorów okładek. Zwłaszcza tej:

[Janusz S.]

Większość jego obrazów jest niesamowita. Nie wszystkie mi się podobają, ale pod względem wyobraźni Z. Beksiński był jednym z najbardziej niezwykłych malarzy.

[Janusz S.]

I jeszcze moje ulubione osiągnięcie w dziedzinie postaci stojących tyłem:


z konta: https://www.artstation.com/tianhuaxu

[nosiwoda]

O, dżedajek.

[Janusz S.]

O, dżedajek.

W zasadzie nie zwróciłem na to uwagi... Podobają mi się szczegóły i tło

[Janusz S.]

...i odległe echa twórczości Beksińskiego.


Z konta https://twitter.com/TheUnclean

[Janusz S.]

Z konta https://twitter.com/arkhan_voyager

[Janusz S.]

Z konta: https://twitter.com/DarkSun_888

[Fidel-F2]

[Janusz S.]

Jeden z niewielu artystów, który potrafi narysować smoka:

Wersja pełna: https://cdna.artstation.com/p/assets/images/images/010/184/728/large/greg-rutkowski-dragon-coast-1920.jpg


Wersja pełna: https://cdnb.artstation.com/p/assets/images/images/014/403/413/large/greg-rutkowski-castle-defence-1920.jpg

[Janusz S.]

Z konta: https://twitter.com/arkhan_voyager

[Janusz S.]

Z konta: https://twitter.com/KibagamiYomi
I jeszcze jeden:

[Janusz S.]

Jego grafiki okładkowe czasami przypominają obrazy S. Dali:


Paradoksalnie, najbardziej podobają mi się ilustracje okładkowe do książek G. Wolfe'a, które niespecjalnie lubię:

[Janusz S.]

Ciekawe co by namalował współcześnie:

W XIX wieku tworzył niezłe horrory biblijne:

[Janusz S.]

Z konta: https://twitter.com/arkhan_voyager

[Janusz S.]

Z konta: https://twitter.com/1vc_ai

[Janusz S.]

Z konta https://twitter.com/Anc_Aesthetics

[Janusz S.]

Z konta https://twitter.com/eathanor

[Janusz S.]

Wizja z drona AI:


Z konta https://twitter.com/eathanor

[Janusz S.]

Salvadore Dali i jego surrealistyczne obrazy. Zainspirował nie tylko Penningtona

[Janusz S.]

Echa wpływów Beksińskiego przetworzone we własny, oryginalny styl.


Strona https://zawadzkiart.pl

[Janusz S.]

AI w brązie i żółci w stylu Beksińskiego:




Całkiem fajne, ale z pierwowzorem chyba nikt jej nie pomyli.

[Janusz S.]

Z konta https://twitter.com/henrydaubrez Autor dopracował się własnego stylu AI, który mnie b. odpowiada.

[Janusz S.]

Większość prac na koncie https://twitter.com/KibagamiYomi jest schematyczna i nudna, ale zdarzają się wyjątki:

[nosiwoda]

To ja też się pokuszę - okazuje się, że mogliśmy mieć polskiego, rodzimowierczego Frazettę:

Marian Wawrzeniecki, Na świętym progu słowiańskiego uroczyska - większa wersja

Dodam, że na żywo robi o wiele większe wrażenie, a jest obecnie wystawiany w ramach wystawy czasowej Arkadia w Muzeum Narodowym w Warszawie.

[Janusz S.]

Nie słyszałem o nim wcześniej, ale styl miał ciekawy. Z tym, że jego inne prace znalezione w google już tam bardzo Frazetty mi nie przypominają