Czy popierasz Amerykańską interwencję w Iraku?

Czyli tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym... ;)

Czy popierasz Amerykańską interwencję w Iraku?

Czas głosowania minął sob 19.04.2003 12:55

TAK
2
10%
NIE
13
65%
TAK, ale bez naszego udziału
5
25%
 
Liczba głosów : 20

Postautor: bejzkik » śr 20.08.2003 0:42

Zgadzam sie grimfang, cala racja.


No właśnie, przyznajemy Ci racje ale miałeś już nie pisać...
Wytrwaj w swoim postanowieniu

Nie zapomnij skopać jakiegoś araba jak będziesz go mijał na ulicy. Za nasze krzywdy, wiarę i ojczyznę!
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Wotan » śr 20.08.2003 8:59

czy naprawdę jesteś tak naiwny, że widzisz przyczyny wojny w reżimie Saddama? Przecież w otaczających krajach są identyczne reżimy, Arabia Saudyjska, Libia, Kuwejt, Katar i tak dalej. Różnica taka, że proamerykańskie, dlatego nikt nie pośpieszy z wyzwalaniem biednych ludzi spod władzy tyrana w tych krajach.
poza tym wydajesz się oburzony po zamachu na ONZ - zgoda, ale jakoś na to, że podczas tej wojny zginęło około 8000 Irakijczyków, zwykłych cywilów, takich jak każdy inny człowiek to już jakoś cię nie bulwersuje. Ciekaw jestem czy starczyłoby Ci odwagi powiedzieć ich rodzinom, że pies im mordę lizał prosto w oczy, bo rozpisywać się głupio na forum każdy potrafi. Znam osobiście kilku irakijczyków mieszkających w Polsce mających rodziny np w Mosulu, i nie mających żadnych wieści do dzisiaj co się z nimi dzieje, nie mających nawet możliwości powrotu.
Obraziłeś mnie już kolejny raz swoim postem. Bądź bardziej ostrożny w wydawaniu sądów, bo pustymi hasłami to sobie każdy może rzucać. O tak wielu rzeczach nie masz nawet pojęcia.
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Sztickin » śr 20.08.2003 9:30

Heheh, po tym co czytam u grima chyba zaczne sie udzielac czesciej.

Wysłany: Sro 20.08.2003 8:59 Temat postu:
czy naprawdę jesteś tak naiwny, że widzisz przyczyny wojny w reżimie Saddama? Przecież w otaczających krajach są identyczne reżimy, Arabia Saudyjska, Libia, Kuwejt, Katar i tak dalej. Różnica taka, że proamerykańskie, dlatego nikt nie pośpieszy z wyzwalaniem biednych ludzi spod władzy tyrana w tych krajach.
poza tym wydajesz się oburzony po zamachu na ONZ - zgoda, ale jakoś na to, że podczas tej wojny zginęło około 8000 Irakijczyków, zwykłych cywilów, takich jak każdy inny człowiek to już jakoś cię nie bulwersuje. Ciekaw jestem czy starczyłoby Ci odwagi powiedzieć ich rodzinom, że pies im mordę lizał prosto w oczy, bo rozpisywać się głupio na forum każdy potrafi. Znam osobiście kilku irakijczyków mieszkających w Polsce mających rodziny np w Mosulu, i nie mających żadnych wieści do dzisiaj co się z nimi dzieje, nie mających nawet możliwości powrotu.
Obraziłeś mnie już kolejny raz swoim postem. Bądź bardziej ostrożny w wydawaniu sądów, bo pustymi hasłami to sobie każdy może rzucać. O tak wielu rzeczach nie masz nawet pojęcia.

Tak, jestem az tak naiwny.

Co do psa napisal to grim, ja sie dopisalem. A czy ironizowal to jego sprawa, nie ten adres.

Zginelo 8000 irakijkczykow? Coz, taka jest wojna, lecz byla konieczna.

Obrazilem? Czy napisalem cos w stylu Wotan to !$^&%$# ?? W takim razie ja sobie ubzduram ze obraza mnie kazdy z nickiem zaczynajacym sie na W. No bo jesli dla ciebie wyrazenie pogladow to obraza....
[/quote]
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Chaon » śr 20.08.2003 9:56

Sztickin pisze:Gdyby nie bylo rezimu, nie bylo by wojny. Gdyby nie bylo Islamu nie bylo by zamachow... A moze powiesz, gdyby nie bylo Izraela nie bylo by intifady? Gdyby nie bylo Mahometa.... Zreszta zasada gdyby-gdyby to zaden argument, bo z tym gdybaniem mozna sie do Raju cofac.


Skoro to żaden argument to po co go przytoczyłeś.

Sztickin pisze:
Przecież jak giną oni - te araby - to pies im mordę lizał
Ale jak giną nasi to groza, chwytać za broń

Zgadzam sie grimfang, cala racja.


I teraz dowiodłeś że te wszystkie naszywki które nosisz są gówno warte. Jesteś rasistą, bo uważasz, że życie arabów jest mniej warte od życia "naszych".

ŻADNA wojna nie jest konieczna. Gadka o "konieczności" to usprawiedliwienie złych czynów.

A teraz do Wotana:
Dziwi mnie trochę że teraz czujesz się obrażony, skoro twierdziłeś że ci wszyscy chrześcijanie po skandalu z wystawą "Pasja" nie powinni się czuć obrażeni :?
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Wotan » śr 20.08.2003 10:14

Chaon pisze:Dziwi mnie trochę że teraz czujesz się obrażony, skoro twierdziłeś że ci wszyscy chrześcijanie po skandalu z wystawą "Pasja" nie powinni się czuć obrażeni


W zasadzie rozumiem Twoje zdziwienie Chaonie, lecz dla mnie mówienie że śmierć kilku tysięcy osób to betka i było konieczne bo jest wojna i pies im morde lizał, a jakieś tam widzimisie jednej artystki, która wywołała skandal swoją sztuką, choć jak sama twierdzi nie chciała nikogo obrazić, to rzeczy mimo wszystko niewspółmiernie różnej wagi, nie zgodzisz się?
To co swoimi postami reprezentuje Sztickin jest chyba o wiele wiekszą obrazą nie tylko dla ludzi, ale również dla wartości.
Zdjęcie genitaliów na krzyżu mimo wszystko obrażac może wielu chrześcijan - zgodzę się z Tobą,
Ale twierdzenie że śmierć setek ludzi była konieczna i spoko, nic takiego się nie stało, bo jest wojna i sami są sobie winni - to, nie wiem jak Ciebie Chaonie, ale mnie obraża o wiele bardziej, bo jest świadomym uderzeniem we wszystkie wartości, w które wierzę.
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Sztickin » śr 20.08.2003 11:56

Skoro to żaden argument to po co go przytoczyłeś.
Ironia, pierwszy zaczal gdybac Wotan. Jak nie zauwazyles to Twoj problem.
I teraz dowiodłeś że te wszystkie naszywki które nosisz są gówno warte. Jesteś rasistą, bo uważasz, że życie arabów jest mniej warte od życia "naszych".
Nic nie dowiodlem, to znow ironia.
ŻADNA wojna nie jest konieczna. Gadka o "konieczności" to usprawiedliwienie złych czynów.
Nie prawda.
To co swoimi postami reprezentuje Sztickin jest chyba o wiele wiekszą obrazą nie tylko dla ludzi, ale również dla wartości.
Odbierasz nieprawidlowo moj przekaz, nie o to mi chodzi. Ja tylko twierdze iz w swiecie arabskim lezy zagrozenie, ktore trzeba wytepic w zarodku.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: bejzkik » śr 20.08.2003 12:43

Sztickin pisze:Zginelo 8000 irakijkczykow? Coz, taka jest wojna, lecz byla konieczna.


Zawaliło się WTC? Też konieczność, taka jest wojna

Sztickin pisze:
ŻADNA wojna nie jest konieczna. Gadka o "konieczności" to usprawiedliwienie złych czynów.
Nie prawda


Nie prawda? Słucham więc argumentów przemawiających za koniecznością wojny. Jak zwykle najlepiej w punktach

Sztickin pisze:Odbierasz nieprawidlowo moj przekaz, nie o to mi chodzi. Ja tylko twierdze iz w swiecie arabskim lezy zagrozenie, ktore trzeba wytepic w zarodku.


Jak na razie to chyba z światem arabskim
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Sztickin » śr 20.08.2003 13:26

Zawaliło się WTC? Też konieczność, taka jest wojna
niestety, tylko nalezy patrzec gdzie bylo wiecej niewinnych ofiar i kto ma sluszniejsze idealy w tej walce.
Nie prawda? Słucham więc argumentów przemawiających za koniecznością wojny. Jak zwykle najlepiej w punktach

1)Obrona
2)Zapobieganie
3)Obrona
Wojna z Irakiem to batalia broniaca swiata przed terrorem. Kto wie na co moze byc stac terrorystow i ten rezim.
Jak na razie to chyba z światem arabskim
Nie. Ja bardzo lubie kulture arabska, wiem o wielu porzadnych i cywilizowanych osobach z tej grupy. Ale nie zmienia to faktu iz to glownie na tej rasie i na tym wyznaniu ciazy pietno terroryzmu.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: bejzkik » śr 20.08.2003 14:44

Sztickin pisze:
Zawaliło się WTC? Też konieczność, taka jest wojna
niestety, tylko nalezy patrzec gdzie bylo wiecej niewinnych ofiar i kto ma sluszniejsze idealy w tej walce.


HA HA nie rozśmieszaj mnie. Więcej niewinnych? oczywiście ze w iraku. Kto ma słuszne ideały? podejrzewam że tylko i wyłącznie Ty

Sztickin pisze:1)Obrona
2)Zapobieganie
3)Obrona


1. Konieczność - nie jest równa przymusowi
2. Absurd. Zawsze można się dogadać



Sztickin pisze:Wojna z Irakiem to batalia broniaca swiata przed terrorem. Kto wie na co moze byc stac terrorystow i ten rezim.


A kto obroni nas przed naszymi obrońcami co?


Sztickin pisze:Nie. Ja bardzo lubie kulture arabska, wiem o wielu porzadnych i cywilizowanych osobach z tej grupy. Ale nie zmienia to faktu iz to glownie na tej rasie i na tym wyznaniu ciazy pietno terroryzmu.


Omar Szarif, Ali Baba?
Piętno terroryzmu ciąży nad biednymi
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Chaon » śr 20.08.2003 15:16

Sztickin pisze:Ale nie zmienia to faktu iz to glownie na tej rasie i na tym wyznaniu ciazy pietno terroryzmu.


Podobnie Hitler piętnował Żydów. Jesteś rasistą Sztickin.

Wojna aby zapobiegać. Dobre sobie... Ciekawe czemu? Wojnie? :roll: a może żeby niewinni ludzie nie ginęli? Podczas wojen najwięcej ginie niewinnych ludzi.
Pozdrawiam

PS: Grimfangu, zapomniałeś wymienić Sindbada i Alladyna :wink:
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Sztickin » śr 20.08.2003 16:14

Podobnie Hitler piętnował Żydów. Jesteś rasistą Sztickin.

Sam o sobie tego nie wiedzialem... ale widac inni lepiej oceniaja innych, szczegolnie gdy prawie ich nie znaja No to kim jestem jeszcze Chaon?
podejrzewam że tylko i wyłącznie Ty
W sumie tak. (to byla ironia Chaonq, jakby co)
HA HA nie rozśmieszaj mnie
Z wzajemnoscia.
Zawsze można się dogadać
Nie sadze.
A kto obroni nas przed naszymi obrońcami co?
Hmm... jak szesnascie lat zyje, to nie slyszalem, ze przed obroncami trzeba sie bronic. Nie dziwie sie, ze Cie zamkneli i to nie przez figurki. (joke to byl {dla Chaonka})

A co do Alibaby spox ziomal z niego, a Szarif pobil jakiegos krupiera podobno...
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Wotan » śr 20.08.2003 17:25

Sztickin - jeszcze jedno pytanie - wymień mi w jakich atakach terrorystycznych sprzed rozpoczęcia wojny w zatoce w tym roku uczestniczyli irakijczycy?
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: bejzkik » śr 20.08.2003 17:28

A właściwie to przypatrz się metodom zwalczania terroryzmu prze Putina, powinny Ci przypaść do gustu, miłośniku wojny
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Sztickin » śr 20.08.2003 17:41

Wotan a skad mam wiedziec, kto uczestniczy w zamachach. Ujawniane sa dane orientacyjne. Ja nie slyszalem w tym roku o zamachu dokonanym przez Irakijczyka. Ale sa jeszcze akty terroru wewnatrz tego kraju, chcoby "pacyfikacje" Kurdow.

Hehe, Putin mi wisi w zlotych ramkach nad lozkiem zebym mial z kim rozmawiac w nocy, jak moj niewidzialny przyjaciel juz usnie.

PS
Skad komus sie bierze stwierdzenie milosnik wojny. Czy poparcie jednej interwencji to juz jakis akt okrucienstwa i hedonizmu, znieczulicy?
Z wojna mnie wiaze modelarstwo i WFB.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Wotan » śr 20.08.2003 20:34

dane orientacyjne.. tak, ale w tych danych orientacyjnych jest np narodowość terrorysty, wystarczy poczytać wiadomości w serwisach informacyjnych na świecie, np WTC - większość to byli saudyjczycy. Generalnie nie było ataku terrorystycznego z udziałem Irakijczyka, przed rozpoczęciem wojny, więc nie mów mi proszę o wojnie z terroryzmem w przypadku Iraku.
Może powiesz, że były reżim Saddama wspierał al-kaide? A ktoś kiedyś przedstawiał dowody? Nie przypominam sobie. Były tylko domniemania. Tak samo z bronią masowego rażenia, która przeceż miała nas zniszczyć. Bo ja mogę równie dobrze przypuścić, że moi sąsiedzi też alkaide wspierają i knują jakiś atak, bo ostatnio jakoś tak dziwnie im z oczu patrzy. Hmm chyba trzeba ich zabić, tak prewencyjnie na wszelki wypadek. Jak mnie zapytają dlaczego to zrobiłem, powiem, że kieruję się takimi samymi zasadami jak prezydent US, więc myśle żę wszystko będzie okej:)
Hm co do masakry Kurdów w halbadży, bo o tym zapewne wspomniałeś - zgadzam się czyn haniebny, jeden z dowodów okrucieństwa reżimu Saddama, ale w tej wojnie zginęło o wiele więcej ludzi niż Kurdów wtedy, i to jest okej? To jest rozwiązanie? bo ja jakoś w tym logiki nie widzę.
Jeszcze jakieś argumenty dla poparcia dla tej ,jak to niektórzy nazywają "wojny z terroryzmem"?
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Chaon » śr 20.08.2003 20:49

No to teraz wiesz Sztickinie. Nie muszę Cię znać bardzo dobrze, o Twoim rasizmie świadczą Twoje poglądy. Nie nazywaj mnie Chaonkiem, bo nie jestem dzieckiem ani jakimś Twoim kolegą, a Ty jesteś młodszy ode mnie o te kilka lat. Chętnie usłyszę dlaczego uważasz, że nie można się dogadać.
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Sztickin » śr 20.08.2003 21:05

Nie muszę Cię znać bardzo dobrze, o Twoim rasizmie świadczą Twoje poglądy. Nie nazywaj mnie Chaonkiem, bo nie jestem dzieckiem ani jakimś Twoim kolegą, a Ty jesteś młodszy ode mnie o te kilka lat.
A wy nazywacie mnie nazista. To dla mnie ciezka obraza.
Chętnie usłyszę dlaczego uważasz, że nie można się dogadać.
Bo z terrorem i zlem nie rozmawia sie tylko tepi. Gdyby ludzie mieli jasny podzial na dobre i zle, nie bylo by zadbych wojen itp.
tak, ale w tych danych orientacyjnych jest np narodowość terrorysty, wystarczy poczytać wiadomości w serwisach informacyjnych na świecie, np WTC - większość to byli saudyjczycy. Generalnie nie było ataku terrorystycznego z udziałem Irakijczyka, przed rozpoczęciem wojny, więc nie mów mi proszę o wojnie z terroryzmem w przypadku Iraku.
Terror ma wiele oblicz, niekoniecznie wlatywanie samolotem w budynki czy wysadzanie sie w restauracji.
Może powiesz, że były reżim Saddama wspierał al-kaide? Tak samo z bronią masowego rażenia, która przeceż miała nas zniszczyć.
tu masz racje, jak pisze Newsweek Osama i Saddam nie darzyli sie sympatia. A bron to byla pomylka wywiadu USA albo podpucha.
Bo ja mogę równie dobrze przypuścić, że moi sąsiedzi też alkaide wspierają i knują jakiś atak, bo ostatnio jakoś tak dziwnie im z oczu patrzy. Hmm chyba trzeba ich zabić, tak prewencyjnie na wszelki wypadek
.Z takimi myslami polecam odwiedzic psychiatre lub Sztickina :))))
Hm co do masakry Kurdów w halbadży, bo o tym zapewne wspomniałeś - zgadzam się czyn haniebny, jeden z dowodów okrucieństwa reżimu Saddama, ale w tej wojnie zginęło o wiele więcej ludzi niż Kurdów wtedy, i to jest okej? To jest rozwiązanie? bo ja jakoś w tym logiki nie widzę.
Masakry Kurdow (tez niezlych ziolek) trwaja od poczatku wladzy Saddama, to nie tylko Hal'Badza. A pozatym w tej wojnie gineli zwykle poplecznicy rezimu, a nie niewinni...

A argumenty co do wojny juz wyczerpalem, dla Was sa niewystarczajace, dla mnie odwrotnie.
Slawa!
[/quote]
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Wotan » śr 20.08.2003 21:18

Sztickin pisze:A pozatym w tej wojnie gineli zwykle poplecznicy rezimu, a nie niewinni...

aha, no bo amerykanie zapewnie mieli inteligentne pociski do m16, które wiedziały kto jest poplecznikiem a kto przypadkowym przechodniem, a wypadki typu bomba zrzucona na bazar? W ogóle wiesz co to jest bomba kasetonowa? Robi coś w stylu pola minowego wokół celu. Więc nie mów mi o poplecznikach saddama - fakt wielu z nich zginęło, o cywilach już mówiłem, ofiary liczone w tysiącach, a ten paroletni chłopiec co mu obie ręce oderwało i mówił, że gdyby miał rączki to by popełnił samobójstwo? też poplecznik Saddama?
przejrzyj sobie "pocztówki" z Iraku na wielu serwisach reporterskich. aha i jeszcze:

Sztickin pisze:Terror ma wiele oblicz, niekoniecznie wlatywanie samolotem w budynki czy wysadzanie sie w restauracji.

Zabrzmiało tajemniczo, możesz rozwinąć?
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Sztickin » śr 20.08.2003 21:26

Piecieoletniego chlopczyka pewnie podstawili, a rece odcieli mu sami Irakijczycy. A moawic powazniej, ktoz zna efekty dzialan wywiadu Saddama? Czy widziales moze zdjecia ofiar zamachow w Palestynie czy Dubrovce? Zapraszam na strone rotten.com lub www.ogrish.com... To brutalne, ale tak to wyglada i nic tego nie zmieni.

Na razie cecha wojny jest to, ze ofiar postronnych uniknac sie nie da. Takie sa regoly, moze kiedys to sie zmieni. Ale mysle, ze Ci ludzie ktorzy zgineli, a byli wrogami rezimu sa wlasciwie jego ofiarami. Jak kiedys pisalem, posredni zabil ich Husajn.

Zabrzmiało tajemniczo, możesz rozwinąć?
Krew sie leje o to, ze akty terroru to w sumie codziennosc, szczegolnie tam. Ludzie w Iraku bali sie rozmawiac na niektore tematy na ulicy...
Slawa!
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Wotan » śr 20.08.2003 22:37

Podstawili chłopca, hehe no cóż ciekawa teoria ciekawa, zanim jednak postawisz kolejne proponuje oglądać wiadomości, czytać gazety i skupić się na faktach, bo coś mi się wydaję że wiesz o tej wojnie jeszcze mniej niż myślałem.
Te dzieci co zginęły w bombardowaniach też podstawione? I może sami irakijczycy jak już spadła bomba przylecieli z łopatami, odkopali trochę gruzu, wrzucili dziecko i zakopali?
I to Saddam ich wszystkich zabił? Sorry, ale w tym przypadku zabił ich ten co wydał rozkaz bombardowania - to on jest mordercą i nie ma ku temu wątpliwości. Jeśli ktoś zrzuca bombę i giną ludzie to jest niczym więcej jak zwykłym mordercą, nie różniącym się od tych co już siedzą w wiezieniach.
Akty terroru to w sumie codzienność tam?.. nie rozumiem zupełnie o czym piszesz. U nas za komuny też o niektórych rzeczach głośno na ulicy rozmawiać raczej sie niektórzy bali i co ? to był akt terroru? Może w Polsce też by się parę bomb przydało przed 89?
Ale nie, był okrągły stół, wszystko pokojowo załatwili. Jak to możliwe? Bez bomb zmiana ustroju? To przecież niepojęte!
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Wotan » śr 20.08.2003 22:43

a zdjęć się naoglądałem, nawet nie wiesz ile.
Tylko różnica pomiędzy nami wygląda tak - że jak ja widzę zmasakrowane zwłoki, to jest mi niedobrze i utwierdza mnie to w przekonaniu, że każda przemoc jest zbrodnią, niezależnie kto jej dokonał a każdy kto się jej dopuszcza staje się zwierzęciem, a nie istotą ludzką
Ty natomiast jak widzisz te same zmasakrowane zwłoki zarazbyś wszystkich sądził i zrzucał na ich bomby, masakrując w ten sam sposób.
Oko za oko ząb za ząb, bez zastanowienia, kto winny kto niewinny czasem to nie jest ważne, ważne jest by sprawiedliwości stało się za dość. Zastanawialeś się kiedyś gdzie prowadzi takie postępowanie? Bo ja tak.
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Chaon » czw 21.08.2003 0:27

Sztickin pisze:o te kilka lat.
A wy nazywacie mnie nazista. To dla mnie ciezka obraza.[/quote]
Nie nazywam Cię nazistą, tylko rasistą, bo masz rasistowskie poglądy twierdząc że zabijanie arabów to mniejsza zbrodnia niż zabijanie np. europejczyków.
Sztickin pisze:Bo z terrorem i zlem nie rozmawia sie tylko tepi.


Zło zwycięża się dobrem, inaczej go nie wytępisz.

Sztickin pisze:Gdyby ludzie mieli jasny podzial na dobre i zle, nie bylo by zadbych wojen itp.


I to mówisz Ty, który usprawiedliwasz morderstwo i tzw. "mniejsze zło"? :shock:

Argumentacja że cywile zabici podczas wojny są ofiarami reżimu jest równie nielogiczna co stwierdzenie że przpadkowi izraelscy przechodnie zabici podczas samobójczych ataków palestyńczyków są ofiarami wojska izraelskiego, bo to ono najechało na osiedla palestyńskie i sprowokowało ataki :roll:
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Sztickin » czw 21.08.2003 9:05

Nie nazywam Cię nazistą, tylko rasistą, bo masz rasistowskie poglądy twierdząc że zabijanie arabów to mniejsza zbrodnia niż zabijanie np. europejczyków.
To to samo tylko w wersji NS. Zreszta rasista to tez obelga.
Zło zwycięża się dobrem, inaczej go nie wytępisz.
Powodzenia.
I to mówisz Ty, który usprawiedliwasz morderstwo i tzw. "mniejsze zło"?
Oczywiscie. Wiesz ja staram sie byc dobrym. Dla mnie akceptacja mniejszego zla to koniecznosc. Czasami sa tylko zle warianty, czyli mowiac przenosnie "dobre". Czyli wybierajac zlo najmniejsze z mozliwych czynimy dobrze.
Argumentacja że cywile zabici podczas wojny są ofiarami reżimu jest równie nielogiczna co stwierdzenie że przpadkowi izraelscy przechodnie zabici podczas samobójczych ataków palestyńczyków są ofiarami wojska izraelskiego, bo to ono najechało na osiedla palestyńskie i sprowokowało ataki
Ale roznica tkwi w tym, ze wojsko izraelskie musialo interweniowac, mialo to tego prawo(ale o tym nie dykskutujmy, lecz jakby ktos chcial to osobny temat).
a zdjęć się naoglądałem, nawet nie wiesz ile. Tylko różnica pomiędzy nami wygląda tak - że jak ja widzę zmasakrowane zwłoki, to jest mi niedobrze i utwierdza mnie to w przekonaniu, że każda przemoc jest zbrodnią, niezależnie kto jej dokonał a każdy kto się jej dopuszcza staje się zwierzęciem, a nie istotą ludzką
Tylko co rozmumie sie pod slowaem "przemoc". Ja uwazam to za nieuzasadnione i bestialskie zachowanie, a Irak moim zdaniem byl uzasadniony.
Ty natomiast jak widzisz te same zmasakrowane zwłoki zarazbyś wszystkich sądził i zrzucał na ich bomby, masakrując w ten sam sposób.
Oko za oko ząb za ząb, bez zastanowienia, kto winny kto niewinny czasem to nie jest ważne, ważne jest by sprawiedliwości stało się za dość.
Nie prawda. Nad takimi decyzjami nalezy sie zastanawic, i to dlugo, aby zminimalizowac mozliwosci tragicznej pomylki. Oka za oko? Wedlug mnie ta zasada czesto(nie zwasze) sie sprawdza. A i sprawiedliwosci powinno zawsze "stawac sie za dosc".
Zastanawialeś się kiedyś gdzie prowadzi takie postępowanie? Bo ja tak.
Tak i to duzo. Jestem taka istota co miewa czasami wyrzuty sumienia, a poza tym zastanawialem sie co bym ja zrobil na miejscu Busha, i jaka odpowiedzialnosc mogla by za pewne decyzje przyjsc.

Podstawili chłopca, hehe no cóż ciekawa teoria ciekawa, zanim jednak postawisz kolejne proponuje oglądać wiadomości, czytać gazety i skupić się na faktach, bo coś mi się wydaję że wiesz o tej wojnie jeszcze mniej niż myślałem.
Te dzieci co zginęły w bombardowaniach też podstawione? I może sami irakijczycy jak już spadła bomba przylecieli z łopatami, odkopali trochę gruzu, wrzucili dziecko i zakopali?
Z tym dzieckiem to byl zart, odwolujacy sie do pewnych terori w stylu: to CIA i Mosad organizuja zamachy itp. Dzieci nie zginely by gdyby nie koniecznosc pokonania dyktatora.
I to Saddam ich wszystkich zabił? Sorry, ale w tym przypadku zabił ich ten co wydał rozkaz bombardowania - to on jest mordercą i nie ma ku temu wątpliwości. Jeśli ktoś zrzuca bombę i giną ludzie to jest niczym więcej jak zwykłym mordercą, nie różniącym się od tych co już siedzą w wiezieniach.
Tak zabil ich Sadam. To on jest winny interwencji, gdyby nie ten terror to amerykanie nie musieli by wypowiadac wojny, mial ultimatum, mogl ustapic. Masz racje z temi ludzmi, to byli by mordercy. gdyby celowo zrzucali te bomby na cywili. Skoro tak znasz sie na wojnie to powinienes widziec iz takie wypadki sa czeste, znawco wojny i faktow.
Akty terroru to w sumie codzienność tam?.. nie rozumiem zupełnie o czym piszesz. U nas za komuny też o niektórych rzeczach głośno na ulicy rozmawiać raczej sie niektórzy bali i co ? to był akt terroru? Może w Polsce też by się parę bomb przydało przed 89? Ale nie, był okrągły stół, wszystko pokojowo załatwili. Jak to możliwe? Bez bomb zmiana ustroju? To przecież niepojęte!
Za publiczne krytykowanie Saddama grozlilo tam np. wiercenie wiertarkami po nogach i powolne łamanie rak. W aresztach znaleziono przedstawicieli opozycji z pourywanymi jezykami i zaszytymi ustami. W Polsce byl taki terror, tylko ze tak nie nasilony (oprocz okresu Stalina). A gdyby prawo zabralo sie za komunistow po Stole, moze nie bylo by calego Millera, Kwasniewskiego i piepszonych rzadow lewicy, ale to znowu na inny topic.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Chaon » czw 21.08.2003 10:59

Rasista to obelga, ale Twoje poglądy są rasistowskie. Wybierając zło (choćby najmniejsze)czynimy dobrze? :shock: To absurd. Wojsko Izraelskie ani nie musiało, ani nie miało prawa, ale to nie miejsce na to - koniec o tym. Oko za oko prowadzi do wyniszczenia i do nieszczęścia, zawsze się kończy źle, bo zawsze pozostaje oko do wyłupania przeciwnikowi - walka nie ma końca.
Nie było konieczne pokonania dyktatora, to nie kraj Amerykanów.
Jeszcze raz powtarzam, że stwierdzenie że Saddam jest winny śmierci tych ofiar jest absurdalne. Terror Saddama niezależnie od tego jaki on był nie dotyczył amerykanów i nie mieli prawa się mieszać. Działanie amerykanów miało taki skutek jak wrzucenie bomby do banku gdzie terroryści wzięli zakładników.
Jeżeli ktoś zabije kogoś przez przypadek to nie zmienia to faktu że jest winny jego śmierci. Amerykanie na pewno wiedzieli że zginie wiele cywilów, ale mimo to zaatakowali, zgodzili się na śmierć niewinnych ludzi i dlatego można nazwać ich mordercami.
Cel nie uświęca środków.
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Sztickin » czw 21.08.2003 15:17

Rasista to obelga, ale Twoje poglądy są rasistowskie. Wybierając zło (choćby najmniejsze)czynimy dobrze? :shock: To absurd.

To bardzo zle, ze moje poglady sa interpretowane jako rasistowskie. Jak piszesz: To absurd.
Oko za oko prowadzi do wyniszczenia i do nieszczęścia, zawsze się kończy źle, bo zawsze pozostaje oko do wyłupania przeciwnikowi - walka nie ma końca.
Coz, niestety cos co nazywam walka "dobra ze zlem" bedzie trwac zawsze.
Nie było konieczne pokonania dyktatora, to nie kraj Amerykanów.
Jeszcze raz powtarzam, że stwierdzenie że Saddam jest winny śmierci tych ofiar jest absurdalne. Terror Saddama niezależnie od tego jaki on był nie dotyczył amerykanów i nie mieli prawa się mieszać.
Na szczescie nie wszyscy zachorowali na obojetnosc i chcieli pomoc Irakijczykom... Ja nadal uwazam, ze posrednia przyczyna smierci irackich cywili byl rezim. Zreszta smierc mogla przyjsc rownie latwo (a nawet latwiej) z jego strony.
Działanie amerykanów miało taki skutek jak wrzucenie bomby do banku gdzie terroryści wzięli zakładników.
Nie, Amerykanie chcieli maksymalnie ograniczyc liczbe ofiar, a ze te jednak byly...
Jeżeli ktoś zabije kogoś przez przypadek to nie zmienia to faktu że jest winny jego śmierci. Amerykanie na pewno wiedzieli że zginie wiele cywilów, ale mimo to zaatakowali, zgodzili się na śmierć niewinnych ludzi i dlatego można nazwać ich mordercami.
Co ty mowisz? Czyli podlug Twego rozumowania za niezamierzony czyn tez nalezy sie kara? Przeciez nie zyjemy w srwdniowieczu, zeby karac za efekty nie patrzac na intencje. Amerykanie chcieli pozbyc sie rezimu i ograniczyc baze terroryzmu, intencje mieli dobre a przypadki tych ludzi to wypadki.
Cel nie uświęca środków.
To prawda, jednak sa czasami rzeczy konieczne, nie da sie ich uniknac... chyba ze za cene wiekszego zla(tu: rozwijanie sie zagrozenia terroryzmu i rezim dyktatora).
Saddam Husajn wedlug ostroznych szacunkow zabil ok 120 tys Kurdow. To o wiele wiecej niz Amerykanie Irakijczykow.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Chaon » czw 21.08.2003 16:28

Sztickin pisze:cos co nazywam walka "dobra ze zlem" bedzie trwac zawsze.


Tak długo jak sa ludzie myślący tak jak Ty, chcący zwalczać zło złem.

Sztickin pisze:Na szczescie nie wszyscy zachorowali na obojetnosc i chcieli pomoc Irakijczykom...


Zwłaszcza tym ośmiu tysiącom. Brak rządku, chaos i prawie anarchia w kraju. Dziękujemy panie Bush.
Jako ktoś mówiący
Nie, Amerykanie chcieli maksymalnie ograniczyc liczbe ofiar, a ze te jednak byly...


jesteś ostatnią osobą, która ma prawo wypominać komuś obojętność.

Sztickin pisze:Ja nadal uwazam, ze posrednia przyczyna smierci irackich cywili byl rezim. Zreszta smierc mogla przyjsc rownie latwo (a nawet latwiej) z jego strony.


Mogła lub nie mogła. Nie przyszła.

Sztickin pisze:Co ty mowisz? Czyli podlug Twego rozumowania za niezamierzony czyn tez nalezy sie kara?


Oczywiście. Nie wiesz, że jest kara za nieumyślne spowodowanie śmierci?

Sztickin pisze:Amerykanie chcieli pozbyc sie rezimu i ograniczyc baze terroryzmu, intencje mieli dobre a przypadki tych ludzi to wypadki


Powiedz to rodzinom zabitych, rannych i kalekom. Irak nie był bazą terroryzmu, Wotan już o tym pisał.

Sztickin pisze:To prawda, jednak sa czasami rzeczy konieczne, nie da sie ich uniknac...


Jeżeli nawet są to atak na Irak z pewnością taką rzeczą nie był.
Skąd te info o ilości zabitych Kurdów? Mi ta liczba wydaje się wyolbrzymiona. Zresztą teraz pozbawieni kogoś kto by ich brzydko mówiąc trzymał na uwięzi, Szyici zaczną się lać z Kurdami.
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Sztickin » czw 21.08.2003 17:05

Z ta "nieumyslna smiercia" mylisz sie. Mozna skazac za pewne niedopatzrenia. Posluze sie glupim przykladem, ale nic mi nie przychodzi do glowy.
Pan Jan wchodzi do sklepu. Nie wie iz Adlib ibn Hasan zamontowal do drzwi zapalnik i gdy ktos przekreci furtke w powietrze wyleci sasiedni blok. Czy potepimy za ten akt przemocy pana Jana czy Adliba. I jeszcze dodam, ze w moim rozumowaniu mieszkancow tego bloku zabil Adlib a nie Jan (to do moich wywodow o winie Saddama co do ofiar tej wojny). Mozesz powiedziec ze ryzyko przy np. odpalaniu rakiet bojowych jest wieksze, ale gdy ci wystrzeliwujacy zachowaja wszystkie srodki bezpieczenstwa i mozliwosci zapobiezenia tragedii, ale jednak sie ona wydarzy to nie powinni ponosic odpowiedzialnosci... Bo to tak jakby karac maszynistow za samobojstwa na torach.
A dane o smierci Kurdow to "Dziennik Polski" z 13 sierpnia i dzisiejsze Informacje (te kolo 15.00 czy tam 16.00 ) przy okazji zlapania chemicznego Alego.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: bejzkik » czw 21.08.2003 17:58

Widzę że rozmowa schodzi na niewłaściwe tory - obrony zbrodniarza

Oczywiście że Saddam jest zbrodniarzem, którego należało wyeliminować. Tyle że zrobił to człowiek o podwójnej moralności, dla kasy wmawiając światu szlachetne cele

Posługuje się on mentalnością takich ludzi jak Sztickin dla którego wszystko jest czarno białe i jeśli powie im się że to jest złe to oni będą kopać

Nie o to chodzi drogi Sztickinie
Lepiej pomyśleć że my i oni jesteśmy lludźmi, którzy tak samo pragną wolności i spokoju. Nie wolno im tego odbierać tylko w imię naszej wygody
Ostatnio zmieniony ndz 24.08.2003 19:38 przez bejzkik, łącznie zmieniany 1 raz
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Sztickin » ndz 24.08.2003 16:24

Widzę że rozmowa schodzi na niewłaściwe tory - obrony zbrodniarza
A mnie sie wydawalo, ze niektorzy caly czas go bronia:P
Oczywiście że Saddam jest zbrodniażem, którego należało wyeliminować. Tyle że zrobił to człowiek o podwójnej moralności, dla kasy wmawiając światu szlachetne cele
Nie wiem co masz na mysli mowiac o podwojnej moralnosci. Czy chec pomocy Irakowi to jakies zlo? dla mnie Bush sie poswiecil, bo bardzo wiele stracil w opini publicznej.
A jednka zaatakowal Irak.
Posługuje się on mentalnością takich ludzi jak Sztickin dla którego wszystko jest czarno białe i jeśli powie im się że to jest złe to oni będą kopać
Az komentowac sie nie chce :P
Nie o to chodzi drogi Sztickinie
Lepiej pomyśleć że my i oni jesteśmy lludźmi, którzy tak samo pragną wolności i spokoju. Nie wolno im tego odbierać tylko w imię naszej wygody
Maja prawo do spokoju, ale my tez. A skoro i my mamy prawo, to powinnismy wiedzec, ze cos z tego Iraku moze ta nasza pokojowa i wygodna egzystencje przerwac. Tak samo powiedzcie, czy w Iraku tak dobrze bylo za Saddama i czy teraz (oczywiscie po pewnym okresie czasu) nie bedzie tam lepiej, czy kiedys nie beda mieli tam warunkow zycia na jakims poziomie?
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: bejzkik » ndz 24.08.2003 16:52

Sztickin pisze:A mnie sie wydawalo, ze niektorzy caly czas go bronia:P


Czytaj posty dokładniej

Sztickin pisze:Nie wiem co masz na mysli mowiac o podwojnej moralnosci. Czy chec pomocy Irakowi to jakies zlo? dla mnie Bush sie poswiecil, bo bardzo wiele stracil w opini publicznej


Buahahahahahaha abuahahahahahaha bauahahahahahahahaha przepraszam, ale mnie rozbawiłeś, to jakiś żart? Człowieku on przez swoje powiązania z przemysłem naftowym w USA zarobił/zarobi ogromne pieniądze, a ty mi tu wyskakujesz z jakimiś pierdołami o jego dobrym sercu.

Sztickin pisze:Az komentowac sie nie chce :P


I dobrze

Sztickin pisze:Maja prawo do spokoju, ale my tez. A skoro i my mamy prawo, to powinnismy wiedzec, ze cos z tego Iraku moze ta nasza pokojowa i wygodna egzystencje przerwac. Tak samo powiedzcie, czy w Iraku tak dobrze bylo za Saddama i czy teraz (oczywiscie po pewnym okresie czasu) nie bedzie tam lepiej, czy kiedys nie beda mieli tam warunkow zycia na jakims poziomie?


A może jakieś warunki mieli? Sztyckin zrozum że wreszcie człowieku że to północna afryka a nie europa
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Alganothorn » ndz 24.08.2003 19:21

tylko kilka luźnych uwag:
- z tego co wiem, antropologia zarzuciła jakiś czas temu pojęcie 'rasa' zastępując go 'typem antropologicznych' - jest ich sporo, podawane są jako dwie litery, duża i mała (np. Aa), gdzie pierwsza to typ dominujący, druga - najsilniejszy z pozostalych (np. Ag)
- nie zgodzę się na relatywizm pojęć podstawowych, a do takich zaliczam dobro i zło
- zbrodniarz piszemy przez 'rz', a nie 'ż'
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: bejzkik » ndz 24.08.2003 19:37

Alganothorn pisze:z tego co wiem, antropologia zarzuciła jakiś czas temu pojęcie 'rasa' zastępując go 'typem antropologicznych' - jest ich sporo, podawane są jako dwie litery, duża i mała (np. Aa), gdzie pierwsza to typ dominujący, druga - najsilniejszy z pozostalych (np. Ag)


Ale w tej dyskusji można przyjąć wyrażenie "rasa" jako majce powszechnie zrozumiałe znaczenie (a może się mylę?)

Alganothorn pisze:nie zgodzę się na relatywizm pojęć podstawowych, a do takich zaliczam dobro i zło


W jakim sensie odnosisz to do tego wątku? Ktoś podaje to w wątpliwość?

Alganothorn pisze:zbrodniarz piszemy przez 'rz', a nie 'ż'


Tu mnie dotknałeś, dałam się oszukać, dyktował mi grimfang
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Alganothorn » ndz 24.08.2003 20:12

odnośnie relatywizmu: pojęcie 'małe zło' i 'większe zło', a także przyrównanie 'małego zła' do pojęcia dobra...
to dla mnie relatywizm
pojęcie rasy - dla uproszczenia dyskusji tak, ale tu nie widzę zastosowania - różnice maja podłoże kulturowe, a nie etniczne
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: bejzkik » ndz 24.08.2003 20:19

Alganothorn pisze:odnośnie relatywizmu: pojęcie 'małe zło' i 'większe zło', a także przyrównanie 'małego zła' do pojęcia dobra...
to dla mnie relatywizm


No tak, ale dokładnie do czego odnosisz to w tym wątku, do jakiej wypowiedzi?

Alganothorn pisze:pojęcie rasy - dla uproszczenia dyskusji tak, ale tu nie widzę zastosowania - różnice maja podłoże kulturowe, a nie etniczne
pozdrawiam


Powiedzmy że utarło się takie nazewnictwo. Niektórzy poza nie wychodzą
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Alganothorn » ndz 24.08.2003 20:22

argument, że mam nie zwracać na coś uwagi, bo inni tego nie robią jest w przypadku mojej osoby chybiony
:-)
relatywizm odnosi się do wypowiedzi Sztickina, które pojawiły się w okresie mojej nieobecności na forum
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

PoprzedniaNastępna

Wróć do Offtopicownia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości