Moje zdjecie rotfl - nudzi mi sie :)

[Manwe]

Lechu spoczko, nie miałem na to czasu, poprawka na link i jest ok

Pozdrawiam

[Vampdey]

Pierwsze zdjęcie. Miało być tylko to, ale uznałem, że jest zbyt ciemne i wywoła wysyp tekstów, 'nie mówiłem? Murzyn!'



tak więc specjalnie zrobione w jaśniejszym pomieszczeniu :

[Xaos]

foto dość aktualne, bo robione 1 września (co wyjaśnia mine )

fryzura - wiem, sux, zwykle takiej nie mam, nie bójcie się =P
a ciuszki - zwykle na czarno lub beżowo się ubieram... postaram się pod koniec następnego tygodnia wrzucić jakieś fotki (bo na pewno coś pstrykniemy na koncercie KULTu w czwartek)

bonusowo macie fotke z ostatniej imprezy, która sie odbyła pod W-wą 2~3 tygodnie temu... absolutny hardcore - spirytus, vodka, winko



strasznie wygladam na tym, nie musicie mi tego mowic =P
Pozdrawiam,
.Xs

[Manwe]

absolutny hardcore - spirytus, vodka, winko

no ładnie ładnie miśku

[Azirafal]

absolutny hardcore - spirytus, vodka, winko

To jest hardcore? Ja tak mam na każdej imprezie!!! Zajrzyjcie na 17 (chyba) stronkę O CO CHODZI???????????? i poczytajcie o imprezach forumowiczów

[Hifidelic]

Prawdziwy Hardcore to drink "hard like stone" przepis jest bardzo prosty: 50ml spirytusu + łyżeczka kwasku cytrynowego. Boli.

[Lechu]

Nie, hardcore (pomijam ten z 16 strony O CO CHODZI???????????) to wódki ile wlezie, gin, blue curacao (czy jak to sie pisze), martini, tonic, pepsi, sok pomarańczowy, sok pomidorowy, sok jabłkowy, woda z ogórków kiszonych, keczup, smietana, mrożone truskawki, całośc przyprawiona solą, pieprzem, cukrem i wstrąśnięte nie mieszane. Ma wyborny smak żygów.
Mogłem pominąc któryś ze składników, ale to chyba wszystko jedno - wazne żeby sponiewierało
Anyway, po wypici czegoś takiego (w całości), miałem problem do końca imprezy - nie dałem rady się wyżygać Wiecie co to za ból?

Pozdrawiam wszystkich hardcore'owców (szczególnie Aziego )

PS Nie odbiegajmy od tematu

[Jakub Cieślak]

Jako klasyczny pijus i moczymorda przestrzegam was, że prawdziwy hardcore zaczyna się, kiedy zaczynamy o tym wszystkim myśleć codziennie i mieć okazję z kimś wypić. Azi wie, co to jest hard core, ponieważ jego tajemnicza organizacja ma to chyba zapisane w statucie- odnaleźć najlepszą definicję pijackiego hard core'a. Nie prześcigujcie się w przechwalaniu: co, kto wypił i co po tym miał. To tylko o was gorzej świadczy- nie lepiej.
Skupmy się lepiej na zdjęciach...

[Chaon]

Dziś, w zaduszki, wzięłem aparat na cmentarz, brat mi fotek kliknął kilka i oto co wyszło Pierwsza fotka jest przerobiona na czarnobiałą bo kolory wyszły naprawdę naprawdę bardzo bardzo, ale to bardzo beznadziejnie Na trzeciej fotce, też nieciekawie wyszły, ale tam przerabianie już nic by nie dało. Na zdjęciach możecie podziwiać mój ulubiony, genialny czarny płaszcz, pożyczony parasol (w końcu jednak nie padało i się nie przydał, ale co to za dżentelmen bez parasola ), szalik czarny wspaniały oraz Chaona przecudnej urody .















Pozdrawiam

[Alganothorn]

pomijając uwagi natury fotograficznej, największe wrażenie zroniła na mnie Twoja fryzura...
żel czy pianka?

pozdrawiam

[RaF]

Jesteś pewien, że to jest czarny płaszcz?

[Chaon]

Żel. Bez niego wyglądam bardziej rozczochranie niż wokalista The Cure i Spike z Cowboy Bebop razem wzięci
RaF: a jaki Ty kolor widzisz?
Pozdrawiam

[Alganothorn]

RaF widzi efekt niedobrania kliszy do warunków pogodowych, ew. kiepskiej kompensacji, która z czerni uczyniła brązy...
częsty błąd, nic specjalnego

pozdrawiam

[Chaon]

O kliszy nie ma mowy, bo to cyfrówką robione było. Nie wiedziałem, że wygląda na brązowy Mam monitor ciemno ustawiony i nie mogę go rozjaśnić, więc mi wydaje się czarny... Kurde, ale zonk... W każdym razie wyobraźcie sobie, że jest czarny (bo jest! ). Ale lipa, całe zdjęcia do bani
Pozdrawiam...
EDIT: PS: Ale Wy jesteście! Czepiacie się o jakieś kolory i błędy, a to nie one są najważniejsze na tych zdjęciach tylko ja!

[RaF]

RaF widzi efekt niedobrania kliszy do warunków pogodowych, ew. kiepskiej kompensacji, która z czerni uczyniła brązy...
częsty błąd, nic specjalnego

pozdrawiam

powiedziałbym nawet, że u mnie jest to kolor wręcz buraczany...

[Xaos]

Chaon z ta fryzura wygladasz jak ten gosc z 'Equilibrium' =P

[Hifidelic]

Niebieski filtr rozwiąże sprawę kolorystyki (tak na przyszłość).
A tak na marginesie - fryz zrywa kask , ale do "szczeciniaka" (krótko z przodu, długo z tyłu) się nie umywa...
Dobra rada - spróbuj czasem zrobić jakąś minę, albo się uśmiechnąć, bo na wszystkich zdjęciach wyglądasz tak samo.

[Alganothorn]

oj hifidelicu, mina Chaona to jego znak firmowy, on ma taką zawsze

jedyny problem, kiedy musi coś powiedzieć, bo wtedy narusza ustaloną mimikę...
nie każda cyfrówka pozwala zamieścić filtry - ja tam bym polecał polaryzacyjny, powinien wystarczyć, a daje również inne efekty, bardzo miłe dla oka
pozdrawiam

[Jakub Cieślak]

Tak, Chaon reprezentuje ostatnio dość szeroką paletę zdjęć w różnym nastroju reprezentowanym zawsze przez ten sam układ brwiowo wargowy. Swoją drogą pytanie, co też Was, dżentelmeni napadło, żeby chodzić na sesję zdjęciową na cmentarz? Czyżbyś, Chaonie zakupił sobie nowy płaszcz i chciałeś sprawdzić jego fotogeniczność? Elegancki klimat zdjęć, proponowałbym poeksperymentować z różnym kadrowaniem- niech przede wszystkim nie umieszcza Ciebie z punkcie centralnym kadru, ale nieco z boku. Zdecydowanie wzbogaca treść obrazu. Takie ujęcie centralne twojej znakomitej osoby rozbija płaszczyznę obrazu na dwie równe części nie kończące się na niczym. W ostatnim zdjęciu widać najlepszą kompozycję kadru. Twoja twarz nieco z boku, trójkąt utworzony przez oddalające się drzewa i fotografia kończy się na rozmazanych sylwetkach spacerowiczów. Bardzo dobrze zakomponowane zdjęcie.

[Hifidelic]

Podstawowe filtry, które po prostu TRZEBA mieć to polaryzacyjny (niezastąpiony na dworze), UV i jakiś do robienia zdjęć pod światło (dyfrakcyjny, albo gwiazdkę - ja preferuję gwiazdkę).
Co do aparatów cyfrowych, to bardzo chciałbym mieć dokładnie taki aparat jak teraz (Minolta 505si) tylko że cyfrowy... Niestety, taka lustrzanka to koszt przynajmniej 12 tysięcy złotych... Więc jeszcze chyba na to trochę poczekam...
A jak się robi zdjęcia aparatem, który nie daje możliwości montowania filtrów, to trudno się dziwić, że kolory są dziwne. Coś za coś. Albo tanio, albo dobrze.

[Jakub Cieślak]

W sumie najlepiej sprawdzającym się sprzętem jest klasyczna lustrzanka pozbawiona wszelkiej elektroniki. Tanio, znakomicie i w pełni profesjonalnie można się bawić. Niestety moja ukochana, bardzo stara Konica skiepściła się już jakiś czas temu i teraz szukam jakiegoś pudełka, które pasowałoby do moich obiektywów od Konici.

[Jakub Cieślak]

Aha i nie zapominajmy o filtrze do opalania i do kawy!

[Hifidelic]

No i filtrze oleju i filtrach Lindleya
Z elektroniką, czy bez - lustrzanki są super.
Ja wolę z elektroniką. Zdarza się, że nie mam po prostu czasu, żeby ręcznie ustawić parametry. Automat jest wtedy bezcenny.

[Chaon]

Ale wy robicie z igły widły
Zrobiłem sobie kilka zdjęć, żeby ludzie wiedzieli jak wyglądam, a na katedrę wstawiłem, bo czemu nie. To miało być ot tak sobie, a nie na konkurs fotografii
Mój brat mi robił zdjęcia, on się na tym zupełnie nie zna, więc dobrze że wyszły jak wyszły - mogło być gorzej. Zdjęcia są obcięte na maksa, bo mam limit objętościowy na stronce na którą ją wrzucałem.
Robiłem na cmentarzu, bo uwielbiam to miejsce.
Jeszcze jakieś problemy?
Pozdrawiam

[Alganothorn]

jeśli chodzi o lustrzanki, to są najbardziej uniwersalne, ja preferuję w pełni manualne...no, z preselekcją przesłony i koniec

lustrzanką cyfrową, która ma iść w segment amatorski, jest eos 300d, 6.3 mega matryca i jakieś 850 ze szkłem kitowym w stanach koszci teraz...
pozdrawiam
ps. manual focus rządzi

[Jakub Cieślak]

Chaonku, my tak z miłości!
Tak się podjęliśmy konstruktywnej dydaktyki celem spowodowania u Was chęci poeksperymentowania z aranżacją, kompozycją (takoż zdjęcia jak i rozstawienia Twoich brwi i warg)...
To po prostu kolejny pakiet dobrych rad wujka Alganka i ciotki JotCetki z posłowiem stryjka HajFajdelka.

[bejzkik]

zaczynam dostrzegać podobieństwo z Twoim awatarkiem
ten sam entuzjazm

[Chaon]

(takoż zdjęcia jak i rozstawienia Twoich brwi i warg)...

Jeśli myślisz, że rozstawię tak jak na Twoim avatarze, to niestety muszę Cię zawieść

Wujka, ciotki ( ), stryjka...Rodzina Addamsów?
Pozdrawiam

[Alganothorn]

jeśli Addamsowie, to pomysły mam w typie Festera, zachowanie w typie Wednesday, a rozmiary w typia Lurcha...a ukochaną kocham jak Gomez Morticię

powiedzmy, że nie identyfikuję się z nikim z tej familii

pozdrawiam

[Chaon]

A włosy jak wujek Edek i gotujesz jak babcia Addams? Pomysły jak Fester? Biedne koty...
Pozdrawiam

[Alganothorn]

chciałem zauważyć, że to Fester obrywałwskutek swoich działań, moje koty są w pełni bezpieczne;
a gotuję bardziej jak Makłowicz

znaczy - dużo przy tym mówię...

pozdrawiam

[Sorden]

Ludzie... tu maja byc zdjecia a nie chat
Pzdr!
p.s. Plaszcz rzeczywiscie jest jakis taki "nieczarny"

['//iedzmin]

ME RIGHT



ME RIGHT


Czrne gacie ;p



Ten wszechobecny alkocholez ;p




me Chosen

[Farvus]

To jest próba możliwości Photoshopa (zdjęcie jest słabej jakości, zrobione w mieszkaniu przez kamerkę internetową). Niedługo przerabiam się na krasnoluda, hahaha.
Prosze tego nie traktować na poważnie .

[RaF]

spróbój upodobnić się do tego stworka z twojego avatarka