Patronat

Heartfield, Kate - "Assassin’s Creed: Spisek maga"

Swanwick, Michael - "Stacje przypływu. Próżniowe kwiaty. Najlepsze opowiadania"
Ukazały się

Conrad, Joseph - "Następcy"
Lee, Yoon Ha - "Gambit lisa"
Brett, Peter V. - "Wojna w blasku dnia", część 1
Gregory, Daryl - "Objawicielka"
Suri, Tasha - "Jaśminowy Tron"
Heinlein, Robert A. - "Żołnierze kosmosu" (Artefakty)
Reynolds, Anthony - "League of Legends: Zrujnowanie"
Cholewa, Michał - "Gra o sumie niezerowej"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Mag Cykl: Przestrzeń objawieniaTytuł oryginału: Chasm City Tłumaczenie: Grażyna Grygiel i Piotr Staniewski Data wydania: Styczeń 2023 Wydanie: II ISBN: 978-83-67353-31-1 Oprawa: Twarda Format: 22x14 Liczba stron: 704 Cena: 69 Rok wydania oryginału: 2001 Wydawca oryginału: Gollancz Tom cyklu: 2
|
„Migotliwa Wstęga” to samodzielna powieść, której fabuła osadzona jest w uniwersum znanym z trylogii (a raczej już tetralogii) rozpoczętej „Przestrzenią Objawienia”. Nie jest jedyna, ale była pierwsza, tj. została wydana po „Przestrzeni Objawienia”. Jej akcja rozgrywa się długo przed wydarzeniami z tamtej. Zasadniczo można ją czytać bez znajomości pozostałych powieści i opowiadań. Jednak ma z nimi kilka punktów stycznych.
Poza światem i miejscami (głównie Yellowstone) najważniejszym „łącznikiem” jest główny bohater. Tanner Mirabel pojawia się najpierw jako tajemniczy pracodawca Any Khouri w „Przestrzeni Objawienia”, potem przychodzi z pomocą Clavainowi w „Arce Odkupienia”. Jednak w „Migotliwej Wstędze” jest on dopiero w trakcie podróży na Yellowstone. Zmierza ze Skraju Nieba, planety, na której trwa wojna, w pogoni za zabójcą partnerki jego pracodawcy i jego samego. I od momentu rozpoczęcia tego pościgu cały czas ktoś próbuje go zabić. Na dodatek po drodze zostaje przypadkiem(?) zarażony niegroźnym wirusem indoktrynacyjnym. Powoduje on u niego sny na temat pewnego człowieka otoczonego kultem. Ten szczegół ma znaczenie, ponieważ drugi plan czasowy tej powieści rozgrywa się kilkaset lat wcześniej i dotyczy floty kolonizacyjnej, która już od ponad stu lat przemierza kosmos w drodze z okolic Merkurego na pierwszą planetę, która ma zostać zasiedlona. Na tym planie poznajemy Sky’a, czy raczej Schuylera Haussmanna. Jest jeszcze dzieckiem, ale już niezwykłym i rozpoczyna własną podróż, która wpłynie na losy całej floty. Początkowo nie bardzo wiadomo co połączy te dwa plany, czy mają one ze sobą jakiś związek. Reynolds długo utrzymuje czytelnika w niepewności, ale w „Migotliwej Wstędze” zostaną wyjaśnione wszystkie tajemnice.
Z perspektywy lat i drugiego przeczytania tej powieści stwierdzam, że to moja ulubiona fabuła osadzona w tej rzeczywistości. Może dlatego, że stanowi zamkniętą całość. Niepotrzebny jest zatem ciąg dalszy, ani wspomniana wcześniej znajomość innych powieści. Do tego ma niezłe tempo. Nie ma w niej niepotrzebnych pauz, każdy rozdział popycha akcję do przodu. Jest to bardzo konsekwentne, a do tego Reynolds udanie zaskakuje czytelnika. Dzięki temu fabuła jest bogata i rozbudowana. Nadto, Tanner Mirabel nie jest jedynym bohaterem. Jest oczywiście Sky, ale poza nimi Reynolds stworzył kilka innych postaci, które mają swój czas i miejsce w całej historii i to niepoślednie (Reivich, Zebra, Chantarelle, Cahuella).
Rozpoczynając lekturę, można mieć tylko ogólne pojęcie, jak potoczy się historia. Tanner jest trochę jak ronin, któremu zabito pana, ale pragnie się zemścić i to go napędza. Wiadomo zatem w tym przypadku, co jest jego celem. Jednak intryga wiedzie w nieoczekiwanych kierunkach i z czasem zemsta staje się tylko jedną ze składowych większej całości. To samo dotyczy wątku Sky’a, który wydaje się początkowo zapychaczem, ale bardzo interesującym. Zresztą, to moje ulubione fragmenty tej fabuły: mroczne i intrygujące. Za to polubiłem prozę Reynoldsa w „Przestrzeni Objawienia” i to samo dostarcza w „Migotliwej Wstędze” – akcję osadzoną w kosmosie, w trakcie podróży trwających pokolenia, setki lat, związane z tym problemy, dylatację czasu, rodzącą się nieufność do otrzymywanych z Ziemi komunikatów, narastającą rywalizację między statkami floty. I jeszcze kilka ukrytych tajemnic. Zastanawiałem się, czy można wcześniej przewidzieć, jak te nieprzystające do siebie z pozoru historie łączą się ze sobą. Skutki działania wirusa indoktrynacyjnego wydają się mocną, ale nie wystarczającą „spinką” fabularną. Jednak nie będę zdradzać, w którym momencie czytelnikowi może zapalić się w głowie czerwona lampka. Nawet gdyby przyjąć, że to właśnie ten fragment powieści może być podpowiedzią, to nadal rodzi on kolejne pytania.
Powieść liczy siedemset trzy strony i dla fanów mrocznych, rozbudowanych i wciągających intryg będzie to uczta. To jedna z tych książek, po których przeczytaniu chce się więcej podobnych historii. Do tego nie można jej jednoznacznie przypisać do jakiegoś gatunku. Co najwyżej, można ogólnie napisać, że to fantastyka. Ale ani to SF, ani space opera, ani fantastyczny czarny kryminał – nie ma mowy o jednoznaczności. Na pewno kiedyś do niej znowu wrócę. Zwłaszcza że na polskim rynku nie można uświadczyć zbyt wielu podobnych powieści.
Autor: Roman Ochocki
Dodano: 2023-05-22 20:30:00
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
|
Artykuły

Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Śniadanie wdowy, opowiadanie ze zbioru "Upiory XX wieku"
Wywiad z R.J. Barkerem
Recenzje

Tolkien, J.R.R. - "Księga zaginionych opowieści" część 2
Le Guin, Ursula K. - "Jesteśmy snem"
Reynolds, Alastair - "Migotliwa wstęga"
Vonnegut Kurt, Suzanne McConnell - "Zlituj się nad czytelnikiem. Zasady twórczego pisania"
Brzezińska, Anna - "Zmierzch świata rycerzy"
Piekara, Jacek - "Dziennik czasu zarazy"
Kiernan, Caitlín R. - "Domy na dnie morza"
antologia - "Inne nieba"
Fragmenty
Hopkins, Ben - "Katedra"
Watts, Peter - "Rozgwiazda" (Vesper)
Clarke, Arthur C. - "Spotkanie z Ramą"
Maszczyszyn, Jan - "Dinozauroid" #2
Maszczyszyn, Jan - "Dinozauroid" #1
Simak, Clifford D. - "Stacja pośrednia"
Muir, Tamsyn - "Gideon z Dziewiątego"
Lewman, David - "Złodziejski honor"
|