Patronat
Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)
Howey, Hugh - "Zmiana" (wyd. 2024)
Ukazały się
Greathouse, J.T. - " Struktura świata"
Seliga, Aleksandra & Kujawska, Katarzyna - "Serce kniei"
King, Stephen - "Chudszy" (2024)
Le Guin, Ursula K. - "Ziemiomorze. Wydanie rozszerzone" (2024)
Lovecraft, Howard Phillips - "Listy wybrane 1906-1927"
Szostak, Wit - "Oberki do końca świata"
antologia - "Rocznik fantastyczny 2024"
Gwynne, John - "Cień bogów"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Data wydania: Czerwiec 2017 ISBN: 978-83-08-06360-6 Oprawa: miękka Format: 123 x 197 mm Liczba stron: 294 Cena: 34,90 zł
|
Bohater naszych czasów
Zawartość "Dzienników gwiazdowych" to nie lada problem. Z założenia jest to cykl o przygodach Ijona Tichego. Jednak Stanisław Lem spisywał przygody Tichego przez znaczną część swojej kariery. Pierwsze "Dzienniki gwiazdowe" ukazały się w 1957 roku, ale po tej publikacji powstało jeszcze wiele opowiadań, które włączane były w kolejne wydania tego tytułu lub znalazły się w innych zbiorach. Losy wydawnicze poszczególnych opowiadań to zresztą materiał na osobny tekst. Jakby tego było mało, Tichy jest też bohaterem powieści: "Wizji lokalnej", "Pokoju na Ziemi", a także minipowieści (najczęściej pojawiającej się w wydaniach podwójnych) "Kongres futurologiczny".
"Dzienniki gwiazdowe II" nie pojawiały się wcześniej. Nie są to jednak nowe materiały. Wydawnictwo Literackie, prowadzące właśnie reedycję dzieł Stanisława Lema, postanowiło wydać możliwie pełny zbiór "Dzienników", dzieląc je na dwie części. "Dzienniki gwiazdowe II" należy traktować nawet nie jako uzupełnienie, ale drugi tom tego samego cyklu, czy raczej dwóch powiązanych ze sobą cyklów - Podróży Ijona Tichego (nazywanych także Z dzienników gwiazdowych Ijona Tichego) oraz Ze wspomnień Ijona Tichego. W skład "dwójki" wchodzą: Podróż ósma, Podróż dwunasta, Podróż osiemnasta, Podróż dwudziesta, Podróż dwudziesta druga, Podróż dwudziesta trzecia, Podróż dwudziesta piąta, Podróż dwudziesta ósma, II (wspomnienie drugie), Zakład doktora Vliperdiusa oraz Pożytek ze smoka.
Bohaterem tych opowieści jest wspomniany Ijon Tichy, którego można by nazwać obieżyświatem lub w zaktualizowanej formie - obieży-multi-światem. Jest podróżnikiem i odkrywcą, nieco awanturnikiem, nieco zaś bohaterem w tym heroicznym sensie. Sporo w nim Odysa, który zrozumiał, że prawdziwym celem nie jest Itaka, lecz podróż sama w sobie. Dlatego trudno mu zagrzać miejsce na ojczystej Ziemi i po każdej burzliwej wizycie w kosmosie szybko decyduje się na kolejną. Jego działania zostają zauważone a nawet docenione. Już w otwierającej ten tom Podróży ósmej Tichy reprezentuje Ziemię na Zgromadzeniu Plenarnym Organizacji Planet Zjednoczonych, nie jest jednak specjalnie dumny z tego powodu. Tichy uważa swój kosmiczny matecznik za nieco zacofany czy nawet barbarzyński wobec bardziej rozwiniętych cywilizacji, jakie napotkał w swoich wojażach. Choć, trzeba to przyznać, trafiał również w miejsca bardziej niedorzeczne.
"Dzienniki gwiazdowe" często służyły Lemowi jako kostium satyryczny, dzięki któremu mógł krytykować pewne społeczne i polityczne kwestie rozgrywające się nie w kosmosie, lecz na Ziemi i nie w przyszłości, ale w teraźniejszości. Oczywiście zasadność takiego rozwiązania była dużo większa w okresie PRL-u, choć niektórzy badacze literatury i krytycy widzieli w tym rozwiązaniu eskapizm. Łatwiej jednak było opisać Związek Radziecki jako galaretowatego smoka pochłaniającego powoli wszystko, co go otacza i nie dającego w zamian niczego sensownego (Pożytek ze smoka), niż wystąpić z otwartą krytyką ZSRR. Ale opowiadania Lema pisane w ten sposób zachowały paradoksalną świeżość w XXI wieku. Choć często odwołują się aluzyjnie do konkretnych sytuacji społeczno-politycznych, które dla dzisiejszych młodszych czytelników mogą być niejasne, to dzięki tej samej aluzyjności mogą być odczytywane w kontekście dzisiejszych przemian i problemów. "Mówią, że smok się rozpadł na smoczki, ale ich apetyt wcale się nie zmniejszył" (s. 281) głosi ostatnie zdanie wspomnianego opowiadania i dziś bez trudu możemy wyobrazić sobie, jakie współczesne mocarstwa (albo jeszcze lepiej: koncerny) można pod smoka podstawić.
Dziś jednak Tichy nie cieszyłby się taką sympatią Ziemian, jak w "Dziennikach". A przynajmniej nie u Polaków. Wszakże jest bezdzietnym kawalerem, który życie osobiste poświęcił dla kariery. Kariery wyjazdowej, prawie emigranckiej. Mało tego, pełniąc nieraz funkcję ziemskiego ambasadora, Tichy odczuwa pewne zażenowanie swoją "ziemskością", zamiast dumnie prężyć pierś i machać szabelką. Może jest prawy i sprawiedliwy, ale jego niechęć do religii, trzeźwy osąd czy otwartość na innych czynią z niego jakiegoś kosmicznego lewaka. Przypuszczam, że nie z woli autora. To po prostu nasze czasy uczyniły z Tichego takiego właśnie bohatera.
Autor: Aleksander Krukowski
Dodano: 2017-08-17 17:05:20
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
McDonald, Ian - "Hopelandia"
antologia - "PoznAI przyszłość"
Chambers, Becky - dylogia "Mnich i robot"
Pohl, Frederik - "Gateway. Za błękitnym horyzontem zdarzeń"
Esslemont, Ian Cameron - "Powrót Karmazynowej Gwardii"
Sanderson, Brandon - "Słoneczny mąż"
Swan, Richard - "Sprawiedliwość królów"
Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"
Fragmenty
McCammon, Robert - "Łabędzi śpiew"
Vaughn, S.K. - "Astronautka"
Howey, Hugh - "Pył"
Simmons, Dan - "Lato nocy"
McCammon, Robert - "Pan Slaughter"
Spinrad, Norman - "Żelazny sen"
Wyndham, John - "Poczwarki"
Holdstock, Robert - "Lavondyss"
|