Patronat
Silverberg, Robert - "Księga czaszek" (Wymiary)
Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (niebieska)
Ukazały się
Howey, Hugh - "Zmiana" (wyd. 2024)
Wyndham, John - "Dzień tryfidów" (wyd. 2024)
Pettersen, Siri - "Srebrne Gardło"
Tur, Henryk - "Droga Honoru"
Kade, Kel - "Mag bez reputacji"
Domagalski, Dariusz - "I niechaj cisza wznieci wojnę"
Dębski, Rafał - "Gwiazdozbiór kata"
Larson, B.V. - "Świat Miasta"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc Cykl: SilosTytuł oryginału: Shift Tłumaczenie: Marcin Moń Data wydania: Grudzień 2014 ISBN: 978-83-61386-56-8 Oprawa: miękka Format: 143x205 Liczba stron: 600 Cena: 49,90 zł Rok wydania oryginału: 2013 Tom cyklu: 2
|
U zarania spisku
Historia powstania silosów nie jest w połowie tak ciekawa, jak życie ich mieszkańców. Czyżbyśmy mieli do czynienia z klasycznym przykładem udanego debiutu, którego później autor nie jest w stanie potwierdzić następną książką?
"Silos" Hugh Howeya odniósł duży sukces jako edycja self publishing dla Kindle’a, a i wydany w formie książkowej potrafił dać czytelnikowi sporą dawkę ciekawej lektury o tajemniczym i dystopijnym świecie podziemnych bunkrów chroniących ludzkość przed zabójczym środowiskiem na powierzchni Ziemi. Nie dziwi więc decyzja autora, by początkowy pomysł na kilka opowiadań przekuć w cykl książek. Nie zawsze jednak więcej oznacza lepiej, czego dobrym przykładem jest drugi tom w serii zatytułowany "Zmiana".
Powieść Howeya opisuje historię powstania potężnych schronów, a także metod sprawowania nad nimi kontroli (z przebitkami na wydarzenia w innych miejscach). Zabieg ten rzuca dużo światła na niedopowiedziane wątki z „Silosu”, ale jednocześnie odziera wykreowany świat z tajemnicy, a zagadkę zastępuje banałem. Jest to duży minus, gdyż właśnie na poszukiwaniu odpowiedzi bazowała pierwsza książka amerykańskiego pisarza. Chyba lepiej dla serii byłoby, gdyby to bohaterowie sami, kawałek po kawałku, odkryli przeszłość, a nie została ona podana czytelnikowi na tacy w odrębnej historii.
Większość wydarzeń ze „Zmiany” śledzi się z punktu widzenia Donalda Keene’a, który nieświadomie zostaje wplątany w spisek mający na celu budowę silosów i zagładę znanego świata, a następnie zostaje członkiem – znów dość niechętnym – ekipy kontrolującej cały projekt. Intryga jest szyta grubymi nićmi i pełna dziur, a pojawiające się w międzyczasie problemy i dylematy wydumane. Rozwiązania fabularne są pretensjonalne, zaś motywacje bohaterów niestety trzeba brać na wiarę, bo rzadko wynikają z wyrazistych przesłanek.
W tle głównej osi fabularnej pobrzękują echa obaw przed rozwojem nauki, a przede wszystkim nanotechnologii, a także medycyny i psychiatrii, które mogą wpływać na ludzkie myślenie i postrzeganie. Niestety, kiedy bliżej przyjrzeć się światu silosów, widać jak niedopracowany był wyjściowy pomysł i jedynie otoczka tajemnicy trzymała go przed rozsypaniem. Z perspektywy dwóch tomów cyklu życie szarych mieszkańców silosu i poszukiwanie praw rządzących otoczeniem było znacznie bardziej interesujące niż ich odkrycie.
Powyższe wady dałoby się jeszcze przełknąć, gdyż Howey pisze dość lekko, ale powieść sypie się za sprawą głównego bohatera. Został on wyposażony w zestaw cech wzajemnie się wykluczających, a w dodatku w większości nieciekawych. Mdły i płaczliwy, jest kreowany na ofiarę sytuacji, w której się znalazł. Jednakże, gdy wreszcie bierze sprawy w swoje ręce, jest równie nieporadny i niekonsekwentny. W efekcie niezła powieść postapokaliptyczna przerodziła się w przeciętną opowieść o nieudaczniku.
Pozostaje mieć jedynie nadzieję, że był to wypadek przy pracy. Być może było to spowodowane chęcią naświetlenia kulis sytuacji opisanej w „Silosie”, których Howey nie miał zbyt dobrze przemyślanych, a na etapie tworzenia pierwszych tekstów nie spodziewał się, że osiągnie sukces i przyjdzie mu je tłumaczyć? Odpowiedź na to pytanie poznamy w wieńczącym serię "Pyle", który niedawno trafił do naszych księgarń.
Autor: Tymoteusz Wronka
Dodano: 2015-12-16 21:59:01
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Yans - 09:36 17-12-2015
Przesadzasz z tym marudzeniem. Moim zdaniem nie jest tak źle, a czyta się naprawdę szybko i przyjemnie, choć nie ma oczywiście takiego zaskoczenia jak w pierwszym tomie.
Fidel-F2 - 10:04 17-12-2015
A może to, że nieudacznik to zaleta? Nie dość bohaterów sprytnych i wybitnych?
ASX76 - 10:52 17-12-2015
Otóż to, ileż można czytać o gierojach radzących se niczym MekGajwer? :P
Shadowmage - 09:52 18-12-2015
Co do zasady zgoda. W tym przypadku nie
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Martine, Arkady - "Pustkowie zwane pokojem"
Sherriff, R.C. - "Rękopis Hopkinsa"
Kelly, Greta - "Lodowa Korona"
Harpman, Jacqueline - "Ja, która nie poznałam mężczyzn"
Baldree, Travis - "Księgarnie i kościopył"
Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Dziedzic Kaladanu"
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia"
Fragmenty
Wyndham, John - "Dzień tryfidów"
Wells, Martha - "Wiedźmi król. Witch King"
Howey, Hugh - "Zmiana"
Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)
Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"
Silverberg, Robert - "Księga czaszek"
Scalzi, John - "Wojna starego człowieka" (Wymiary)
Grimwood, Ken - "Powtórka"
|