Patronat
Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (niebieska)
Wells, Martha - "Protokół buntu. Strategia wyjścia"
Ukazały się
Greathouse, J.T. - " Struktura świata"
Seliga, Aleksandra & Kujawska, Katarzyna - "Serce kniei"
King, Stephen - "Chudszy" (2024)
Le Guin, Ursula K. - "Ziemiomorze. Wydanie rozszerzone" (2024)
Lovecraft, Howard Phillips - "Listy wybrane 1906-1927"
Szostak, Wit - "Oberki do końca świata"
antologia - "Rocznik fantastyczny 2024"
Gwynne, John - "Cień bogów"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Insignis Data wydania: Marzec 2015 ISBN: 978-83-63944-78-0 Oprawa: miękka Format: 140 mm x 209 mm Liczba stron: 752 Cena: 39,99 zł
|
Sięgając po „Łzy diabła”, najnowszą powieść Magdaleny Kozak, warto wiedzieć, że nie jest to typowa opowieść o wojnie w Afganistanie, a przynajmniej nie taka, jakiej można się spodziewać po internetowej reklamie. Na pozór wszystko się zgadza – z jednej strony wojska rządzące wspomagane przez zagranicznych doradców (vide Afgańczycy i Amerykanie) z drugiej terroryści (talibowie). Niby klarowny podział na tych dobrych i złych, ale to tylko pozory.
Powieść Kozak to dwa przeplatające się wątki: historia kampanii wojskowej młodego księcia Izzata i wyrastającego na bohatera ludu bojownika o imieniu Znajda. Takie prowadzenie narracji pozwala na dokładne przyjrzenie się obu stronom konfliktu, ich pobudkom, ambicjom a także stosowanym metodom. Warto przy tym zwrócić uwagę, że autorka pomija kwestie religijne konfliktu. Dla bojowników najważniejsza jest "Sprawa", dla wojsk królestwa Farji powiększenie terytorium państwa – jakiekolwiek sprawy dotyczące wiary pozostają poza strefą ich zainteresowań. Rozwiązanie z gatunku tych bezpiecznych, ale równocześnie oddalające porównanie z autentycznym konfliktem w Afganistanie.
Prawdziwe są za to kwestie militarne, które stanowią najmocniejszą stronę powieści. Kozak z dużym znawstwem ukazuje technikę i sposoby walki każdej ze stron konfliktu. Śmigłowce, siły specjalne, zaawansowana logistyka i wywiad, a naprzeciwko dywersja, element zaskoczenia czy umiejętności korzystania z ukształtowania terenu. Opisy walk tak tchną realizmem, że można być pewnym, iż sama pisarka brała udział w części tych wydarzeń (ostrzelanie obozu wojskowego) lub poznała ich przebieg z pierwszej ręki. Co istotne w książce, tak jak w prawdziwej walce, w decydujących momentach nie liczy się wyłącznie wyszkolenie i jakość uzbrojenia, lecz także szybkość podejmowania decyzji i zimna krew. Dodaje to opowiadanej historii dramatyzmu, a przede wszystkim autentyczności.
Sporo miejsca Kozak poświęca zagadnieniu wojny. Na przykładzie głównych bohaterów pokazuje, jak walka zmienia człowieka. W ogniu starć miejsce młodzieńczego idealizmu zastępuje pragmatyzm i chęć przeżycia, a czyny, które do tej pory nie licowały z honorem, stają się środkami prowadzącymi do celu. Wojna to również polityka. Nawet największy sukces militarny może być zaprzepaszczony przez złą decyzję rządzących, a porażka stać się propagandowym sukcesem. Tutaj brak miejsca na marzenia – liczą się pieniądze i władza. Pisarka pokazuje, że ideały są ważne wyłącznie dla żołnierzy i bojowników bezpośrednio zaangażowanych w konflikt, dla ich przełożonych są to już tylko puste frazesy.
Sama fabuła „Łez diabła” rozwija się dość ospale i osoby przyzwyczajone do szybkiego tempa znanego z cyklu o „Nocarzach” mogą poczuć się zniechęcone. Początkowo mocno zastanawia również sympatia, z jaką autorka pisze o Znajdzie i jego towarzyszach, którzy, bądź co bądź, są terrorystami. W miarę rozwoju fabuły zaczynamy się jednak domyślać, że autorka toczy z czytelnikami grę prowadzącą do wolty w końcówce książki. Inna sprawa, że w związku z licznie porozrzucanymi tropami jest ona dość łatwa do przewidzenia.
O ile samą fabułę powieści i sposób prowadzenia akcji należy uznać za udane, to można mieć zastrzeżenia do szczegółów. Najsłabiej w książce wypada wątek tytułowego narkotyku, który stanowi jedynie katalizator akcji i nie ma bezpośredniego wpływu na losy bohaterów. Idąc dalej tym tropem – obecność Ziemian w książce służy wyłącznie jako usprawiedliwienie ograniczonej ilości nowoczesnej technologii, a także nawiązaniu do udziału wojsk sprzymierzonych w wojnie w Afganistanie. Wprawdzie Kozak próbuje wygrać wątek zderzenia dwóch obcych kultur, ale wątek miłosny pomiędzy farijskim księciem a Ziemianką nie przekonuje. Troszkę lepiej wypadają dialogi z ziemskim konsultantem Tomem, ale jak na ponad siedemsetstronicową książkę to ciut za mało. Są to jednak niewielkie mankamenty, które nie odbierają przyjemności płynącej z lektury.
„Łzy diabła” to bez wątpienia najambitniejsza książka w dorobku Magdaleny Kozak. Pisarce udało się połączyć w niej doświadczenie ze służby w Afganistanie ze stylistyką fantastyczną. Dostajemy powieść wciągającą, miejscami wręcz epicką, „zaludnioną” przez bohaterów z krwi i kości. Czy „Łzy diabła” są terapią dla Kozak po wojennej traumie? – nie wiem. Rodzajem hołdu żołnierzom, którzy walczyli i oddawali życie z dala od naszego kraju? – na pewno.
Autor: Adam "Tigana" Szymonowicz
Dodano: 2015-05-06 10:34:50
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
McDonald, Ian - "Hopelandia"
antologia - "PoznAI przyszłość"
Chambers, Becky - dylogia "Mnich i robot"
Pohl, Frederik - "Gateway. Za błękitnym horyzontem zdarzeń"
Esslemont, Ian Cameron - "Powrót Karmazynowej Gwardii"
Sanderson, Brandon - "Słoneczny mąż"
Swan, Richard - "Sprawiedliwość królów"
Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"
Fragmenty
McCammon, Robert - "Łabędzi śpiew"
Vaughn, S.K. - "Astronautka"
Howey, Hugh - "Pył"
Simmons, Dan - "Lato nocy"
McCammon, Robert - "Pan Slaughter"
Spinrad, Norman - "Żelazny sen"
Wyndham, John - "Poczwarki"
Holdstock, Robert - "Lavondyss"
|