NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Le Guin, Ursula K. - "Lawinia" (wyd. 2023)

Gong, Chloe - "Nieśmiertelne pragnienia" (zielona)

Ukazały się

Kingfisher, T. - "Cierń"


 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

 Pilipiuk, Andrzej - "Czasy, które nadejdą"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Dzielnica"

 Bordage, Pierre - "Paryż. Lewy brzeg"

Linki

Lawrence, Mark - "Książę Cierni"
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Cykl: Lawrence, Mark - "Rozbite imperium"
Tytuł oryginału: Prince of Thorns
Tłumaczenie: Jarosław Fejdych
Data wydania: Wrzesień 2012
ISBN: 978-83-61386-20-9
Oprawa: miękka
Format: 143 x 205 mm
Cena: 37,90 zł
Rok wydania oryginału: 2011
Tom cyklu: 1



Lawrence, Mark - "Książę Cierni"

Nowe początki ludzkości


„Książę Cierni” to pisarski debiut Brytyjczyka Marka Lawrence’a, otwierający trylogię „Rozbite imperium”. Na pierwszy rzut oka powieść można scharakteryzować jako fantasy, ze względu na dominujące elementy konstrukcyjne świata i charakter sił, które mają decydujący wpływ na fabułę. Magia odgrywa ważną rolę w wydarzeniach, mimo że jej przejawy są zwykle dość subtelne. Jednocześnie istotne miejsce w książce zajmują odwołania do naszej rzeczywistości, podejmujące dialog z historią i obawami co do przyszłości. Postacie zaludniające rozbite na niewielkie księstewka imperium nierzadko posługują się łaciną, czytają Platona, a nawet wiedzą, jak wygląda krzyżacka tarcza. Wraz z lekturą kolejnych rozdziałów łatwo można powiązać opowiadaną historię z apokalipsą, do jakiej musiała doprowadzić ludzkość przed tysiącem lat. Skutki ówczesnych zdarzeń pozostały w świecie Lawrence’a widoczne, realnie wpływając na akcję powieści, mimo że jej bohaterowie najwyraźniej zapomnieli, co się właściwie wydarzyło. Zapomniane dzieje przyniosły ze sobą problem mutacji, pozostawiły zaś składy potężnej broni, dziwaczne według potomnych budowle i relikty dawnej nowoczesnej technologii. Te elementy, pasujące do książek sf, w przypadku „Księcia Cierni” zostały przekonująco wkomponowane w świat umownego średniowiecza. Kolejne tomy zdradzą pewnie, co wydarzyło się przed wiekami, choć czytelnik nie powinien mieć większych wątpliwości już po lekturze recenzowanej powieści.

Pierwszy tom koncentruje się na planach młodego Jorga Ancratha, jednocześnie księcia i przywódcy zdeprawowanych bandytów. Zamierza on podbić jak największy fragment dawnego imperium i wywrzeć zemstę na hrabim Rennarze, odpowiedzialnym za śmierć jego rodziny. Główny bohater mimo nastu lat na karku pozbawiony jest skrupułów. Wyznając zasadę, że cel uświęca środki, nie wzbrania się przed brutalnością i potrafi zabić bez powodu. Wzbudza tym strach wśród znacznie starszych, silniejszych i bardziej doświadczonych wojowników, którym przewodzi. Zarazem bardzo cyniczny i przemyślnie pociągający za sznurki, by wykorzystać innych do własnych celów, nie do końca pasuje do obrazu zdeprawowanego do cna dzieciaka. Jego postępowanie, ambicje i przemyślenia wykraczają poza faktyczną metrykę, dzięki czemu powieść nie zmienia się w literaturę młodzieżową. Autor pogłębił psychologiczny wymiar postaci, okrywając przyczyny jej postępowania tajemnicą, także przed nią samą. Wewnętrzne motywy przeplatają się z zewnętrznymi, odpowiednio wpisanymi w fantastyczną otoczkę. Wydaje się, że właśnie one staną się rdzeniem dla całej trylogii, udowadniając, że nie tylko młody Ancrath prowadzi grę wieloma pionkami na szachownicy dawnej potęgi zjednoczonego królestwa.

Pozostałe postaci zaludniające strony powieści są zwykle wyraziste, nieraz wzbudzając sympatię. Co więcej, ich losy mimo dość powierzchownej charakteryzacji nie są dla czytelnika obojętne. Akcja mknie do przodu, momentami mocno trzymając w napięciu. Pościgi, efektowne walki, zasadzki, dramatyczne ścieranie się charakterów dostarczają wiele rozrywki. Dużo humoru, często cynicznego, bardzo dobrze komponuje się z opowieścią o zbuntowanym królewskim synu, marzącym o władzy nad światem, jednocześnie nie popadając w prześmiewcze tony. Dzięki temu roszczenia bohatera wydają się zasadne i możliwe do spełnienia, a czytelnik śledzi rozwój wydarzeń z zainteresowaniem i ochotą na więcej.

Nie jest to kolejna „Pieśń Lodu i Ognia” George’a R.R. Martina, jak sugeruje nota wydawnicza, lecz z pewnością dobrze napisana, wciągająca powieść, zapewniająca godziwą rozrywkę z widokami na coś więcej. Wizja świata, który cofnął się w rozwoju i podzielił na zwaśnione księstewka ma potencjał, a odkrywane tu i ówdzie ślady Budowniczych, jak nazywani są dawni ludzie, intrygują. Z drugiej strony to powieść przede wszystkim rozrywkowa i tak należy ją postrzegać. Warto czekać na kontynuację, by dowiedzieć się, co naprawdę się stało, i co dopiero nadejdzie.


Autor: Krzysztof Kozłowski


Dodano: 2012-11-16 17:35:00
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS