Patronat
Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"
Moorcock, Michael - "Elryk z Melniboné"
Ukazały się
Tolkien, J.R.R. - "Kształtowanie Śródziemia"
Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"
Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)
Silverberg, Robert - "Księga czaszek" (Wymiary)
Kristoff, Jay - "Cesarstwo potępionych" (czarna)
Przechrzta, Adam - "Antykwariat pod salamandrą"
Revis, Beth - "Star Wars. Księżniczka i łajdak"
Scalzi, John - "Wojna starego człowieka" (Wymiary)
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Dwójka bez sternika Cykl: Deas, Stephen - "Pamięć płomieni"Tytuł oryginału: The Adamantine Palace Tłumaczenie: Krystyna Chodorowska Data wydania: Maj 2011 ISBN: 978-83-62432-07-3 Oprawa: miękka Format: 135 x 205 mm Liczba stron: 432 Cena: 35,00 zł Rok wydania oryginału: 2009 Tom cyklu: 1
|
„Adamantowy pałac” Deasa to kolejna debiutancka powieść. Jak w przypadku wielu takich pozycji na okładce znajdziemy polecanki, w których autorzy rozpływają się nad opisywaną książką.
Myślę, że ten debiut nie jest „niezwykły” czy „rewelacyjny” ale książka naprawdę udała się autorowi i czyta się ją z przyjemnością. To podstawa.
Standardowo fabułę zaczynamy poznawać w momencie, gdy świat przedstawiony w książce staje przed wielkimi zmianami. Być może bohaterowie nie zdają sobie z tego do końca sprawy, ale czytelnik, który obserwuje opowieść z kilku punktów widzenia, doskonale widzi, że muszą one nastąpić. Zwłaszcza, że zdają się one nie być dziełem przypadku, ale świadomego wpływu bliżej (na razie) nieokreślonych czynników. Ciężko jest określić, kto za tym wszystkim stoi. Niemniej jednak, śledząc uważnie fabułę, komuś może uda się zgadnąć tożsamość osoby pociągającej za sznurki.
Czytałem tu i ówdzie porównania debiutu Deasa do prozy Martina. Podobieństwa są, i owszem. Głównie w strukturze powieści widzianej i tytułowanej rozdziałami mającymi nazwy od ich głównych bohaterów. Nie brak też autorowi odwagi w szafowaniu życiem książkowych postaci, choć zdecydowanie podkreślam, że daleko mu do autora „Pieśni Lodu i Ognia”. Podobnie z fabułą, która owszem, wciąga, ale można by oczekiwać od niej więcej pozytywnych wrażeń.
Być może to wszystko jest wynikiem faktu, że „Adamantowy pałac” to literacki debiut Deasa. Jednoznaczna ocena książki nie jest prosta. Niedostatki warsztatowe i techniczne, są do poprawy. Chciałoby się rzec „pierwsze koty za płoty”, ale przed autorem na pewno jeszcze sporo pracy.
Niemniej uważam, że Deas ma potencjał. Jego książkę czyta się szybko, przyjemnie, a to już duży atut. Fabuła wciąga. Zależności pomiędzy głównymi graczami Krain są dobrze nakreślone i skłaniają czytelnika do zastanowienia, jaki będzie następny ruch. Owszem, doskwiera trochę brak bogactwa w kreacji świata; uniwersum, – mimo że nieźle nakreślone, momentami wydaje się trochę puste. Gdzieniegdzie przewijają się wzmianki o innych ludach czy też krainach, ale to za mało. Warto jednak pamiętać, że „Adamantowy pałac” to tylko początek cyklu, który ma zadatki na całkiem dobrą kontynuację.
Ocena: 7/10
Autor: Mariusz "Galvar" Miros
Dodano: 2011-12-28 18:15:00
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shadowmage - 18:56 28-12-2011
7/10? Ale tak serio, serio?
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Dziedzic Kaladanu"
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia"
Fosse, Jon - "Białość"
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"
Brzezińska, Anna - "Mgła"
Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"
Fragmenty
Scalzi, John - "Wojna starego człowieka" (Wymiary)
Grimwood, Ken - "Powtórka"
Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2
Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"
Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)
|