NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

LaValle, Victor - "Samotne kobiety"

Crouch, Blake - "Upgrade. Wyższy poziom"

Ukazały się

Kingfisher, T. - "Cierń"


 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

 Pilipiuk, Andrzej - "Czasy, które nadejdą"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Dzielnica"

 Bordage, Pierre - "Paryż. Lewy brzeg"

Linki

Wollny, Mariusz - "Kacper Ryx" (audiobook)
Wydawnictwo: Otwarte/Biblioteka Akustyczna
Cykl: Wollny, Mariusz - "Kacper Ryx"
Data wydania: Marzec 2011
ISBN: 978-83-61445-87-6
Cena: 34,90 zł
Czyta: Tomasz Sobczak
Cena MP3: 29,90 zł
Czas nagrania: 14 godz. 29 min.



Wollny, Mariusz - "Kacper Ryx" (audiobook)

Niedokończone słuchowisko


W ciągu paru ostatnich lat audiobooki zrobiły w Polsce sporą karierę. Początkowo wydawcy wykorzystywali stare nagrania z zasobów Polskiego Radia, z czasem zaczęły pojawiać się nagrania coraz to nowszych pozycji. Efekt, jak to zwykle w przypadku masowej produkcji, jest mocno zróżnicowany. Obok mistrzowskich interpretacji Ireny Kwiatkowskiej czy Krzysztofa Gosztyły w sprzedaży znalazły się rzeczy przeciętne czy wręcz słabe.
Oczywiście moda na audiobooki nie ominęła również naszego poletka. W księgarniach bez trudu znajdziemy nagrania „Władcy Pierścieni” J.R.R. Tolkiena czy przygód Harry’ego Pottera, żeby wymienić tylko te bardziej znane. Nie sposób tutaj nie wspomnieć o bodajże najlepszym produkcie na naszym rynku czyli „Narrenturm” Andrzeja Sapkowskiego będącym pełnoprawnym słuchowiskiem radiowym.
„Kacper Ryx” Marcina Wollnego, bo o nim będzie nowa w niniejszej recenzji, jest w pewien, dość luźny, sposób duchowym spadkobiercą „Trylogii husyckiej”. Nie tak znów odległa epoka, akcja powieści rozgrywa się pod koniec XVI wieku, podobny bohater o inklinacji do wpadania w kłopoty, elementy magii. Nie zabrakło też wyrazistych bohaterów, wśród których przewija się spore grono autentycznych postaci na czele z królem Zygmuntem Augustem czy Janem Kochanowskim. Równie istotne w obu wypadkach są także wydarzenia historyczne, w tym wypadku sejm w Lublinie, które stanowią koło napędowe intrygi. Autorowi udało się też, podobnie jak Sapkowskiemu, udatnie oddać klimat epoki, a zwłaszcza renesansowego Krakowa, miasta łączącego przepych Wawelu i dobrobyt bogatych patrycjuszy z nędzą biedoty miejskiej.
Jednakże „Kacper Ryx” to nie powieść historyczna, a rasowy kryminał retro. Tytułowy bohater, oprócz parania się nauką na Akademii Krakowskiej, dorabia jako inwestygator – odpowiednik współczesnego prywatnego detektywa. Fabuła koncentruje się głównie na poszukiwaniu czarnoksiężnika Jana Twardowskiego będącego w posiadaniu dowodów na intrygę wymierzoną przeciwko królowi. Są i wątki poboczne: Ryx musi odnaleźć zabójcę jednej z krakowskich ulicznic, stawić czoła wszechwładnemu burmistrzowi miasta oraz zmierzyć się z zawodowym zabójcą, Kettlerem. Atrakcji, jak widać, nie brakuje, a akcja toczy się żwawo do przodu. Może i sama intryga nie należy do zbyt złożonych, a rozwiązania części zagadek (np. prawdziwa tożsamość młodego Cygana) czytelnicy domyślają się dużo wcześniej niż sam Ryx, ale w sumie nie ma na co specjalnie narzekać.
Odbiór audiobooku różni się zasadniczo od lektury. Główną różnicą jest angażowanie się innych zmysłów – uszy zastępują oczy. Nie wiem, jak to wygląda u innych czytelników, w moim wypadku skutkuje to koniecznością zaprzestania innych czynności i maksymalną koncentracją na słuchowisku. W innym wypadku zdarza mi się „odpływać”, a część nagrania po prostu do mnie nie dociera. Kolejnym minusem jest kłopot z powrotem do jakiegoś wcześniejszego fragmentu – w tym wypadku nie wystarczy przerzucić paru kartek wstecz, ale trzeba dokładnie „przeszukać” nagranie.
Na szczęście „Kacper Ryx” nie należy do zbyt skomplikowanych lektur. Intryga podana jest w sposób liniowy, a nawet jeśli występują przeskoki w czasie, to nie powodują one zbytniej komplikacji. Nie występuje też zbyt dużo bohaterów, więc odbiorca nie powinien mieć najmniejszego kłopotu z ich odróżnieniem. Spore ułatwienie stanowi również fakt, iż część z nich to postaci historyczne, których nie sposób pomylić z innymi. W rezultacie nawet niezbyt uważny słuchacz nie powinien pogubić się w zawiłościach fabuły.
Lektorem powieści jest aktor Tomasz Sobczak i wywiązuje się on ze swojego zadania bez zarzutu. Za pomocą głosu potrafi oddać klimat i charakter sceny, stopniować napięcie oraz nadać ważniejszym postaciom cechy indywidualne. Nie jest to na pewno interpretacja na poziomie klasyka audiobooków, za jakiego uważam Krzysztofa Gosztyłę, ale specjalnych powodów do narzekań nie ma. Na minus zapisałbym tylko zbytnie ściszanie głosu w trakcie czytania przerywników dialogowych („stwierdził Sęp Szarzyński”, „powiedział Kacper” , „zastanowił się Jan”) oraz na końcu zdania. Dużo gorzej spisali się natomiast realizatorzy nagrania.
Tak jak w książce, każdy rozdział rozpoczyna się od sceny prowadzonej w narracji trzecioosobowej, by następnie przejść do wydarzeń widzianych i opisywanych z perspektywy Kacpera Ryxa. Szkoda tylko, że przejście pomiędzy stylami narracji nie zostało na audiobooku w żaden sposób zaznaczone, choćby kilkusekundową pauzą. W efekcie zanim czytelnik zorientuje się w sytuacji mija parę chwil.
No i jest jeszcze kwestia występujących w tekście rysunków. Nie chodzi tu rzecz jasna o ilustracje do książki, lecz o schematy, które stanowią integralną część fabuły. Niby w tekście zostały zamieszczone ich opisy, ale jedynie zobaczenie ich na własne oczy daje szansę na zrozumienie ich zawartości. Rozumiem, że nie ma możliwości przełożenia ich na dźwięk, ale może warto pomyśleć o małym papierowym załączniku do płyty?
Wspomniane wady nie byłaby jeszcze dyskwalifikujące, gdyby nie fakt, że otrzymujemy „kaleką” wersję książki. Nie jestem w stanie powiedzieć, jak to wygląda w przypadku pozostałych egzemplarzy, ale na tych dostarczonych do recenzowania brakowało obszernych fragmentów rozdziału dziewiątego oraz epilogu. Po czyjej stronie leży wina – wydawcy audiobooka czy studia nagraniowego – nie wiem. Obarczenie kogokolwiek odpowiedzialnością nie zmieni jednak postaci rzeczy: otrzymujemy niepełne nagranie, będące odpowiednikiem książki z niezadrukowanymi stronami. Oczywiście owe braki można w ten czy inny sposób uzupełnić, ale czy o to chodzi?
Bądźmy szczerzy, wydanie ponad trzydziestu złotych za wybrakowany przedmiot to niezbyt sensowna inwestycja, zarówno pod względem ekonomicznym, jak i czytelniczym. Chyba, że naszym celem jest zrobienie komuś na złość. Dużo lepszym rozwiązaniem w tym wypadku wydaje się zakup książki w klasycznej postaci lub innego audiobooka. Szkoda, bo „Kacper Ryx” w interpretacji Tomasza Sobczaka miał wszelkie szanse być solidnym nagraniem. A tak pozostaje lekki niesmak.


Autor: Adam "Tigana" Szymonowicz


Dodano: 2011-09-02 20:16:42
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS