Patronat
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Miela, Agnieszka - "Krew Wilka"
Ukazały się
Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (czarna)
Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (niebieska)
Kingfisher, T. - "Cierń"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"
Maas, Sarah J. - "Dom płomienia i cienia"
Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"
Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"
Sablik, Tomasz - "Mój dom"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Tytuł oryginału: Ubieżiszczie 3/9 Tłumaczenie: Ewa Skórska Data wydania: Wrzesień 2008 ISBN: 978-83-7469-850-4 Oprawa: miękka Format: 142mm x 202mm Liczba stron: 336 Cena: 29,90 zł
|
Koszmarne nie(po)(z)rozumienie
Na wstępie przyznam otwarcie: nie przepadam za horrorami, czy to filmowymi, czy literackimi. Czasem jednak zdarza mi się po takowe sięgnąć i nawet w niektórych przypadkach przygoda kończy się pozytywnie dla obu stron – ja mam poczucie dobrze spędzonego czasu, a poddawany obdukcji obiekt trafia nieuszkodzony bezpiecznie na półkę. Zwykle przechodzę obok powieści grozy raczej obojętny – przeczytam, zapomnę. Bywa jednak i tak, że horror godny jest swojej nazwy i podczas zapoznawania się z takowym cierpię rzeczywiście katusze, a moje ręce tylko siłą woli są powstrzymywane przed rozerwaniem książki na strzępy. W przypadku „Schronu 7/7” Anny Starobiniec znacznie bliżej było tego drugiego stadium. A zaczęło się tak pięknie...
...gdyż Starobiniec pisze bardzo sprawnie. Kilka pierwszych wersów, kilka stron – wrażenia jak najbardziej pozytywne, ładnie budowane zdania, umiejętne operowanie frazą. W tekście jest pewne piękno, budzą się w umyśle skojarzenia z innymi pisarzami (pierwsze: Tokarczuk, choć ciężko mi powiedzieć dlaczego). Po jakimś czasie do głosu dochodzi fabuła, a w zasadzie jej pozorny brak. Autorka opisuje pewne wydarzenia, które sprawiają wrażenie chaotycznych i wynaturzonych wizji. Dopiero później odnajduje się w nich jakąś nić przewodnią, jakiś punkt, do którego wszystko zmierza. Jednakże w tym momencie początkowa fascynacja przemija, zaczyna się żmudna praca. Kolejne strony nie niosą przyjemności, nie dają zadowolenia.
Jak przystało na horror – chciałoby się powiedzieć „wizualny”, który w moim odczuciu jest znacznie mniej frapujący dla czytelnika – w „Schronie 7/7” dużo jest opisów plugastw i okropieństw. Świat realny i baśniowy mieszają się i prześcigają w wynaturzeniach. Granica między jawą a snem się zaciera, koszmary przenikają do rzeczywistości. I pytam się tylko: co z tego? Przechodzi się obok kolejnych scen obojętnie, bez zainteresowania. Nie ma w zasadzie znaczenia, że wydarzenia potoczyły się akurat w taki sposób, próżno szukać logicznego uzasadnienia. Dopiero finalny zwrot fabularny trafia do świadomości, ale jego ładunek nie jest na tyle mocny, by spowodować u odbiorcy jakieś odczucia. Pod względem makabry „Schron 7/7” porównałbym na przykład do „Błędów” Małeckiego – tyle, że w tym tekście, słabszym literacko, jest jednak ogromny ładunek emocji, którego u Starobiniec zabrakło.
Wizualizacja koszmarów za pomocą słowa to zbyt mało, by uznać „Schron 7/7” za chociaż poprawny horror. Zabrakło przede wszystkim lepszego wglądu w człowieka, w jego wewnętrzne odczucia, przeżycia. Nie znalazłem w powieści również przewodniego wątku, który wskazywałby celowość tej makabrycznej osnowy. Czegoś, co nadałoby sens, pozwoliłoby doszukać się przesłania. A może coś takiego znajduje się w książce Starobiniec, ale nie potrafiłem tego wyłapać w morzu okropności? By znaleźć odpowiedź na to pytanie, czytelnik musiałby sam zapoznać się ze „Schronem 7/7”. A to szczerze odradzam; jeśli nawet kryje się w nim jakieś drugie dno, to dno pierwsze, fabularne, jest na tyle zniechęcające, że szkoda wysiłku na przebijanie się przez nie. I gdyby nie umiejętności techniczno-pisarskie autorki, prawdopodobnie w ogóle nie byłoby to możliwe. Koniec końców horror Starobiniec należałoby zatem sklasyfikować jako koszmarne... nieporozumienie.
Autor: Tymoteusz "Shadowmage" Wronka
Dodano: 2009-04-18 23:42:58
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
kurp - 14:19 19-04-2009
Czyli to nie tylko moje wrażenie, że z tą powieścią jest coś nie tak...
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"
Brzezińska, Anna - "Mgła"
Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"
Lindgren, Torgny - "Legendy"
Miles, Terry - "Rabbits"
McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"
Simmons, Dan - "Czarne Góry"
Fragmenty
Mara, Sunya - "Burza"
Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"
Brzezińska, Anna - "Mgła"
Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"
Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"
Sablik, Tomasz - "Próba sił"
Kagawa, Julie - "Żelazna córka"
Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"
|