Patronat
Sutherland, Tui T. - "Szpony mocy"
Moorcock, Michael - "Elryk z Melniboné"
Ukazały się
Heinlein, Robert A. - "Luna to surowa pani" (Artefakty)
Sutherland, Tui T. - "Szpony mocy"
Sanders, Rob - "Archaon: Wszechwybraniec"
Reynolds, Josh - "Powrót Nagasha"
Strzelczyk, Jerzy - "Helmolda Kronika Słowian"
Szyjewski, Andrzej - "Szamanizm"
Zahn, Timothy - "Thrawn" (wyd. 2024)
Zahn, Timothy - "Thrawn. Sojusze" (wyd. 2024)
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Mag Cykl: Trylogia ZłotoskóregoTłumaczenie: Agnieszka Sylwanowicz Data wydania: Styczeń 2005 ISBN: 83-89004-74-7 Liczba stron: 690 Tom cyklu: 2
|
Bastard przeżywa ciężkie dni. Jest osamotniony i osowiały. Jednak świat nie daje mu w spokoju cierpieć, ale po raz kolejny wciąga go w wir intryg. Niechętnie zostaje nauczycielem Mocy księcia Sumiennego i stara się dla niego zbudować krąg ludzi władających magią. Oczywiście napotyka na liczne przeszkody, które pokonuje z wyraźnymi problemami. Do tego dochodzi konflikt z jedynym przyjacielem ? Błaznem. Jako pan Złocisty jest zupełnie innym człowiekiem, posiadającym wiele tajemnic, którymi nie chce dzielić się z Bastardem. W tle rozgrywają się kolejne akty konfliktu ze Srokatymi i próby porozumienia się z Rozumiejącymi, nabiera też znaczenia wątek zaręczyn Sumiennego z narczeską Ellianą. Na dworze Królestwa Sześciu Księstw pojawia się także poselstwo z Miasta Wolnego Handlu, proponujące sojusz na bardzo dziwnych i tajemniczych warunkach.
?Złocisty Błazen? jest drugim tomem cyklu ?Złotoskóry?. Raczej nie należy go czytać jako osobnej powieści, gdyż jest silnie powiązany z wcześniejszą częścią. Podobnie jak w ?Misji Błazna? występują tu silne nawiązania do trylogii ?o Skrytobójcy?. Dla osób, które jej nie czytały jest dobra wiadomość, Wydawnictwo Mag zapowiedziało wznowienie tego cyklu w najbliższym czasie, więc będzie można nadrobić czytelnicze zaległości. Dodatkowo, w ?Złocistym Błaźnie? znajdują się liczne nawiązania do trylogii ?Kupcy i ich żywostatki?, z której przeczytałem zaledwie jeden tom (notabene cykl nie został u nas w wydany w całości). Jak widać więc można napotkać pewne problemy przy lekturze, choć nie przeszkadzają one w ogólnym odbiorze, ale raczej pozostawiają wrażenie, że nie do końca zrozumiało się wszystkie konotacje opisywanych wydarzeń.
Największe braki moim zdaniem powieść ma na płaszczyźnie fabularnej. Nie ma wyraźnej nici przewodniej, przez co książka nieco się rozłazi. Autorka skacze między wątkami nie mogąc się wyraźnie zdecydować na jeden konkretny, który będzie prowadziła konsekwentnie od początku do końca powieści. Od biedy można uznać, że główną rolę odgrywa konflikt pomiędzy Błaznem a Bastardem. Wątek ten jest przykładem, że w przyjaźni lepiej nie mieć tajemnic, choć z drugiej strony - czasem można dowiedzieć się za dużo, przez co znajomość może lec w gruzach. Autorka daje pod rozwagę kwestię: lepiej żyć w nieświadomości, czy też raczej zadać pytanie i borykać się później ze wszystkimi konsekwencjami odpowiedzi. Niemniej nie jest to według mnie temat, który winien być główną osią powieści przygodowej. Natomiast pozostałe wątki tworzą raczej podwaliny pod fabułę kolejnych części albo też są niejako zamknięciem wydarzeń z poprzedniego tomu.
Kreacja bohaterów nie różni się od tej z ?Misji Błazna?, więc moje wszystkie uwagi z poprzedniej recenzji są nadal aktualne. Pewnym postępem jest już wspomniany powyżej konflikt na linii Błazen ? Bastard. Ciekawymi znajduję również problemy bohaterów z identyfikacją swoich prawdziwych cech. Żyjąc w ukryciu, podając się za kogoś innego, z czasem nie są już w stanie stwierdzić, gdzie kończy się ich prawdziwa osobowość, a zaczyna udawanie.
Nie mam zastrzeżeń do wydania, nie zauważyłem znaczących błędów w redakcji, może poza nielicznymi literówkami. Szkoda tylko, że zmieniono tłumacza i Zbigniewa Królickiego zastąpiła Agnieszka Sylwanowicz. Nie mam nic do obydwojga tłumaczy, ale każde z nich ma specyficzny styl; a to tworzy pewien dysonans pomiędzy pierwszą i drugą częścią. Na całe szczęście - przynajmniej nazwy własne zostały zachowane.
Powieść oceniam dosyć wysoko, bo pomimo braków, czyta się ją bardzo dobrze. Na pewno spełnia swoje zadanie ? dostarcza rozrywki oraz na chwilę odrywa od szarości naszego świata. Książka potrafi wciągnąć i na dobrą sprawę pozostaje żal, że tak szybko się ją skończyło. Narracja jest spokojna, można powiedzieć: wręcz leniwa. Nie należy się więc spodziewać nagłych zwrotów akcji, dynamicznych scen, ale raczej wyważonych opisów i dialogów. To jednak nie czyni książki nudną, a jedynie sprawia, że ma specyficzny klimat.
Ocena: 7/10
Autor: Shadowmage
Dodano: 2006-03-01 18:22:51
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia"
Fosse, Jon - "Białość"
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"
Brzezińska, Anna - "Mgła"
Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"
Lindgren, Torgny - "Legendy"
Fragmenty
Grimwood, Ken - "Powtórka"
Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2
Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"
Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1
|