Wielkie namiętności nie były więc plebanowi ze szczętem obce i potrafił o nich grzmieć bardzo akuratnie. Nawet Szczerbata Kryska, wioskowa ladacznica, przystawała wtedy w ciemnym kąciku babińca, zasłuchana i w rozchełstanym przyodziewku. Pleban rzucał
1 2 3 4 5 6 7 8